poniedziałek, 31 grudnia 2012

Czy jazda bez OC się opłaca?

Czy jazda bez OC się opłaca?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Pytanie może wydawać się trochę dziwne, przecież ubezpieczenie OC jest obowiązkowe, a polisa powinna zawsze być pod ręką, razem z dowodem rejestracyjnym pojazdu i prawem jazdy.

Jednak nie dla wszystkich jest to takie oczywiste – niektórzy kierowcy celowo nie wykupują polisy licząc na „szczęście”.

Kontrole policji nie zdarzają się często, zwłaszcza, jeśli ktoś pokonuje kilkukilometrowe odcinki z domu do pracy, do tego po „swoich” drogach. Logika podpowiada, że skoro istnieje małe prawdopodobieństwo, że policja nas „złapie”, to po co w ogóle bawić się w wykupywanie polisy OC? Przecież możemy oszczędzić nawet do 1500-2000 złotych. Jednak, czy to na pewno oszczędność? Jakie są kary za brak OC?

Jedną z nich jest oczywiście mandat karny w wysokości od 400 do 4158 złotych. Najniższa kwota dotyczy pojazdów takich, jak np. motocykle, 2772 złotych zapłacimy, jeśli ubezpieczenia komunikacyjnego nie posiada nasz samochód osobowy, najwyższa kara należy się kierowcom tirów i ciężarówek. Należy również pamiętać, że policja, ale również inne służby, takie jak służba celna, jednostka straży granicznej, Inspekcja Ruchu Drogowego, w razie potwierdzenia braku OC będzie musiała wyeliminować pojazd z ruchu drogowego. Najpewniej zostanie on odholowany na policyjny parking – oczywiście wszystkie koszty z tym związane będzie musiał ponieść kierowca. To jednak nie wszystko – właściwie tego rodzaju kara jest tylko ułamkiem tego, za co moglibyśmy jeszcze zapłacić.

Gdy spowodujemy wypadek, a nie posiadamy ubezpieczenia OC, odszkodowanie zostanie wypłacone z tak zwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Poszkodowany będzie zadowolony z takiego obrotu sprawy, przecież otrzyma pieniądze – jednak już my trochę mniej. Będziemy zobowiązani do spłaty tego, co „założył” za nas Fundusz. Podobna sytuacja ma się wtedy, gdy nie posiadamy ubezpieczenia, a jesteśmy pokrzywdzonymi. Jeśli wypadek jest na tyle poważny, że ucierpieli pasażerowie, to kierowca będzie musiał pokryć koszty leczenia i rehabilitacji, czasem, jeśli obrażenia są poważne, również koszt dożywotniej renty inwalidzkiej.

Pytanie o opłacalność braku OC było więc dość przewrotne. Oczywiście brak OC w ogóle się nie opłaca – kary, jakie można ponieść są tak wysokie, że kilkaset złotych rocznie na ubezpieczenie pozwoli na poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Nie ma sensu ryzykować i każdego dnia zastanawiać się, czy patrol policji nas zatrzyma, czy też nie. Na koniec dobra rada dla wszystkich kierowców – zajrzyjcie teraz do Waszej polisy ubezpieczeniowej i sprawdźcie, kiedy się kończy!

---

Nowoczesne kamery internetowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz