środa, 7 marca 2012

Jak kupić dobrą polisę ubezpieczeniową na dom lub mieszkanie?

Jak kupić dobrą polisę ubezpieczeniową na dom lub mieszkanie?

Autorem artykułu jest Antoni Kowalski



Wszyscy wiemy, że zakup dobrego ubezpieczenia nie jest sprawą prostą. W kilku najbliższych artykułach postaram się wskazać i wyjaśnić co jest najważniesze i na co zwrócić uwagę aby wybrać możliwie najlepsze ubezpieczenie (zapewnić jak najlepszą ochronę) przy jak najniższej cenie.

Ubezpieczenie mieszkania lub ubezpieczenie domu należy przede wszystkim rozpatrywać pod względem zakresu ubezpieczenia, warunków ubezpieczenia (OWU), ceny zawieranej umowy ubezpieczeniowej (polisy) oraz wiarygodności TU w przypadku szkody. Poniżej znajduje się krótkie rozwinięcie każdego z wspomnianych aspektów poszukiwanej oferty:

Zakres ubezpieczenia

Czyli co ubezpieczamy (np.: mury, stałe elementy wyposażenia, ruchomości domowe) i od czego (np.: ogień i inne zdarzenia losowe, powódź, kradzież). Dodatkowo, warto wziąć pod uwagę:

Odpowiedzialność cywilna OC osób zamieszkujących dom / mieszkanie – czyli pomoc Towarzystwa Ubezpieczeniowego w przypadku wyrządzenia komuś szkód przez domowników, np. gdy zalejemy mieszkanie sąsiadowi pod nami.

Następstwa nieszczęśliwych wypadków NNW - ochrona ubezpieczeniowa jeśli domownikom stanie się krzywda.

Assistance - czyli szybka pomoc specjalisty, jeśli znajdziemy się w trudnej sytuacji (np. popsuje nam się pralka).

Warunki ubezpieczenia (OWU)

BARDZO WAŻNE - jeśli kupujemy polisę bez czytania OWU to tak naprawdę nie wiemy co kupujemy. Tutaj nie pozostaje nic innego, jak dokładne zapoznanie się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia, czyli dokumentem opisującym na jakich zasadach będzie funkcjonować zakupione ubezpieczenie.

Cena

Cena nie jest najważniejsza, ale jest bardzo ważna. Ogólna zasada, którą powinniśmy się kierować, to uzyskanie jak najszerszego zakresu ubezpieczenia, za jak najmniejsze pieniądze. W optymalnym wyborze może być pomocny wskaźnik "Jakość/ Cena" w porównaniu ubezpieczeń na poliseo.pl.

Wiarygodność TU

Dobrze jest zweryfikować opinie na temat TU, którego ofertę wybieramy. Bardzo ważne jest jednak, aby nie traktować zasłyszanych (lub przeczytanych w internecie) opinii jako pewne. Lepiej zweryfikować kilka przypadków dokładnie.

---

Antoni Kowalski


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dochodzenie odszkodowania po śmierci bliskiej osoby

Dochodzenie odszkodowania po śmierci bliskiej osoby

Autorem artykułu jest Paweł Pikuła



Dochodzenie zadośćuczyneinia i/lub odszkodowania po śmierci bliskiej osoby to proces, wydawałoby się, dość prosty. Jednak w rzeczywistości jest to długotrwały spór między rodziną poszkodowanego a ubezpieczycielem, w którym wysokie odszkodowanie uzyskamy tylko wtedy, kiedy sprawą zajmie się wykwalifikowany radca prawny.

odszkodowanie po śmierciEgzekwowanie należnych kwot po śmierci bliskiej osoby to proces niekiedy żmudny i bardzo nieprzyjemny. Często lepiej zlecić go osobom trzecim w postaci firm zewnętrznych, by samemu sobie oszczędzić po prostu nieprzyjemności, czy też różnorakich przykrości wynikłych z tego powodu. Bardzo często ludzie przekonują się na własnej skórze, że to, co im się niejako prawnie należy bardziej w praktyce wygląda na egzekucje długu, niż na uzyskiwanie należnych nam bez dwóch zdań pieniędzy. Najczęściej jest tak, że przykładowe odszkodowanie po śmierci ojca, matki, czy też innego członka najbliższej rodziny jest odgórnie określone kwotowo, to znaczy z miejsca na papierku mamy napisane ile dostaniemy pieniędzy w takim przypadku. Co innego zaś, kiedy zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej nie jest sztywno określone kwotą, tylko jest wyliczane z konkretnych danych. Wtedy bardzo często dochodzi do sytuacji, gdy naszym zdaniem odszkodowanie winno być zdecydowanie wyższe niż kwota otrzymana przelewem na konto bankowe. Jeśli mamy jakiekolwiek zastrzeżenia, czy też wątpliwości powinniśmy natychmiast skonsultować je z prawnikiem, lub osobą, która orientuje się w tego typu zagadnieniach prawnych. Wbrew pozorom nie musi to być kosztowna sprawa, dlatego że w wielu miejscach można uzyskać darmową poradę prawną, a nawet kancelarie prawnicze często za samą godziną wizytę nie zażyczą sobie więcej niż kilkaset złotych. Wiadomo zaś, że zadośćuczynienie za śmierć bliskiej osoby idzie niekiedy w setki tysięcy złotych, więc porada prawna to będzie przy tym błahy wydatek. Czasem warto po prostu troszkę zainwestować by potem się nie męczyć, nie zostać oszukanym i mieć wszystko szybko z głowy.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kalkulator ubezpieczeń – wygoda i oszczędność czasu

Kalkulator ubezpieczeń – wygoda i oszczędność czasu

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Wybranie odpowiedniego ubezpieczenia samochodowego może nie być łatwe. Zewsząd „atakują” nas reklamy różnych towarzystw ubezpieczeniowych, które kuszą atrakcyjnymi zniżkami, czy dodatkowymi pakietami w cenie.

Konkurencja jest tym większa, że na rynku ubezpieczeń pojawiają zarówno polisy tradycyjne, czyli takie, które wykupuje się poprzez pośredników, jak i takie, które osób pośredniczących nie wymagając – te zwane są direct. Zwykle te drugie są nawet do 30% tańsze od tradycyjnych, co przyciąga elastycznych klientów, którzy nie boją się zmian, a przy okazji chcą zaoszczędzić. No dobrze, ale jak wybrać to, które będzie nam odpowiadało pod względem ceny, ale też jakości?

Ostatnio popularnością formą docierania do dostosowanych do potrzeb klienta polis są porównywarki ubezpieczeń. Czym się charakteryzują i czy są wiarygodnym źródłem? Po pierwsze posiadają kilkanaście ofert różnych firm ubezpieczeniowych, wraz z odnośnikami do konkretnych stron. Po drugie, oprócz ubezpieczeń typu direct, posiadają również oferty tych tradycyjnych. Po trzecie i chyba najważniejsze – nie musimy obliczać składek na stronie każdej polisy. Wystarczy, że wypełnimy odpowiedni formularz, znany też jako kalkulator OC, który wyliczy za nas składkę u każdej z firm. Jakie informacje powinniśmy przygotować w celu jego prawidłowego wypełnienia? Na pewno będziemy potrzebowali dowodu rejestracyjnego. W odpowiednich polach trzeba będzie wpisać markę pojazdu, pojemność silnika, rok produkcji i pierwszej rejestracji, czy jego przebieg. Może okazać się to dziwne, ale ważna jest również informacja o miejscu garażowania, o tym, czy pojazd był tuningowany oraz jaki jest jego stan. Kolejna część formularza będzie dotyczyła również samego kierowcy. W szczególności jego wieku, stażu posiadania prawa jazdy oraz tego, czy w ciągu ostatnich lat jego jazda była bezkolizyjna. Jeśli auto ma współwłaściciela, również te informacje trzeba będzie zamieścić. Na podstawie tych danych zostanie wyliczona nasza składka, wraz z informacją ile u kogo kosztuje. Z poziomu tych wyników zwykle możemy przejść na stronę danej firmy ubezpieczeniowej i wykupić polisę (ubezpieczenia direct) albo zamówić wizytę pośrednika (ubezpieczenia tradycyjne).

Używanie kalkulatora do wyliczenia składek ubezpieczeniowych jest bardzo wygodne, głównie ze względu na oszczędność czasu. Dodatkowo mamy możliwość porównania ofert różnych ubezpieczycieli, dosłownie jednym rzutem oka – pozwoli to na rozważenie oferty w towarzystwie, którego wcześniej w ogóle nie brało się pod uwagę.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy potrzebne jest ubezpieczenie na życie?

Czy potrzebne jest ubezpieczenie na życie?

Autorem artykułu jest Ewa Palusińska



Dzwoni telefon, odbieramy i słyszymy po krótkim wstępie uprzejme zapytanie „ Czy potrzebne jest Panu ubezpieczenie na życie?...” W natłoku codziennych spraw jesteśmy zaskoczeni tematem jak również zapytaniem, często odpowiadamy – Nie, dziękuję.
Jaki jest tego powód?

- może nie jesteśmy gotowi na poruszanie tak poważnych tematów

- może czujemy się urażeni, bo dopiero co rozwinęliśmy skrzydła, dopiero poczuliśmy efekty naszej ciężkiej pracy a już ktoś roztacza przed nami czarny scenariusz

- a może powodem jest źle zadane pytanie, które nie nasuwa nam właściwych skojarzeń i nie doprowadza do właściwych wniosków.

Często zdarzają się sytuacje, że boimy się mówić o „dopełnieniu” swojego życia, wydaje się nam, że nas to nie dotyczy, że jest to tak odległe, dalekie i nie warto zawracać sobie tym głowy. Jednak rzeczywistość nie ulega emocjom i bezlitośnie pokazuje, że temat dotyczy każdego przedziału wieku, niezależnie czy ma się dwadzieścia kilka, trzydzieści, czterdzieści i więcej lat. Musimy wykazać większą odwagę i odpowiedzialność.

Po takim telefonie nie jeden z nas czuje się zirytowany lub nawet zdenerwowany. Myślimy, że znowu ktoś chce nas namówić do następnego wydatku. Bronimy się swoimi argumentami: wyjazdem na wczasy, pilnym remontem mieszkania czy zaplanowanym kupnem nowego samochodu lub telewizora. Czyli brakiem gotówki. Jesteśmy tak bardzo nastawieni na teraźniejszość, tu i teraz, że nie bierzemy pod uwagę jak jedno przyszłe zdarzenie w kilka sekund może zniweczyć nasze plany.

Osobiście nie odczuwamy istnienia potrzeby posiadania jakiegokolwiek ubezpieczenia, jesteśmy optymistami i myślimy „ jakoś sobie damy radę”, bo tak reagujemy na pytanie naszego rozmówcy. A gdyby pytanie brzmiało inaczej?

„Czy dalej potrzebne będą pieniądze na życie dla rodziny gdyby Pana zabrakło?” Prawdopodobnie nasza reakcja byłaby inna.

By uchronić siebie, swoich bliskich przed ewentualnym niedostatkiem lub ubóstwem nie potrzeba wiele wysiłku, wystarczy zmienić nastawienie i skorzystać z zaproszenia do rozmowy. W czasie spotkania z profesjonalnym agentem można poznać nowoczesne metody zabezpieczenia swoich i rodzinnych dochodów i jak polisę na życie lub polisę inwestycyjną wdrożyć do finansowych planów. Nie pozwólmy by życie nas zaskakiwało nieprzewidzianymi zdarzeniami.

---

Ewa Palusińska "Czas Ludzie Pieniądze" "Blog"


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpieczenie OC – prawa, obowiązki i zakres...

Ubezpieczenie OC – prawa, obowiązki i zakres...

Autorem artykułu jest Kreui PL



Ubezpieczenie Odpowiedzialności Cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych jest ubezpieczeniem obowiązkowym. Warunki ubezpieczenia OC reguluje ustawa z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Stroną zobowiązaną do zawarcia umowy jest właściciel pojazdu zarejestrowanego w Polsce.

Ochroną ubezpieczeniową objęte są wszelkie szkody w mieniu i zdrowiu poszkodowanych wyrządzone z winy ubezpieczonego pojazdu. Podstawowe warunki ubezpieczenia OC są identyczne u każdego ubezpieczyciela na mocy ustawy ubezpieczeniowej. Dla wszystkich firm ubezpieczeniowych suma gwarancyjna jest jednakowa i wynosi 500 000 euro dla szkód na mieniu oraz 2,5mln euro dla szkód osobowych. Do tej wysokości każde towarzystwo gwarantuje pokrycie szkód powstałych w wyniku wypadku.

Ubezpieczenie OC pojazdów mechanicznych obejmuje nie tylko terytorium Polski, ale także sygnatariuszy Jednolitego Porozumienia, które obejmuje takie kraje jak: Andora, Austria, Belgia, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Islandia, Lichtenstein, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Słowacja, Słowenia, Szwajcaria, Szwecja, Węgry, Wielka Brytania i Włochy. W przypadku podróży do kraju nie wymienionego powyżej właściciel pojazdu ma obowiązek wykupienia Zielonej Karty.

Umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zawiera się na okres 12 miesięcy.

Istnieje możliwość wykupienia polisy krótkoterminowej, jeżeli pojazd mechaniczny jest:

zarejestrowany na stałe – jeżeli właścicielem pojazdu jest podmiot prowadzący działalność gospodarczą polegającą na kupnie i sprzedaży pojazdów mechanicznychzarejestrowany czasowozarejestrowany za granicąpojazdem wolnobieżnympojazdem historycznym

Posiadacz pojazdu jest obowiązany zawrzeć umowę ubezpieczenia OC posiadaczy

pojazdów mechanicznych:

najpóźniej w dniu rejestracji pojazdu mechanicznego, z wyjątkiem pojazdów

historycznych

przed wprowadzeniem do ruchu pojazdówprzed przekroczeniem granicy pojazdem mechanicznym wprowadzanym do ruchu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przed wprowadzeniem do ruchu pojazdów które nie zostały zarejestrowanenajpóźniej w dniu ustania odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń najpóźniej w dniu rozwiązania się dotychczasowej umowy

Ubezpieczenie OC można wypowiedzieć najpóźniej na jeden dzień przed końcem trwania polisy. Jeżeli posiadacz pojazdu nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy. Zawarcie następnej umowy nie następuje, pomimo braku powiadomienia jeżeli:

nie została opłacona w całości określona w umowie składka za mijający okres 12 miesięcyw przypadku cofnięcia zakładowi ubezpieczeń zezwolenia na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznychw przypadku ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń

W przypadku kupna pojazdu wszelkie prawa z umowy ubezpieczenia OC zbywcy pojazdu przechodzą na nabywcę i obowiązują, do końca okresu na jaki została zawarta o ile nabywca nie złoży w okresie 30 dni od dnia zakupu samochodu wypowiedzenia tej umowy. Jeżeli nowy właściciel pojazdu nie wypowie umowy ubezpieczenia w przewidzianym terminie, ubezpieczyciel może wykonać ponowne wyliczenie należnej składki z tytułu ubezpieczenia OC, poczynając od dnia zbycia pojazdu, z uwzględnieniem zniżek i zwyżek przysługujących nabywcy. Może się więc okazać, że ubezpieczyciel zażąda dopłaty składki z uwagi na większe w przypadku nowego posiadacza auta ryzyko ubezpieczeniowe. Jeżeli nabywca pojazdu dokona wypowiedzenia umowy ubezpieczenia we właściwym czasie (przed upływem 30 dni od dnia zakupu), zbywca pojazdu może liczyć na zwrot składki za każdy pełny miesiąc niewykorzystanego okresu ubezpieczenia. Jednak, pomimo prawidłowego wypowiedzenia ubezpieczenia przez kupującego, zbywca pojazdu może nie otrzymać zwrotu składki jeśli przed rozwiązaniem umowy nastąpiła szkoda, za którą ubezpieczyciel wypłacił lub jest zobowiązany wypłacić odszkodowanie z tytułu tego ubezpieczenia OC.

Należy pamiętać, że wraz z zakupem pojazdu nabywamy zarówno prawa jak i obowiązki. Wszystkie procedury zawierania ubezpieczeń reguluje ustawa z dnia 22 maja 2003r. Towarzystwo natomiast indywidualnie ustala wysokość składki dla każdego klienta oraz prowadzi dalszą jego obsługę zgodnie instrukcjami ustawodawcy oraz pod kontrolą Krajowego Nadzoru Finansowego.

---

www.kreui.pl & Konrad Lutosławski

www.ekonubezpieczenia.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

AC – szyte na miarę potrzeb i możliwości

AC – szyte na miarę potrzeb i możliwości.

Autorem artykułu jest Kreui PL



AutoCasco jest ubezpieczeniem dobrowolnym, jego zadaniem jest chronić posiadacza pojazdu przed materialnymi stratami związanymi z użytkowaniem auta. Towarzystwa ubezpieczeń proponują klientom Ubezpieczenie AC w kilku wariantach. Podstawowy podział dotyczy zakresu odpowiedzialności towarzystwa za zaistniałe szkody.

Wykupując pełny zakres ubezpieczenia, można liczyć na uzyskanie odszkodowania w przypadku strat powstałych wskutek kolizji drogowych, działania nagłych sił przyrody, a także w razie kradzieży pojazdu, lub jego wyposażenia. Natomiast podstawowy zakres Ubezpieczenia obejmuje szkody powstałe wskutek kolizji drogowych i działania nagłych sił przyrody.

Wysokość składki ubezpieczeniowej jest zależna od wielu czynników, jednym z najważniejszych jest tak zwany UDZIAŁ WŁASNY, który polega na zmniejszeniu wysokości składki w zamian za to towarzystwo dzieli się z klientem odpowiedzialnością za szkody powstałe na pojeździe. Udział własny w zależności od towarzystwa wynosi od 10% do 30%. Co to oznacza? Zakładamy, że klient ubezpiecza pojazd o wartości 10 000zł w towarzystwie ubezpieczeniowym, w którym udział własny wynosi 20%, ma miejsce szkoda całkowita lub kradzież pojazdu – towarzystwo zobowiązane jest do wypłaty 80% wartości pojazdu, w tym przypadku 8 000zł, pozostałą część naprawy auta pokrywa klient. Udział własny jest także naliczany w szkodach częściowych, czyli tych, których koszt naprawy nie przekracza 70% wartości pojazdu.

Kolejnym niezwykle ważnym czynnikiem jest ZNIESIENIE AMORTYZACJI. Zgodnie z zasadą panującą w ubezpieczeniach, wypłacone odszkodowanie nie może być podstawą do wzbogacenia się poszkodowanego. Wbrew tej zasadzie byłaby sytuacja, gdyby za używane części zakład ubezpieczeń wypłacił kwotę odpowiadającą wartości nowych elementów. Dzięki temu odszkodowanie wystarcza na pokrycie rzeczywistych strat. Procent amortyzacji, jest tym większy, im starszy jest samochód. Przykładowo, w pewnym towarzystwie ubezpieczeń obowiązuje poniższa tabela amortyzacji:


Okres eksploatacji pojazdu


Procent amortyzacji


do 3 lat


0%


powyżej 3 do 4 lat


10%


powyżej 4 do 5 lat


15%


powyżej 5 do 6 lat


20%


powyżej 6 do 7 lat


25%


powyżej 7 do 8 lat


30%


powyżej 8 do 9 lat


35%


powyżej 9 do 10 lat


40%


powyżej 10 do 12 lat


50%

Oznacza to, że umowa zawarta bez zniesienia amortyzacji części, spowoduje obniżenie ceny polisy, ale również będzie oznaczać, że z kwoty odszkodowania za naprawę pojazdu zostanie potrącony odpowiedni wskaźnik amortyzacji. Jeżeli zawarliśmy polisę AC w wariancie z obowiązującą amortyzacją dla pojazdu w 9 roku eksploatacji, należne nam odszkodowanie za uszkodzone części stanowi 60% faktycznej wartości nowych elementów, pozostałe 40% musimy pokryć z własnej kieszeni.

Podstawowym elementem są także zniżki indywidualne klienta za PRZEBIEG UBEZPIECZENIA. Większość towarzystw stosuje tak zwaną tabelę „bonus/malus”, według której posiadacz pojazdu nabywa z każdym rokiem bezszkodowej jazdy 10% zniżki, suma zniżek nie może jednak przekroczyć 60%. W przypadku szkodowego przebiegu ubezpieczenia może się okazać, że klient nie posiada prawa do zniżki a w skrajnym przypadkach należy stosować zwyżkę. Jest to forma ‘nagradzania’ klientów, którzy jeżdżą bezszkodowo oraz ‘karania’ tych którzy powodują dużą ilość szkód.

Przy ustalaniu wysokości składki ubezpieczenia AC najważniejsze dla ubezpieczyciela jest określenie SUMY UBEZPIECZENIA. Składka jest bowiem najczęściej procentem tej sumy. Przy zakupie nowego samochodu za podstawę obliczenia traktuje się fakturę wystawioną przez dealera. Przy samochodzie zakupionym na rynku wtórnym (od poprzedniego właściciela) jego wartość jest ustalana na podstawie bieżących cen rynkowych. Wykorzystuje się w tym celu katalogi ‘info-ekspert’ oraz ‘eurotax’, natomiast decydująca jest deklaracja właściciela pojazdu przy ustalaniu sumy ubezpieczenia – można ją zawyżyć lub zaniżyć o 10% w stosunku do wartości rynkowej aby odpowiadała konkretnemu modelowi oraz wersji wyposażenia konkretnego pojazdu. Należy jednak pamiętać, że zawyżenie sumy ubezpieczenia nie podnosi wartości pojazdu a odszkodowanie zostanie wyliczone dla faktycznej wartości auta natomiast zaniżenie sumy ubezpieczenia może spowodować pomniejszenie odszkodowania proporcjonalnie względem procentowej wartości niedoubezpieczenia auta.

Pozostałymi czynnikami wpływającymi na cenę polisy AC są:

Parametry pojazdu – rok produkcji, data pierwszej rejestracji, pojemność silnika, przebieg, wersja wyposażenia, przeznaczenie pojazdu, marka

Przeznaczenie pojazdu (użytek własny, działalność gospodarcza, taxi)

Miejsce parkowania pojazdu (np. ulica, parking strzeżony, garaż)

Dane właścicieli pojazdu – wiek, doświadczenie w prowadzeniu pojazdów, miejsce zamieszkania, liczba dzieci, okres posiadania prawa jazdy

W ramach ubezpieczenia AutoCasco towarzystwa ubezpieczeń dają posiadaczom samochodów do wyboru bardzo wiele możliwości dotyczących zakresu ochrony ubezpieczeniowej. Właściciel pojazdu decydując się na wybór danej opcji ubezpieczenia musi uwzględnić wiele warunków, decydujących o wysokości składki, ale przede wszystkim o wartości wypłaconego odszkodowania i świadczeń przysługujących ze strony ubezpieczyciela. Wykupienie odpowiedniego wariantu ubezpieczenia pozwala mieć pewność, że w razie zaistnienia szkody wypłacone odszkodowanie będzie zgodne z przewidywaniami posiadacza pojazdu i pozwoli na pokrycie strat. Wybranie nieodpowiedniego wariantu ubezpieczenia powoduje, że ubezpieczony zapłaci co prawda niższą składkę, ale wypłacone odszkodowanie nie pokryje w całości strat powstałych w ubezpieczonym samochodzie. Udając się do swojego ubezpieczyciela należy się zastanowić: czy chcę mieć ubezpieczony samochód, czy mieć jedynie poczucie, że jest ubezpieczony?

---

www.kreui.pl

www.ekonubezpieczenia.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpiecz mieszkanie – czuj się bezpiecznie!

Ubezpiecz mieszkanie – czuj się bezpiecznie!

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Kupno wymarzonego mieszkania, czy budowa domu jest niewątpliwie ekscytującym wydarzeniem. Jeszcze więcej radości sprawia nam jego wyposażanie w niezbędne sprzęty, szeroko pojęta aranżacja wnętrz.

Często zapominamy o jednym maleńkim, aczkolwiek niemal najważniejszym szczególe – ubezpieczeniu mieszkania. Wbrew pozorom czeka na nie wiele mniejszych i większych niebezpieczeństw. Każdemu przecież może zdarzyć się zalanie mieszkania, czy też bardziej problematyczne wypadki – pożar, powódź, czy też kradzież mienia. Jeśli nie wykupiliśmy polisy ubezpieczeniowej, to nie mamy co liczyć na to, iż otrzymamy rekompensatę na remont, czy zakup nowych sprzętów. Warto więc zdecydować się na zapłacenie od kilkudziesięciu, do kilkuset złotych rocznie, żeby mieć gwarancję otrzymania zadośćuczynienia, ale również dla własnego bezpieczeństwa.

Towarzystwa ubezpieczeniowe najczęściej oferują ubezpieczenia typu all risk, a więc „chroniące” nie tylko samo mieszkanie, ale również wszelkie sprzęty, które się w nim znajdują. Są też takie, które proponują te opcje, jako każdą z osobna. Jeśli decydujemy się na pakiet, zapłacimy nieco mniej, aniżeli, gdybyśmy kupowali każde ubezpieczenie oddzielnie. Podobnie, jak w przypadku ubezpieczeń samochodowych, ubezpieczenia mieszkaniowe mogą być tańsze. Wystarczy, że dom ubezpieczonego posiada drzwi i okna antywłamaniowe, a także znajduje się na piętrze pośrednim (każde między parterem, a ostatnim piętrem). Wtedy istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że na przykład dojdzie do włamania i kradzieży.

Ubezpieczyciele są bardzo wrażliwi w kwestii wyłudzania pieniędzy, dlatego to my sami musimy dbać o bezpieczeństwo naszych czterech ścian. Niezakręcenie kranu i zalanie mieszkania, czy też niedomknięcie drzwi nie spotka się z ich aprobatą i w najlepszym wypadku otrzymamy jedynie ułamek odszkodowania, w najgorszym nie otrzymamy go wcale.

Jeśli chodzi o wybór odpowiedniego ubezpieczenia mieszkania, to oferta jest naprawdę bogata. Niemal każde towarzystwo ubezpieczeniowe, zarówno tradycyjne, jak i direct ma je w swojej ofercie. Dobrze jest porównać kilka i zdecydować się na to, które będzie najbardziej odpowiadało naszym wymaganiom. Dodatkowe zniżki są przewidziane dla klientów, którzy wykupili już inne polisy u tego samego ubezpieczyciela.

Pamiętajmy, że ubezpieczenie mieszkania nie zwalnia nas z odpowiedzialności chronienia go, a jedynie ubezpieczenia od ewentualnych zdarzeń. Starajmy się zawsze postępować tak, aby dochodziło do nich jak najrzadziej.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego warto mieć ubezpieczenie NNW?

Dlaczego warto mieć ubezpieczenie NNW?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Ludzie, którzy się ubezpieczają, często są postrzegani, jako tacy, którzy sami prowokują los. Przecież jeśli na siebie uważamy, nie uprawiamy sportów ekstremalnych, nie chodzimy po górach, to nic nie może nam się stać, a wykupienie polisy to strata nie tylko pieniędzy, ale i czasu.

Jednak tak na dobrą sprawę zdarzenia losowe przytrafiają nam się często, zwykle w najmniej spodziewanym momencie. Wcale nie tak trudno skręcić kostkę i to idąc nawet po płaskiej, stabilnej powierzchni, czy złamać rękę w centrum handlowym. Niemal wszędzie czyhają na nas niebezpieczeństwa pod postacią śliskich chodników, podłóg, nierównych powierzchni, czy nierozważnych rowerzystów, nie mówiąc już o tych, które przytrafiają się na lekcjach wuefu, czy podczas treningu.

Ubezpieczenie NNW, czyli następstw nieszczęśliwych wypadków daje nam gwarancję, że w razie wypadku i czasowego lub trwałego uszczerbku na zdrowiu możemy liczyć na pieniężną rekompensatę. Obecnie każde towarzystwo ubezpieczeniowe posiada ofertę tego typu. Co więcej, nie ma przeciwwskazań, żeby ubezpieczyć się u kilku ubezpieczycieli naraz – wtedy otrzymamy rekompensatę od każdego z nich.

Jeśli dojdzie do wypadku, w pierwszej kolejności należy udzielić pomocy medycznej poszkodowanemu lub sobie - konieczna jest wizyta u lekarza. Dobrze jest udokumentować to, jak do zdarzenia doszło, również za pomocą dokumentacji medycznej. Ostatnim krokiem jest decyzja komisji lekarskiej o stopniu uzyskanych obrażeń. Potem trzeba już tylko czekać na odszkodowanie.

Trzeba pamiętać, że towarzystwa ubezpieczeniowe są wyczulone na wszelkie próby oszustwa, czy nadużycia. Na odszkodowanie z tytułu uszczerbku na zdrowiu nie mogą liczyć osoby, które podjęły się próby samobójczej lub samookaleczenia, czy były sprawcami przestępstwa. Również w przypadku prowadzenia pod wpływem alkoholu, czy środków odurzających, czy w razie ataków terrorystycznych i wojennych, nie uzyskamy odszkodowania. Podstawowe ubezpieczenia nie obejmują z reguły obrażeń doznanych w wyniku uprawiania sportów ekstremalnych – w tym przypadku istnieją specjalne polisy, które je gwarantują.

Przesadą jest ubezpieczanie się u kilku, czy kilkunastu ubezpieczycieli, natomiast nie ma niczego złego w tym, że ubezpieczymy się u jednego. Składki ubezpieczenia są na tyle niskie, że każdy może sobie na nie pozwolić, bo lepiej „dmuchać na zimne”. Lepiej unikać sytuacji, które sprawią, że będziemy musieli zapłacić bardzo duże kwoty na nasze leczenie i wszelkie inne koszty związane z nieszczęśliwymi wypadkami.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpieczenie - kwota odszkodowania za wypadek

Ubezpieczenie - kwota odszkodowania za wypadek

Autorem artykułu jest Paweł Pikuła



Jest wiele rodzajów produktów ubezpieczeniowych (typu odszkodowania, zadośćuczynienia, renty powypadkowe, czy odszkodowania za wypadek w pracy) i w tym jednym dość krótkim tekście nie sposób wymienić wszystkich znajdujących się nawet na lokalnym rynku.

odszkodowanie po wypadkuDzieje się tak w głównej mierze przez rozwarstwienie ekonomiczne społeczeństwa, które powoduje, że to, co jest dobre dla jednej grupy dla innej jest produktem nieodpowiednim, niestosownym, za tanim, lub też w odwrotną stronę, za drogim.

Dlatego też na przykład na hasła typu odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu lub odszkodowanie za wypadek dobry przedstawiciel ubezpieczeniowy potrafi przedstawić ofertę przynajmniej kilkunastu produktów podzielonych przez pryzmat konkretnego profilu klienta. Jeszcze więcej różnego rodzaju produktów wystąpi w przypadku świadczenia za śmierć, czy też, jak kto woli przy polisie na życie - choć, generalnie rzecz biorąc, odszkodowanie za wypadek śmiertelny jest z reguły dość skomplikowanym procesem, nie tylko dla radcy prawnego reprezentującego poszkodowanych przed sądem i prowadzącego proces o odszkodowanie, ale też dla samej ubezpieczalni, która to głowi się, jak by tu uchylić się od wypłacenia należnego odszkodowania. O tym przedstawiciele ubezpieczeniowi wolą jednak nie mówić.

Jest tak dużo produktów z tej tylko poddziedziny ubezpieczeń, że zwykłego człowieka mogłaby od samego wymieniania nazw albo rozboleć głowa, albo usnąłby on znudzony, gdyż faktycznie tematyka jest dość nużąca. Dziś przy każdym typie świadczenia, takim jak odszkodowania za śmierć rodzica, odszkodowanie za wypadek w pracy, zadośćuczynienie za złamaną rękę, odszkodowanie za wypadek w szkole, czy cokolwiek jeszcze wpadnie nam do głowy, możemy postawić kreskę, a po niej, w punktach, wypisać przynajmniej kilkanaście produktów ubezpieczeniowych dla danego zagadnienia...

---

Przedstawiam szczegółowy, "krok po kroku", poradnik dla starających się o odszkodowanie za wypadek: Jakie dokumenty zebrać aby uzyskać odszkodowanie? Przede wszystkim, poradnik zawiera listę dokumentów i informacji które należy zebrać aby przeprowadzić sprawę o odszkodowanie


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpieczenie direct, czy tradycyjne?

Ubezpieczenie direct, czy tradycyjne?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Ubezpieczenie samochodu nie jest ani łatwe, ani tanie. Niektórzy twierdzą, że w parze z jakością nigdy nie może iść nawet nie niska, ale niższa cena. A przecież obecnie na rynku jest tak duża konkurencja, że firmy ubezpieczeniowe wciąż ścigają się w konstruowaniu ofert tak, aby klient wybrał właśnie ich.

Jednocześnie prowadzona jest dość agresywna reklama w telewizji, internecie, czy prasie. Wybór naprawdę nie jest tym bardziej łatwy, że oprócz tradycyjnych ofert możemy zdecydować się też na ubezpieczenie typu direct. Które jest lepsze? Jakie obie formy mają wady i zalety?

Ubezpieczenia tradycyjne zawiera się zwykle przy udziale pośredników. Jest to najpopularniejsza forma ubezpieczania samochodu. Wystarczy udać się do punktu, w którym wspólnie z pośrednikiem wybierze się odpowiednią dla nas ofertę albo zamówić wizytę w domu. W drugim przypadku jest tym gorzej, że trudniej nam będzie odmówić, bo będziemy czuli się zobowiązani, nawet jeśli żadna oferta nie będzie nas w pełni satysfakcjonowała. Musimy pamiętać też, że ubezpieczenia tradycyjne są nieco droższe, aniżeli te typu direct, gdyż pośrednik musi otrzymać prowizję za polecenie danej polisy. Pamiętajmy, aby zdecydować się na doradztwo tylko u takiego pośrednika, który zaproponuje nam nie jedną, a kilka ofert. Łatwiej nam będzie się wtedy zdecydować, będziemy mieli też porównanie co się opłaca bardziej, a co mniej. Wśród tradycyjnych firm ubezpieczeniowych możemy wyróżnić PZU, HDI, czy Wartę.

Ubezpieczenia typu direct charakteryzują się tym, iż w ich zakupie nie uczestniczą pośrednicy. Klient wszystko musi załatwić sam poprzez kontakt telefoniczny lub wypełniając odpowiedni formularz w internecie. Za wadę tego typu ubezpieczeń można uznać fakt, iż klient sam musi dowiedzieć się wszystkiego o danej ofercie, a potem ewentualnie wypytać konsultanta. Jednak mają one też dużą zaletę. Są tańsze w stosunku do ubezpieczeń tradycyjnych nawet do 30% i w tym wypadku niższa cena wcale nie oznacza niższej jakości obsługi. Dlaczego? Bo nie jesteśmy przyzwyczajeni do wykupowania polis w ten sposób i łatwo można nas zniechęcić, na przykład nieprofesjonalną obsługą podczas ewentualnej kolizji. Wtedy będziemy mieli przeświadczenie, że lepiej zapłacić więcej i mieć zagwarantowaną fachową pomoc. Ubezpieczyciele z ofertami direct tym bardziej będą zabiegały o klientów, gdyż ta forma ubezpieczeń jest w Polsce jeszcze mniej popularna. Ubezpieczenie samochodu typu direct oferują między innymi Liberty Direct, Axa Direct, czy Generali.

To, na które ubezpieczenie się zdecydujemy zależy od nas, warto jednak rozważyć obydwie opcje. Zwykle okazuje się, że coś, co jest tańsze, wcale nie jest gorsze pod względem jakości.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wybrać ubezpieczenie samochodowe?

Jak wybrać ubezpieczenie samochodowe?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Wybór ubezpieczenia samochodu tylko z pozoru jest sprawą łatwą. Niby towarzystwa ubezpieczeniowe wszystko podają nam na przysłowiowej tacy, jednak po wgłębieniu się w ofertę stwierdzamy, że ta nie jest dla nas.

Jeszcze gorsza sytuacja ma miejsce wtedy, gdy w przypadku kolizji okazuje się, że obsługa i kontakt z ubezpieczycielem mijają się z naszymi oczekiwaniami. W tym wypadku pada pytanie – czy lepiej zapłacić więcej i mieć pewność, że obsługa będzie na wysokim poziomie? Ale czy wysoka cena musi determinować jakość? Może zdarzyć się też przecież tak, że tanie ubezpieczenie będzie równało się wysokiej i profesjonalnej obsłudze. Chyba należałoby znaleźć złoty środek i dobrze zorientować się w ofertach. Ale jak? Sposobów jest kilka.

Zawsze możemy zajrzeć bezpośrednio na strony poszczególnych firm ubezpieczeniowych. Często na myśl przychodzą nam dwie, może trzy i szukamy właśnie u nich. To nieco zawęża nam pole poszukiwań i może być tak, że ciekawa oferta przejdzie nam koło nosa. Dlatego aby porównywać oferty na stronach internetowych, swoje poszukiwania dobrze jest zacząć od stron, które porównują kilkanaście ofert. Często posiadają one kalkulator OC, który wyliczy nam składki u poszczególnych ubezpieczycieli. Musimy jednak pamiętać, że dane te mogą się różnić i lepiej jest wyliczyć składkę jeszcze raz już na stronie danego towarzystwa.

O ubezpieczenie OC można też wypytać znajomych i rodzinę. Kto doradzi nam lepiej, niż nasi najbliżsi. Z pewnością mają różne doświadczenia z ubezpieczycielami i to właśnie dzięki nim dowiemy się, czy ewentualna obsługa i podejście do klienta w przypadku kolizji są mniej, czy bardziej profesjonalne. Najlepiej jest podpytać stosunkowo wcześniej, żeby zdobyć jak najwięcej informacji i na tej podstawie znaleźć coś dla siebie. Poczta pantoflowa jeszcze długo będzie jedną z lepszych form reklamy i subiektywnej oceny.

W przypadku problemów z wyborem ubezpieczenia samochodowego pomocni okażą się też pośrednicy ubezpieczeniowi. Zwykle posiadają oni umowy z kilkoma towarzystwami, dzięki czemu wybór jest większy i najbliższy z naszymi potrzebami. Musimy jednak pamiętać, że ubezpieczanie się w ten sposób będzie nieco droższe i jedynie u ubezpieczycieli tradycyjnych – pośrednicy muszą otrzymać prowizję za sprzedanie danej polisy.

Alternatywą dla ubezpieczeń tradycyjnych są ubezpieczenia typu direct. Ich zaletą jest fakt, że sami załatwiamy wszelkie formalności albo przez telefon albo przez Internet. O wszystko możemy wypytać oczywiście konsultanta. W związku z tym, że wykupujemy polisę bez pośredników zapłacimy nawet do 30% taniej – warto więc rozważyć tę opcję, zwłaszcza, że ubezpieczyciele z opcją direct bardziej zabiegają o uwagę klientów, zwłaszcza jakością swoich usług, gdyż bardzo trudno jest nam się odzwyczaić od przyjętego, tradycyjnego modelu.

Jak można łatwo zauważyć, metod na znalezienie odpowiedniej dla nas oferty jest wiele i możemy świadomie wybrać tę, która okaże się dla nas najlepsza.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto ubezpieczyć mieszkanie?

Czy warto ubezpieczyć mieszkanie?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Często w ferworze wyposażania nowego mieszkania i cieszenia się tym faktem zapominamy o rzeczach, które wydawać się mogą dość przyziemne. Mam tu na myśli ubezpieczenie.

Chyba tylko pesymiści mogą wpaść na to, że nowe mieszkanie, czy dopiero co postawiony dom może spłonąć w pożarze, czy też nawiedzone przez powódź, o kradzieży i włamaniach również nie ma mowy. A jednak tego typu sytuacje się zdarzają, a czas, w którym się pojawią nie jest istotny – może po miesiącu, a może dopiero po kilku latach. Oczywiście nikt nie ma pewności, że w ogóle, jednak lepiej dmuchać na zimne i wykupić ubezpieczenie mieszkania.

Najdogodniejszą opcją ubezpieczenia będzie oczywiście ubezpieczenie all risk, które obejmie nie tylko samo mieszkanie, ale również sprzęty się w nim znajdujące, które niejednokrotnie są warte 1/4 jego wartości.

Na co musimy zwrócić uwagę decydując się na ubezpieczenie naszych czterech kątów? Oczywiście na warunki ubezpieczenia, a w szczególności na punkty, które mówią w jakich sytuacjach ubezpieczenia nie otrzymamy. Z pewnością będą to te, do których doszło z naszej winy. Jeśli na przykład zapomnimy zamknąć drzwi albo okien, a mieszamy na parterze albo niskich piętrach i dojdzie do włamania, to mało prawdopodobne, że ubezpieczyciel wypłaci nam rekompensatę za całość poniesionych szkód. Może to być ułamek tej sumy. W interesie firm ubezpieczeniowych, podobnie, jak w naszym, leży ochrona mienia, dlatego otrzymamy zniżki za okna i drzwi antywłamaniowe, kilka zamków w drzwiach albo w przypadku, gdy nasze mieszkanie znajduje się na strzeżonym osiedlu z domofonami lub wideodomofonami. Odszkodowanie będzie niższe, lub nie będzie go wcale również wtedy, gdy z naszej winy zalejemy mieszkanie, na przykład przez niedokręcenie kranu. W przypadku roszczenia o odszkodowanie nie ma mowy o oszustwach. Ubezpieczyciele są wyczuleni na tego typu sytuacje.

No dobrze, a w jakich przypadkach odszkodowanie otrzymamy? Jeśli zniszczenia nastąpią w wyniku działania sił natury – uderzenia pioruna, powodzi, czy też intensywnych opadów deszczu. Ubezpieczenie obejmuje również kradzież i włamanie oraz awarię sieci wodociągowej oraz pożary, do których doszło przez awarię instalacji elektrycznej albo podpalenie.

Koszty ubezpieczenia mieszkania nie są dużo w porównaniu z tym, jakie stary moglibyśmy ponieść w wyniku zdarzeń losowych, dlatego dobrze rozważyć wykupienie polisy. Ceny kształtują się w granicach od stu do nawet kilkuset złotych i zależą od różnych czynników, między innymi od położenia, miasta, czy czynników, które eliminują powstanie szkód.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpieczenie samochodu – zwyżki i zniżki

Ubezpieczenie samochodu – zwyżki i zniżki

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Decydując się na samochód musimy liczyć się z tym, że czeka nas jeszcze jego zarejestrowanie, jak również wykupienie obowiązkowego i ewentualnie dodatkowego ubezpieczenia.

Ofert w sieci jest tyle, że każdy może znaleźć coś dla siebie, w zależności od zasobności portfela, czy też innych wymagań. To, co proponują nam ubezpieczyciele może kusić, jednak musimy pamiętać również o innych warunkach zapisanych w OWE, czyli ogólnych warunkach ubezpieczenia.

Zwykle to zniżki nas przyciągają i w jakiś sposób determinują nasz wybór, jednak nie możemy zapominać również o zwyżkach, których nie sposób uniknąć, szczególnie, gdy jest się młodym, mniej doświadczonym kierowcą.

Więc w jakich wypadkach będziemy musieli liczyć się z wyższą składką ubezpieczenia? Zacznijmy od rzeczy oczywistych – w przypadku rozłożenia ubezpieczenia na raty – im będzie ich więcej, tym wyższą składkę zapłacimy. Dobrze będzie więc odłożyć pieniądze wcześniej albo od razu zdecydować się na wpłacenie całości. To teraz czas na to, co zapisane jest mniejszym druczkiem, jednak przedstawiciel zawsze powinien nas o nich poinformować. Zwyżki możemy się spodziewać, jeśli jesteśmy kierowcami poniżej 26 roku życia. Ubezpieczyciele twierdzą, że w tej sytuacji stwarzamy większe zagrożenie na drodze, innymi słowy istnieje większe prawdopodobieństwo, że doprowadzimy do kolizji. Składka ubezpieczenia OC będzie również wyższa, gdy jesteśmy młodymi kierowcami, nieważne, czy mamy 30 lat, czy też 50 – jeśli posiadamy prawo jazdy krócej, niż 3 lata, zwyżka będzie wynosiła około 10%. Również posiadacze aut z rocznika poniżej 1995 muszą liczyć się z wyższymi składkami – tutaj również istnieje większe prawdopodobieństwo, że starsze auto może nas zawieźć. Oczywiste jest, że z wyższą składką musimy liczyć się też, gdy spowodowaliśmy kolizję.

Pamiętajmy jednak, że towarzystwa ubezpieczeniowe nie robią nic innego, jak ubezpieczają się od wszelkich ewentualności, które miałyby doprowadzić do wypłacania przez nich odszkodowań. Oprócz zwyżek, proponują na szczęście zniżki, czasem dość korzystne. Jedną z nich jest ta wynikająca z wieku i stażu posiadania prawa jazdy. Jeśli mamy powyżej 26 lat i do tego prawo jazdy przez co najmniej trzy lata, to składa obniży się o co najmniej 10%. Mniej zapłacimy też, jeśli mamy powyżej 50 lat, jednak z zaznaczeniem, że tylko niektórzy ubezpieczyciele dają ten przywilej. Na mniejsze składki możemy liczyć też, gdy zdecydujemy się na pakiet, w którym znajdzie się, na przykład ubezpieczenie AC i OC, a w dodatku mam też polisę na mieszkanie. Ubezpieczyciele przychylnym okiem patrzą również na grupy zawodowe – zwykle mniej zapłacą taksówkarze i zawodowi kierowcy, ale też rolnicy.

Wydawać by się mogło, że zwyżek jest tyle samo, co zniżek i w konsekwencji tego wyjdziemy „na zero”, jednak przy spotkaniu z przedstawicielem okazuje się, że wcale nie jest tak źle.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto mieć ubezpieczenie NNW?

Czy warto mieć ubezpieczenie NNW?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Zbliża się lato, czas wakacyjnych wyjazdów zarówno w góry, jak i nad morze. W takich chwilach mało kto myśli o ewentualnych wypadkach, czy kolizjach na drodze – skupiamy się na tym, żeby odpocząć.

O ile w ciągu roku możemy sobie pozwolić na zapominalstwo, w okresie przedwyjazdowym lepiej zadbać o wszystko, również o nasze ubezpieczenie.

Wypadki i kontuzje zdarzają się wszędzie i nie ma na to reguły. Równie dobrze może nam się coś stać podczas leżenia na plaży, jak i podczas wędrówki po górskich szlakach. Brzmi to może dość demonicznie, jednak tak jest. W przypadku wyjazdów zagranicznych, organizowanych przez biura podróży zwykle obowiązkowe jest wykupienie dodatkowego ubezpieczenia turystycznego, którego koszt i warunki zależą głównie od miejsca, w które się wybieramy (sytuacja polityczna, odległość od Polski, czy system służby zdrowia). Gwarantuje nam ono, że w razie wypadku mamy zapewnioną opiekę i zwrot kosztów leczenia za granicą.

Jednak w przypadku wyjazdów na własną rękę, w dodatku w Polskę, ubezpieczenie turystyczne nie jest nam potrzebne. Za to z powodzeniem sprawdzi się ubezpieczenie NNW. Ubezpieczenie następstw od nieszczęśliwych wypadków gwarantuje nam odszkodowanie z tytułu stałego lub częściowego uszczerbku na zdrowiu, a jego wysokość zależy od stopnia tego uszczerbku. Istnieją różne opcje ubezpieczeń i dobrze się zastanowić nad wyborem odpowiedniej. Jeśli na przykład nie uprawiamy sportów ekstremalnych nie ma sensu decydować się na pełną polisę obejmującą również wypadki z tej grupy. Jeśli nie wyjeżdżamy za granicę, nie przyda nam się też ubezpieczenie obejmujące inne kraje, niż Polska.

Wysokość polisy ubezpieczeniowej jest różna i waha się w granicach od kilkudziesięciu, do nawet kilkuset złotych. Cena determinowana jest przez wykonywanie niebezpiecznego zawodu, wiek, czy uprawianie sportów ekstremalnych. Firmy ubezpieczeniowe proponują jednak specjalne oferty dla studentów, czy ludzi młodych, do 33 roku życia.W przypadku wyjazdów rodzinnych warto zastanowić się nad wykupieniem zbiorowego ubezpieczenia dla wszystkich członków. Łatwo policzyć, że tego typu polisa opłaca się bardziej, gdyż jest tańsza, niż w przypadku, gdy każdy ubezpiecza się osobno.

Ubezpieczenie NNW należy do kategorii dobrowolnych, jednak dobrze jest podejść do jego wykupienia, jako do polisy obowiązkowej. Lepiej, żeby wakacyjny wypoczynek przebiegał bez wypadków, czy urazów, jednak nigdy nic nie wiadomo. W przypadku ich doznania możemy liczyć na odszkodowanie, które choć trochę zrekompensuje ból i upalne dni, które możemy spędzić z nogą w gipsie albo z ręką na temblaku.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak walczyć o odszkodowanie za wypadek?

Jak walczyć o odszkodowanie za wypadek?

Autorem artykułu jest Tomek Szpruta



Wakacje to jeden z najprzyjemniejszych okresów w roku. Czekają na nie właściwie wszyscy. Czekają po to, by wyjechać na wspólny wypoczynek. Jednak na drodze czeka na nas wiele niebezpieczeństw. Jednym z nich jest wypadek drogowy.

Często przejeżdżając obok miejsca wypadku myślimy sobie, co za nieszczęście spotkało tych ludzi, dobrze, że mnie to nie dotyczy. Niestety nieszczęście może dosięgnąć każdego z nas. Po polskich drogach porusza się ponad 21 milionów aut. Wielu kierujących jeździ po alkoholu, brawurowo, stan naszych dróg również pozostawia wiele do życzenia. W wyniku tych okoliczności często dochodzi do tragicznych zdarzeń. W minionym roku doszło do 44 tys. wypadków drogowych. Ponad 4,5 tys. uczestników tych zdarzeń to ofiary śmiertelne, prawie 56 tys. zostało rannych. Wielu z nich potrzebna jest długa i kosztowna rehabilitacja, na którą często nie mają środków. Najczęściej poprzestają na odszkodowaniu z polisy NNW. Odszkodowanie jest uzależnione od sumy ubezpieczenia w polisie i wynosi od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy złotych.

Ponad połowa poszkodowanych nie wie, że może ubiegać się o odszkodowanie od sprawcy wypadku z jego polisy OC, że kwota wypłacana przez ubezpieczyciela to tylko część tego, co mogą i powinni otrzymać. Tymczasem możemy żądać finansowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, zwrotu wszelkich kosztów zawiązanych z leczeniem, a w poważnych przypadkach także renty. Jeśli w wyniku wypadku stracimy członka najbliższej rodziny, możemy domagać się odszkodowania za pogorszenie sytuacji materialnej, renty i zadośćuczynienia, a ubezpieczyciel sprawcy powinien zrekompensować wszelkie roszczenia. Kwota takiego odszkodowania może sięgać nawet do 2,5 mln euro! Oznacza to, że jeżeli ucierpimy w wypadku, ubezpieczyciel sprawcy musi zaspokoić nasze roszczenia do takiej kwoty. Ich wysokość w każdej konkretnej sprawie zależy od rodzaju doznanych obrażeń ciała i ich skutków.

Komu i do kiedy odszkodowanie?

O wypłatę odszkodowania można starać się przez 3 lata od dnia, kiedy dowiemy się, kto jest sprawcą wyrządzonej szkody. Po tym okresie roszczenia przedawniają się. Jeśli postępowanie karne w sprawie wypadku zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy, odszkodowanie również się należy. Jeśli sprawca wypadku został skazany wyrokiem karnym, termin przedawnienia nie może upłynąć wcześniej niż 20 lat od wypadku, nawet, jeśli szkoda i sprawca były wcześniej znane. Termin przedawnienia dla osób, które ucierpiały w wypadku nie mając ukończonych 18 lat, nie może upłynąć wcześniej niż dwa lata od uzyskania przez nie pełnoletności. Możemy domagać się odszkodowań nawet wówczas, kiedy do wypadku doszło za granicą, lub jeśli sprawcą wypadku w kraju był kierowca pochodzący z zagranicy.

Jak uzyskać odszkodowanie?

Pierwszym krokiem w dochodzeniu należnych świadczeń jest zebranie pełnej dokumentacji i przekazanie jej wraz ze zgłoszeniem szkody do ubezpieczyciela. Zgodnie z obowiązującym prawem zakład ubezpieczeń jest zobowiązany wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni, a jeśli sprawa jest skomplikowana i wymaga dodatkowych wyjaśnień w terminie 90 dni. Wysokość świadczenia może zostać ustalona na podstawie decyzji zakładu ubezpieczeń, ugody lub orzeczenia sądu. Najczęściej wypłata odszkodowania następuje w ramach decyzji ubezpieczyciela, jednak możemy zostać skuszeni wypłatą szybkiej gotówki i propozycją ugody. W tym przypadku powinniśmy skalkulować wszelkie szkody i ich następstwa, gdyż zawarcie ugody najczęściej wiąże się ze zrzeczeniem wszelkich roszczeń związanych z wypadkiem. Ponadto z ugody bardzo ciężko się wycofać i jej podważenie jest możliwe praktycznie tylko przed sądem. Jeśli decyzja ubezpieczyciela jest dla nas niesatysfakcjonująca możemy wystąpić na drogę sądową, co wiąże się z poniesieniem kosztów wytoczenia powództwa. Jednak w tym przypadku o wysokości świadczeń będzie decydował sąd, a nie ubezpieczyciel.

Czy wysokość odszkodowania jest właściwa?

Kwota wypłaconego nam odszkodowania w rzeczywistości wynika z uznania ubezpieczyciela i nawet w podobnych sprawach może się drastycznie różnić. Obecnie zakłady ubezpieczeń w zależności od rodzaju szkody wypłacają tytułem zadośćuczynienia od kilku do kilkuset tysięcy zł. Jednak poszkodowany praktycznie nie dysponuje żadnymi narzędziami, aby stwierdzić czy przyznana mu kwota odszkodowania jest właściwa. Takiej oceny mogą dokonać tylko specjaliści zajmujący się dochodzeniem odszkodowań.

Gdzie szukać pomocy?

Często zdarza się, że wspomnienie z wypadku jest zbyt wielką traumą dla poszkodowanych. Chcą jak najprędzej zapomnieć o tragicznych chwilach, które przeżyli. Często poszkodowani nie wiedzą, do kogo się zwrócić o pomoc w uzyskaniu odszkodowania. Boją się kosztów, jakie będą musieli ponieść walcząc o należne pieniądze. Niektórzy po prostu nie wierzą, że należy im się odszkodowanie z polisy sprawcy. Na rynku funkcjonuje szereg podmiotów świadczących pomoc w uzyskaniu odszkodowań. Poza adwokatami i radcami prawnymi możemy skorzystać z pomocy wyspecjalizowanych kancelarii odszkodowawczych. Korzystający z usług tych ostatnich poszkodowani nie muszą z góry ponosić żadnych kosztów, gdyż wynagrodzenie uzależnione jest od sukcesu w sprawie. Dla poszkodowanych, którzy nie są w stanie wyłożyć pieniędzy na prowadzenie postępowania to właśnie ich pomoc jest najlepszym sposobem na uzyskanie należnego odszkodowania.

---


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpieczenie OC? Obowiązkowo!

Ubezpieczenie OC? Obowiązkowo!

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Często pojawienie się pierwszego samochodu, jest równoznaczne niemal z tym, że na świat przychodzi potomek. Jest to duże wydarzenie przeżywane nie tylko w gronie rodziny, ale też sąsiadów i znajomych.

Zwykle jest też tak, że świeżo upieczony kierowca nie zdaje sobie sprawy, że czeka go załatwianie formalności, związanych z zarejestrowaniem auta, jak również z wyborem OC.

OC to obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Dlaczego obowiązkowe? Odpowiedź jest prosta – stając się pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego odpowiadamy nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale również innych jego uczestników. W razie kolizji spowodowanej przez nas, poszkodowany otrzyma pieniądze na pokrycie szkód z niej wynikających z naszej, a nie swojej polisy. I odwrotnie, jeśli ktoś „stuknie” w nas, pieniądze na naprawę otrzymamy od ubezpieczyciela sprawcy. Ubezpieczenia OC to jedna z najprężniej rozwijających się branży, ale też taka, gdzie panuje największa konkurencja.

Zewsząd jesteśmy wręcz zmuszani do oglądania spotów reklamowych, billboardów, wyskakujących okienek w przeglądarkach, które zawierają informację, że właśnie to, a nie inne ubezpieczenie jest najlepsze i warto z niego skorzystać. Jak nie dać się zwieść reklamom i wybrać to, które będzie odpowiadało naszym potrzebom?

Jedną z metod znalezienia dobrego pod względem jakości, ale i ceny ubezpieczenia jest skorzystanie z pomocy pośrednika. Zgodnie z wytycznymi, takimi jak pojemność skokowa silnika, wiek samochodu, wiek kierowcy i staż posiadania prawo jazdy oraz innymi będzie się starał znaleźć ofertę, która będzie nam najbardziej odpowiadała. Jeśli już się na którąś zdecydujemy, to nie musimy się niczym martwić. W ciągu tygodnia, czasem dwóch otrzymamy pocztą dokument potwierdzający ubezpieczenie naszego samochodu. Musimy wiedzieć, że pośrednicy wskażą nam na tradycyjne firmy ubezpieczeniowe, co wiąże się z tym, iż składka ubezpieczeniowa będzie wyższa – pośrednik musi otrzymać prowizję od sprzedaży.

Alternatywą do ubezpieczeń tradycyjnych są ubezpieczenia typu direct, co oznacza, że sami wybieramy odpowiednią nam ofertę i za pomocą Internetu bądź telefonu załatwiamy wszelkie formalności. Do porównywania ofert doskonale nadają się kalkulatory OC, które wyliczą składkę według danych z formularza, który musimy wypełnić. Warto zauważyć, że ubezpieczenia direct są tańsze, bo nie korzystamy już z pomocy pośredników.

Trzecią opcją wyboru ubezpieczenia OC jest poradzenie się znajomych i rodziny. Samochód ma dziś niemal każdy, co oznacza, że każdy powinien być ubezpieczony. Często subiektywne opinie ludzi najbardziej odzwierciedlają rzeczywistość i w ten sposób znajdziemy ubezpieczenie może nie tyle tanie, co solidne.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kupujesz polisę OC+AC? Dowiedz się czym jest udział własny i jak dobrze wybrać jego poziom?

Kupujesz polisę OC+AC? Dowiedz się czym jest udział własny i jak dobrze wybrać jego poziom?

Autorem artykułu jest Ubezpieczenie OC



Każdego roku szukamy taniej polisy samochodowej. Często niska cena wiąże się jednak z niskim odszkodowaniem po wypadku. Jednym z elementów mających wpływ i na cenę ubezpieczenia komunikacyjnego i na wysokość odszkodowania jest udział własny. Nasz artykuł pomoże Ci dobrze wybrać polisę poprzez zarządzanie wysokością udziału własnego.

Kierowcy kupujący ubezpieczenie OC kierują się przy jego wyborze przede wszystkim ceną. Na takie zachowanie nie koniecznie powinien się decydować kierowca z nowym i relatywnie dużo wartym samochodem. Ubezpieczenie pełne, czyli OC + AC kupujemy przecież po to, aby otrzymać dobre oszkodowanie jeśli nasze auto ulegnie wypadkowi, awarii bądź zostanie skradzione. Często jednak nie możemy sobie pozwolić na duży wydatek finansowy z jakim wiąże się zakup ubezpieczenia Autocasco. Co zrobić w takiej sytuacji?

Na wysokość składki za polisę Autocasco wpływ ma bardzo wiele elementów, takich jak nasza historia ubezpieczeniowa, wiek, miejsce zamieszkania, posiadany pojazd itp. Są to jednak elementy niezmienne, a więc nie dające nam możliwości obniżenia ceny ubezpieczenia. Takim elementem jest jednak na pewno udział własny.

Udział własny to wyrażona w umowie (Ogólne Warunki Ubezpieczeń Komunikacyjnych i polisa) suma, o którą towarzystwo ubezpieczeniowe pomniejsza należne nam odszkodowanie. Suma ta może być wyrażona kwotowo bądź procentowo, a większość firm ubezpieczeniowych pozwala wybierać spośród kilku dostępnych progów udziału własnego.

Wybierając polisę z wyższym udziałem własnym obniżamy wysokość składki, ale jednocześnie sprawiamy, że nasze ewentualne odszkodowanie zostanie pomniejszone o większą kwotę.

Przykład:

Koszt polisy OC+AC wynosi 2400 zł z 10% udziałem własnym.

Oznacza to, że w przypadku szkody wycenionej na np. 8000 zł, 10% z tej kwoty, czyli 800 zł będziemy musieli pokryć z własnej kieszeni.

Zwiększając udział własny do 20% obniżymy cenę polisy często nawet o kilkaset złotych. Możemy również znieść udział własny, tak aby wynosił on 0% jednakże będzie się to wiązało ze znaczącym wzrostem ceny.

Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe nie pozwalają jednak znieść udziału własnego poniżej pewnego minimalnego poziomu. Ma to miejsce zwłaszcza przy polisach chroniących przed kradzieżą i jest spowodowane przede wszystkim potrzebą zabezpieczenia się przed nadużyciami i oszustwami ubezpieczeniowymi. W takim wypadku pozostaje nam zakup polisy z najniższym oferowanym udziałem własnym bądź poszukanie innego ubezpieczyciela. Zanim jednak podejmiemy decyzję o wysokości udziału własnego dobrze zastanówmy się na czym nam zależy: na niskiej cenie polisy czy możliwie wysokim odszkodowaniu.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Franszyza w ubezpieczeniach komunikacyjnych - o co chodzi?

Franszyza w ubezpieczeniach komunikacyjnych - o co chodzi?

Autorem artykułu jest Ubezpieczenie OC



Kupując ubezpieczenie samochodu bardzo często spotykamy się z pojęciem franszyzy. Ma ona istotny wpływ na możliwość uzyskania odszkodowania oraz wysokość ceny za polisę. Dowiedz się jak to działa i jak dobrze wybrać ubezpieczenie, aby franszyza nie wpływała negatywnie na możliwość uzyskania odszkodowania oraz jak franszyza wpływa na cenę polisy.

Wiele osób wykupujących ubezpieczenie samochodu w zakresie pełniejszym niż tylko ubezpieczenie OC spotkało się z pojęciem franszyzy, ale wciąż nasza wiedza nie jest na tyle szeroka, abyśmy potrafili dokładnie wyjaśnić na czym ona polega. Niewiele osób również zdaje sobie sprawę z tego, że tak naprawdę istnieją dwa podstawowe rodzaje franszyzy.

Franszyza redukcyjna

Franszyza redukcyjna to w skrócie zastrzeżona umownie (w Ogólnych Warunkach Ubezpieczeń Komunikacyjnych) kwota, o którą firmy ubezpieczeniowe (np.: PZU, Warta, AXA DIRECT...) pomniejszają wypłacane odszkodowanie. Kwota ta może być wyrażona procentowo bądź kwotowo i co ważne jest potrącana bezwarunkowo. Oznacza to, że bez względu na wysokość straty jaką ponieśliśmy odszkodowanie zostanie pomiejszone o wysokość franszyzy redukcyjnej.

Franszyza redukcyjna jest stosowana przez zakłady ubezpieczeń, aby zabezpieczyć się przed koniecznością likwidacji drobnych szkód, zwłaszcza tych, które nie wynikają ze zdarzeń losowych (np. naturalne zużycie elementów pojazdu). Często bowiem koszt związany z procedurami likwidacji szkody jest wyższy niż sama szkoda.

Franszyza integralna

Franszyza integralna to również zastrzeżona w umowie kwota poniżej której ubezpieczyciel nie jest zobowiązany do likwidacji szkody i wypłacenia odszkodowania. Przykładowo szkody o wartości poniżej 100 zł najczęściej nie są pokrywane z ubezpieczenia komunikacyjnego. Jeśli jednak szkoda przekroczy wartość 100 zł w całości bądź procentowo zostanie pokryta przez ubezpieczyciela. Umowa definiuje warunki franszyzy integralnej, może być ona wyrażona kwotowo bądź procentowo. Na przykład: szkody do 150 zł pokrywane są tylko w 80%, szkody powyżej tej kwoty w 100%.

Jak wybrać ubezpieczenie z franszyzą?

Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Obowiązuje reguła że jeśli kupujesz ubezpieczenie, bo wiesz że zdarzają Ci się przede wszystkim drobne, ale uciążliwe szkody powinieneś poszukać polisy z niskim progiem franszyzy. Wówczas w większości przypadków otrzymasz odszkodowanie. Jeśli natomiast chcesz się zabezpieczyć przed dużymi szkodami franszyza nie będzie miała dla Ciebie tak dużego znaczenia.

Pamiętaj, że polisy z niskim progiem franszyzy są z reguły droższe, bo zakład ubezpieczeniowy musi zapewnić Ci pomoc nawet w sytuacjach drobych uszkodzeń, które wymagają nakładów pracy niewspółmiernie wysokich do wysokości szkody.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpieczenie mieszkania all risk

Ubezpieczenie mieszkania all risk

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Często znalezienie odpowiedniego lokum dla siebie wiąże się z miesiącami wypełniania wniosków kredytowych, a następnie czekanie na decyzję o przyznanie lub nie, aż wreszcie na pieniądze.

Wydawać by się mogło, że, gdy uzyskamy odpowiednią kwotę, znalezienie mieszkania, czy budowa domu będzie łatwe. Owszem, łatwiejsze, natomiast nie bez problemów. W przypadku mieszkania odpada nam oczywiście kwestia jego budowy, tym zajmuje się już developer albo wybieramy takie, które jest już gotowe. Jeśli chodzi o budowę domu, to możemy zdecydować się na firmę budowlaną, która wykona dom „pod klucz” albo na oddanie go do użytku w stanie surowym. Wtedy już my sami sukcesywnie, krok po kroku, będziemy wykańczali wnętrza i będzie to oczywiście opcja tańsza.

No dobrze, mamy już wymarzony dom, czy mieszkanie w centrum miasta lub też w jakiejś spokojnej okolicy. Zadbaliśmy o każdy szczegół – farby na ścianach są idealnie dobrane, meble ustawione zgodnie z feng-shui, sprzęty nowoczesne i funkcjonalne. Istna sielanka. Ale co, jeśli ten spokój zakłóci nagły pożar, uderzenie pioruna, czy powódź? To dość skrajne przypadki, jednak i takie się zdarzają, niezbędne jest więc ubezpieczenie mieszkania. Niektórym może wydawać się, że takie ubezpieczenie, to kuszenie losu, przecież takie wypadki zdarzają się rzadko, po co więc tracić zbędne pieniądze? Jednak, gdy przeprowadzimy w myślach symulację danej szkody i policzymy ile moglibyśmy stracić, nasze nastawienie się zmienia.

Obecnie najpopularniejszą formą ubezpieczenia mieszkania jest to, typu all risk, czyli jak sama nazwa mówi – ubezpieczenie od wszelkiego rodzaju szkód, obejmuje również sprzęty, które w domu się znajdują. W jakich przypadkach możemy liczyć na to, że towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaci nam pieniądze? Należy przecież mieć na uwadze fakt, iż ubezpieczyciele rozpatrzą każdą sprawę skrupulatnie, żeby sprawdzić, czy szkoda wynikła z naszej winy albo, co gorsza, chcemy wyłudzić pieniądze. Jednak tego typu przypadki są rzadkie, dlatego możemy być spokojny, gdyż all risk obejmuje: powódź, pożar, zalanie, które wynikło z awarii sieci wodociągowej lub w wyniku nieszczelnego dachu, uderzenie pioruna, wybuch gazu, czy włamanie.

Błędne jest przyjęcie postawy, że jeśli ubezpieczyliśmy mieszkanie, to już nie musimy go chronić. Jest oczywiście wręcz przeciwnie – musimy dbać o bezpieczeństwo naszego lokum, żeby na przykład nie doszło do włamania przez naszą nieuwagę, gdy na przykład nie zamkniemy drzwi. Jeśli chodzi o zniżki składek ubezpieczenia mieszkaniowego, to możemy je dostać, jeśli posiadamy drzwi antywłamaniowe i takież same okna, ale też, gdy oprócz tego, mamy również inne pakiety w tym samym towarzystwie.

Pamiętajmy, że nasz dom, jest naszą twierdzą i tak naprawdę od nas zależy w jaki sposób będzie chroniony.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tanie OC dla młodego kierowcy

Tanie OC dla młodego kierowcy

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Zdanie egzaminu na prawo jazdy często jest jednym z najszczęśliwszych dni w życiu, zwłaszcza, kiedy otrzymuje go młody człowiek. Trendem zdało się wręcz rozpoczynanie kursów na prawo jazdy na trzy miesiące przed ukończeniem osiemnastu lat i zdawanie egzaminu w dniu urodzin albo niewiele później.

Dobrze przygotowani zdający często zdają egzaminy za pierwszym, czy drugim razem. Na prawo jazdy czeka się zwykle do trzech tygodni, gdyż dokumenty egzaminacyjne muszą nabrać „mocy”.

W tym czasie dumni rodzice zastanawiają się nad wyborem samochodu dla swojej pociechy. Często jest to coś niedużego, o małej pojemności silnika i dość wiekowe, „żeby nie było szkoda, w momencie, kiedy nie daj Boże dojdzie do stłuczki”, ale też po to, żeby można było się wprawić w jeździe, zanim syn, czy córka poprowadzi ukochany samochód ojca. Zdarza się też tak, że młody kierowca jest pierwszym zmotoryzowanym w rodzinie. Często też nie zdajemy sobie wtedy sprawy z faktu, że obowiązkowe OC często nie kosztuje mało, bo czyhają na nas zniżki, ale też zwyżki.

Za co zniżki? Zniżek możemy się spodziewać w momencie, kiedy posiadamy „słuszny wiek”, więc powyżej 26 lat i prawo jazdy od co najmniej kilku. Zniżka przysługuje nam też z reguły wtedy, gdy nasz samochód jest eksploatowany mniej, niż rok. Ubezpieczyciele często oferują również rabaty w momencie, gdy przedłużamy u nich ubezpieczenie albo też mamy już wykupione inne pakiety. Przychylnym okiem patrzy się również na osoby niepełnosprawne oraz na pewne grupy zawodowe, np. rolników, czy taksówkarzy. Z pewnością zaoszczędzimy również w momencie, gdy nasza jazda będzie bezkolizyjna, widoczne jest to zwykle po kilku latach takiej jazdy.

A jakie zwyżki przygotowały towarzystwa ubezpieczeniowe? Przede wszystkim „kara się” za „młodość”, więc wszystkich kierowców, którzy nie ukończyli 25 roku życia. Również w przypadku, gdy posiadamy prawo jazdy krócej, niż trzy lata – jesteśmy wtedy brani pod uwagę, jako osoby, które częściej powodują wypadki na drogach. A propos wypadków i kolizji, to również w tym wypadku możemy liczyć się z tym, że wszystkie zniżki, które nam do tej pory przysługiwały, teraz znikną. Zwyżki często są też stosowane w momencie, gdy samochód został wyprodukowany przed 1995 rokiem.

Jak w tym wypadku młody kierowca może liczyć na to, że koszt OC nie będzie dla niego kosmicznie wysoki? Wystarczy, że kupi auto, które będzie miało małą pojemność silnika, powiedzmy do 1.4, do tego niech będzie wyprodukowane po 1995 roku. Żeby uzyskać zniżki, wynikające z wieku, wystarczy, że współwłaścicielem lub głównym właścicielem pojazdu zostanie ktoś z rodziny (nawet, jeśli nie posiada prawa jazdy). Oczywiście najważniejszą zasadą jest uważanie na drodze, więc bezszkodowa jazda – już po roku możemy liczyć na to, że nasza składka ubezpieczeniowa się zmniejszy.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpieczenie NNW – warto mieć!

Ubezpieczenie NNW – warto mieć!

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Wypadki losowe zdarzają się codziennie, mogą przytrafić się każdemu i właściwie nie ma sposobu, aby ich uniknąć, nawet jeśli bardzo się na siebie uważa. Przecież kostkę można skręcić w wyniku złego postawienia stopy i to wcale nie na krzywej powierzchni.

Wśród częstych wypadków można spokojnie wymienić też wszelkie złamania kończyn, których ilość nasila się wraz z przyjściem pierwszym mrozów, kiedy drogi i chodniki robią się niebezpiecznie śliskie.

Tego typu zdarzenia wręcz obligują się do zaopatrzenia się w ubezpieczenie NNW. Co to takiego? Ubezpieczenie NNW (następstw od nieszczęśliwych wypadków) jest dobrowolne i zalicza się go do ubezpieczeń osobistych. Tę opcję ubezpieczenia proponują wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe, i naprawdę warto sobie tego rodzaju polisę wykupić, zgodnie z dewizą, że „lepiej dmuchać na zimne”. NNW obejmuje rekompensatę pieniężną za doznane urazy, które doprowadziły do czasowego lub trwałego uszczerbku na zdrowiu. Wysokość rekompensaty zależy w dużej mierze od nas, ale też od towarzystwa, w którym się ubezpieczamy. Ważna jest wysokość kwoty ubezpieczenia (możemy ją sprawdzić przy wykupowaniu polisy), ale też nasze odpowiednie zachowanie. Każdy wypadek musimy udokumentować, dlatego wręcz konieczne jest zbieranie dokumentacji medycznej, a także udowodnić (tym zajmie się komisja lekarska), że zaistniał uszczerbek na zdrowiu (na tej podstawie obliczana jest wysokość odszkodowania, na które możemy liczyć). Bardzo ważną kwestią jest fakt, iż możemy posiadać kilka ubezpieczeń NNW i wtedy z każdego należy nam się stosowne odszkodowanie, nie koliduje to również z uzyskaniem odszkodowania od ZUS-u.

Jednak są sytuacje, przez które nie otrzymamy odszkodowania. Są to: próba samobójcza i samookaleczenia, ataki terrorystyczne, działania wojenne i zamieszki, wypadek pod wpływem alkoholu albo narkotyków, czy też w wyniku usiłowania popełnienia przestępstwa. Podstawowe pakiety ubezpieczeń nie obejmują również szkód powstałych w wyniku uprawiania sportów ekstremalnych, ale są specjalne, które te zdarzenia obejmują.

Zdecydować się na dane towarzystwo ubezpieczeniowe jest trudno. Czasem wystarczy poczta pantoflowa i ta metoda wciąż uważana jest za najlepszą. Można też porównać ofertę towarzystw ubezpieczeniowych za pomocą porównywarek, dostępnych w internecie. Tę formę, szczególnie upodobali sobie studenci, dla których towarzystwa przygotowały specjalne oferty ubezpieczeń studenckich, które oprócz NNW, proponują też zniżki na usługi gastronomiczne, bilety do kina i inne.

Ze zniżkami i rabatami, czy bez nich, ubezpieczenie NNW dobrze jest mieć. Zwłaszcza, że składka za takie ubezpieczenie nie przekracza zwykle 100 złotych, gdyż wysokość składki jest niczym w porównaniu z tym, jakie pieniądze możemy otrzymać w wyniku wypadku – oczywiście oby do takich dochodziło jak najrzadziej.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dodatkowa forma oszczędzania na emeryturę

Dodatkowa forma szczędzania na emeryturę

Autorem artykułu jest Godna Emerytura



Od stycznia 2012 roku każdy będzie miało możliwość oszczędzania w ramach trzeciego filaru, na tzw. Indywidualnym Koncie Emerytalnym oraz dodatkowo na Indywidualnym Kontcie Zabezpieczenia Indywidualnego.


Od stycznia 2012 roku każdy będzie miało możliwość oszczędzania w ramach 3 filaru, na tzw. Indywidualnym Koncie Emerytalnym oraz dodatkowo na IKZE.
Jak podają różne instytucje i wyliczenia ekspertów - nasze przyszłe emerytury będą o połowę niższe niż obecnie. Stopa zastąpienia za 40 lat może wynieść ok. 30%, a więc osoba zarabiająca np. 3,5 tys. zł. otrzyma świadczenie emerytalne w wysokości zaledwie 1155 zł.

Dlatego oprócz pierwszego filaru ZUS i drugiego – OFE, powstał również trzeci filar z możliwością dobrowolnego odkładania na emeryturę ze dodatkowymi korzyściami.
Do tej pory możemy oszczędzać na IKE, otwieranym w banku, biurze maklerskim, towarzystwie funduszy inwestycyjnych czy u ubezpieczyciela. Każdy może mieć jedno takie konto.


W celu zachęcenia Polaków do samodzielnego odkładania na emeryturę w ramach trzeciego filaru rząd proponuje zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych, tzw. podatku Belki (19%). Warunkiem jednak owej ulgi podatkowej jest to, że nie wypłacimy funduszy przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
Korzyści jakie płyną z IKE nie przekonały Polaków i dziś IKE ma zaledwie 793 tys. osób, z czego na niewielką liczbę rachunków wpływają pieniądze, reszta jest zamrożonych, czyli bez żadnych wpływów.

By skorzystać z nowej ulgi – za oszczędzanie w ramach 3 filaru rząd utworzył nową formę IKZE.

Wraz z wejściem w życie nowego postanowienia rządu od 2012 roku będziemy mieli możliwość dodatkowego oszczędzania na emeryturę.

---

godna-emerytura.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Odszkodowania z ubezpieczeń

Odszkodowania z ubezpieczeń

Autorem artykułu jest Marcin Kowalski



Umowy ubezpieczeń zawierane są po to, by w przypadku zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego osoba uposażona dostała świadczenie w postaci sumy pieniężnej czy renty. W większości przypadków odszkodowanie polega na świadczeniu konkretnej, wskazanej w umowie kwoty pieniędzy.

Zdarzają się jednak umowy, w których strony zamieszczają zapisy o innych formach odszkodowania. Przykładowo przy ubezpieczeniach OC, szkoda może zostać zlikwidowana w tzw. sposób bezgotówkowy, tzn. w zakładzie mechanicznym, który ma podpisaną umowę z ubezpieczycielem. Wówczas ubezpieczony nie otrzymuje fizycznie gotówki, lecz świadczeniem ubezpieczeniowym jest po prostu naprawa pojazdu.

Podobnie może być przy tzw. ubezpieczeniu kosztów leczenia, zawieranym często jako umowa dodatkowa do ubezpieczenia na życie. Przebywając za granicą, ubezpieczony w razie zachorowania czy wypadku może dostać świadczenie w postaci usługi medycznej, a więc nie musi nawet płacić za świadczoną usługę – są bowiem ubezpieczyciele którzy zwracają pieniądze wydane przez pacjenta dopiero po weryfikacji dokumentów leczenia i złożeniu wniosku na odpowiednim formularzu.

Wysokość odszkodowania zazwyczaj zależy od sumy ubezpieczenia. Nie zawsze jednak wyliczenie kwoty którą otrzymamy wynika wprost z umowy, tak jak to możemy zrobić kupując ubezpieczenie na życie. W przypadku na przykład ubezpieczeń majątkowych możemy mieć do czynienia z sumą ubezpieczenia wyższą niż wartość ubezpieczonego mienia (nadubezpieczenie) bądź niższą niż wartość mienia (niedoubezpieczenie).W pierwszej sytuacji, mimo tego że suma ubezpieczenia jest wyższa niż wartość mienia, nie oznacza to że dostaniemy wyższe odszkodowanie. Nawet w przypadku zniszczenia majątku w stu procentach otrzymamy jedynie wartość utraconego mienia. Warto pamiętać że w przypadku ubezpieczeń majątkowych, wysokość świadczenia ubezpieczeniowego nie jest tak oczywista jak w wypadku ubezpieczenia na życie.

---

Marcin Kowalski

KrainaFinansow.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Prywatne ubezpieczenia zdrowotne w Polsce

Prywatne ubezpieczenia zdrowotne w Polsce

Autorem artykułu jest owczarnia



31 mld zł wyniosła wartość rynku prywatnej opieki medycznej w Polsce w 2010 r. Przeprowadzony w lutym 2010 r. przez CBOS raport ujawnił, że 75% społeczeństwa nie jest zadowolone z działania opieki zdrowotnej.

Zaledwie 22% nie ma zastrzeżeń do służby zdrowia. Zaledwie 1% respondentów uważa obecny system za dobry i niewymagający zmian, a 23% jako dobry.
Z przeprowadzonej przez CBOS ankiety na temat świadczeń dodatkowych wynika, że liczba zwolenników rośnie. Ponad jedna trzecia ankietowanych (36%) jest nimi zainteresowana, choć 55% nie chce go dobrowolnie opłacać.

Prywatne ubezpieczenie zdrowotne.

Około 38% populacji posiada prywatne ubezpieczenia zdrowotne.
Nastąpił wzrost zainteresowania usługami abonamentowymi i ubezpieczeniami. 33% kapitału w systemie zdrowotnym to wydatki prywatne. Jednakże te usługi wciąż napotykają wiele problemów.
Podstawowy to wysokość składek. Ulegną one obniżeniu gdy ze świadczeń zacznie korzystać więcej osób. Następna przeszkoda to wycena zabiegów medycznych.


Abonament vs ubezpieczenia

W Polsce abonamenty pojawiły się wcześniej niż polisy. Zauważa się jednak wzrost popularności polis dlatego, że ubezpieczenia są niezależne od danej sieci operatorów. Abonament umożliwiający leczenie w prywatnych przychodniach, szpitalach, posiada 1,5 mln Polaków. Klienci otrzymują lepsze warunki cenowe niż proponowane przez prywatne kliniki i możliwość wyboru placówki.


Ubezpieczenia szpitalne.

Kolejki w szpitalach wynikają z faktu, że NFZ nie dysponuje środkami pozwalającymi na kontraktowanie większej liczby zabiegów.
Szacunkowo w 2010 r. firmy ubezpieczeniowe mogły zgromadzić 180–200 mln zł ze składek na ubezpieczenia zdrowotne. Część ubezpieczycieli rezygnuje z ubezpieczeń szpitalnych z powodu oczekiwania na wdrożenie zmian przez Ministerstwo Zdrowia. Planowane są ulgi podatkowe dla osób posiadających ubezpieczenia szpitalne.

Ubezpieczenia lekowe

Wartość rynku aptecznego w Polsce wynosi ok. 27 mld zł, z czego prawie 9 mld w ramach refundacji pokrywa NFZ. W krajach UE Polska jest w czołówce rankingu dopłat z kieszeni pacjenta do leków recepturowych. Według WHO, gdy dopłata przekracza 25%, powstaje bariera w dostępie do produktów leczniczych. Obecnie rynek tego typu ubezpieczeń w Polsce nie istnieje.


NFZ

Budżet NFZ w 2010 roku wyniósł 53,2 mld zł. Najbardziej obleganymi specjalistami są okuliści, otolaryngolodzy, reumatolodzy i urolodzy. Oczekuje do nich ponad 80% pacjentów.
Polska, na tle innych krajów, nadal wydaje niewiele na leczenie (7% PKB).

Reforma ubezpieczeń zdrowotnych

Przygotowany w styczniu 2010 r. przez PIU oraz Health Consumer Powerhouse raport „Europejski Konsumencki Indeks Zdrowia”, sklasyfikował polski system opieki zdrowotnej na 26 miejscu. W badaniu Health Barometre dotyczącym oceny służby zdrowia przeprowadzonych wśród dorosłych mieszkańców kilku krajów Europy najgorzej ocenili swój system Polacy. Najlepszą metodą na jego poprawienie według badanych byłoby podniesienie składek na obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne i ubezpieczenie dodatkowe.

---

Napiszemy wszystko! Copywriting, seo copywriting, teksty reklamowe.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

OC – a co do tego?

OC – a co do tego?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Samo ubezpieczenie OC (Odpowiedzialności Cywilnej) jest obowiązkowe i są już do niego przyzwyczajeni wszyscy kierowcy. Nie jest to jednak jedyne ubezpieczenie samochodowe, które warto posiadać.

W dzisiejszym wpisie napiszę o tym, czym jeszcze warto się zainteresować podczas ubezpieczania auta.

Przy wyborze odpowiedniej oferty OC warto zastanowić się również nad ubezpieczeniem szyb. Mogłoby się wydawać, że nie ma potrzeby ubezpieczenia szyb. Dobrze jest się jednak zastanowić nad tym, jak wyglądają polskie drogi i jak często zdarza się, że jadąc ulicą w naszą szybę uderza odłamek drogi, kamyk czy inny drobny element – nie potrzeba wiele, aby szyba została uszkodzona. Kolejnym argumentem przemawiającym za ubezpieczeniem szyb są działania osób trzecich – na przykład złodziejów – wtedy również otrzymamy odszkodowanie za szybę, którą będziemy mogli śmiało wymienić. Różne są również działania warunków atmosferycznych – czasem niewiele potrzeba, aby gałąź uszkodziła nam szybę. Koszt wymiany jest dość duży, ale posiadając ubezpieczenie szyb za niewielką dopłatą, możemy zaoszczędzić dość duże kwoty.

Kolejnym elementem ubezpieczenia, jakim warto się zainteresować, jest assistance. Dzięki temu, zagwarantowana nam będzie pomoc serwisowa i medyczna, w przypadku awarii pojazdu, kolizji lub wypadku. Pewnie co najmniej raz w karierze kierowcy, zdarza się, że samochód psuje się na środku drogi. Wezwanie w takiej sytuacji pomocy drogowej na własną rękę jest stosunkowo drogie. Przy wykupieniu assistance, pomoc drogowa przyjedzie do nas od razu i nieodpłatnie odholuje pojazd do wyznaczonego warsztatu samochodowego. Ta forma ubezpieczenia okaże się również przydatna w przypadku zgubienia kluczyków czy zatrzaśnięciu drzwi z nimi w środku. Pomogą również podczas wymiany koła. Jeśli dojdzie do większych komplikacji, towarzystwo ubezpieczeniowe zapewni wtedy samochód zastępczy. W sytuacjach, gdy nie znajdujemy się w pobliżu naszego domu, po wypadku, assistance umożliwi opłacenie noclegu, przewozu medycznego, a także nawet hospitalizację. I to wszystko działa nie tylko w Polsce, ale na terenie całej Europy.

To dwa bardzo przydatne elementy dodatku do ubezpieczenia OC. Warto się nad nimi zastanowić, bo mimo składek, można zaoszczędzić dość duże ilości pieniędzy.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl