czwartek, 19 maja 2011

Renta na rzecz osób bliskich

Renta na rzecz osób bliskich

Autorem artykułu jest Iwona Wilczewska



Renta obligatoryjna Przepis art. 446 § 2 zd. 1 k.c. przyznaje prawo do żądania renty każdej osobie, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny.

Renta obligatoryjna

Przepis art. 446 § 2 zd. 1 k.c. przyznaje prawo do żądania renty każdej osobie, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny.

W celu ustalenia kręgu osób uprawnionych z art. 446 § 2 zd. 1 należy więc sięgnąć do przepisów kodeksu rodzinnego.
Obowiązek alimentacyjny wynika z pokrewieństwa albo z więzów prawnych, z którymi ustawodawca wiąże jego istnienie. Na gruncie polskiego prawa rodzinnego obowiązek alimentacyjny stanowi przede wszystkim zobowiązanie prawno rodzinne wynikające ex lege z różnych powiązań rodzinnych. Jest on uzależniony od bliskości pokrewieństwa, powinowactwa lub przysposobienia oraz od tego, czy osoby uprawnione mogą utrzymać się własnymi siłami. Obowiązkiem alimentacyjnym objęte zostały także osoby, między którymi więzy rodzinne ustały.

Dotyczy to obowiązku alimentacyjnego między byłymi małżonkami (art. 60 k.r.o.) oraz możliwości utrzymania alimentacji po rozwiązaniu przysposobienia (art. 125 § 1 k.r.o.)7. Zasadniczo uprawniona do świadczeń alimentacyjnych jest osoba, która znajduje się w niedostatku (art. 133 § 2 k.r.o.). Najczęściej pojęciem niedostatku obejmuje się stan, w którym uprawniony nie ma żadnych lub nie ma dostatecznych własnych środków utrzymania, które mogłyby zaspokoić jego usprawiedliwione a nie tylko zbędne potrzeby.

Ocena, jakie potrzeby uznać za usprawiedliwione zależy od wielu okoliczności faktycznych m.in. od wieku, stanu zdrowia, poziomu wykształcenia, pozycji społecznej uprawnionego8.

Rodzaj i rozmiar tych potrzeb jest uzależniony od cech osoby uprawnionej oraz od splotu okoliczności natury społecznej i gospodarczej, w których osoba uprawniona się znajduje.

W porównaniu z ogólnymi przesłankami powstania roszczenia alimentacyjnego, roszczenie dziecka przeciw rodzicom nie jest uzależnione od tego, czy dziecko jest w niedostatku.

Przesłanki obowiązku alimentacyjnego rodziców względem dziecka określa art. 133 § 1 k.ro. Przepis ten stanowi, iż rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania.

Obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka powstaje z chwilą jego urodzenia i wygasa wówczas, gdy dziecko zostaje należycie przygotowane do pracy zawodowej odpowiednio do jego uzdolnień i zamiłowań. Obowiązek ten trwa stosownie do okoliczności faktycznych, co najmniej jednak do czasu zadośćuczynienia przez dziecko obowiązkowi szkolnemu. Dziecko upośledzone lub niedorozwinięte, niezdolne do samodzielnego utrzymania się, jest uprawnione do alimentacji przez czas nieograniczony9.

Uzyskanie przez dziecko pełnoletności samo przez się nie ma wpływu na wygaśnięcie obowiązku alimentowania go przez rodziców. Podobne stanowisko zajął SN w swoim orzeczeniu10, w którym stwierdził iż jedyną miarodajną okolicznością, od której zależy czas trwania albo ustanie tego obowiązku jest to, czy dziecko może utrzymać się samodzielnie. Przyjmuje się, że nie można tego oczekiwać od małoletniego. W odniesieniu do dzieci, które osiągnęły pełnoletność, należy brać pod uwagę to, czy wykazują chęć dalszej nauki oraz czy zdolności i cechy charakteru pozwalają na rzeczywiste kontynuowanie nauki.

Jak z dotychczasowych rozważań wynika, renty a art. 446 § 2 zd. 1 k.c. może się domagać zarówno dziecko małoletnie i pełnoletnie, jeśli zostały spełnione przesłanki z art. 133 § 1 k.r.o.

Do renty ma prawo także nasciturus poczęty, lecz nie urodzony jeszcze w chwili śmierci ojca. Przepis art. 4461 k.c. rozstrzyga o istnieniu odpowiedzialności za szkody prenatalne. Nasciturus ma warunkową zdolność prawną. Przysługuje ona mu pod warunkiem zawieszającym, że urodzi się żywe. Nasciturus jest osobą pośrednio poszkodowaną i jak każdej osobie pośrednio poszkodowanej, przysługuje mu samodzielne roszczenie. W art. 182 k.r.o. przewidziana jest nawet możliwość ustanowienia kuratora dla nasciturusa, jeŜeli jest to potrzebne dla strzeżenia przyszłych jego praw. Stanowisko to potwierdza SN w swoim wyroku11: urodzenie się małoletniego powoda po śmierci ojca nie
wyłącza jego uprawnień do odszkodowania i renty.

Jeżeli wskutek uszkodzenia ciała zmarł rodzic, który wyłącznie dostarczał środków utrzymania, przyznanie renty nie budzi wątpliwości.

W przypadku śmierci jednego z rodziców, który pracował i łożył określone sumy na utrzymanie rodziny, dziecku również należy się renta z art. 446 §2 zd. 1 k.c. i to niezależnie od tego, czy drugi z rodziców jest w stanie je utrzymać samodzielnie. Takie też stanowisko zajął SN w uzasadnieniu wyroku12.

Jeżeli zmarła matka, która nie pracowała, dzieci również są uprawnione do żądania renty odszkodowawczej. Jak wiadomo obowiązek alimentacyjny może przybrać różne postacie, może polegać na świadczeniach pieniężnych jak i naturalnych. Alimenty w naturze dostarcza również ten, kto czyni osobiste starania o utrzymanie i wychowanie dzieci – wynika to z art. 27 zd. 2 k.r.o.

Takie świadczenia alimentacyjne posiadają niewątpliwie wartość majątkową i doniosłość gospodarczą, dlatego ich utrata musi być wynagrodzona w formie renty odszkodowawczej13.

Jeśli chodzi o rentę na rzecz pozostałego przy życiu małżonka judykatura przeszła znamienną ewolucję.

Początkowo wdowie w bardzo wąskim zakresie przyznawano prawo do żądania renty. SN w swoim orzeczeniu14 z dnia 15.12.1951 r. przyjął zasadę, iż żonie zdolnej do pracy zarobkowej nie należy się renta odszkodowawcza w razie śmierci męża.

Od zasady tej wprowadzono pewne wyjątki i przyznano wdowie prawo do renty ale tylko na czas „przez jaki będzie celowe i konieczne zajmowanie się dziećmi i gospodarstwem domowym”. W praktyce zasądzano ową rentę do czasu, gdy dzieci osiągnęły wiek pozwalający na umieszczenie ich w przedszkolu.

Stopniowo jednak orzecznictwo rozszerzało tę granicę wieku. Tak więc SN15 w jednym ze swoich orzeczeń uznał, że małżonkowi przysługuje renta do ukończenia przez dziecko 8 lat życia.

W orzeczeniu z dnia 12.06.1963 r. SN16 stwierdził, że potrzeba pieczy i osobistych starań matki istnieje w całym okresie uczęszczania dziecka do szkoły podstawowej i że do prawidłowego kształtowania się psychiki dziecka konieczny jest codzienny i nieprzerwany kontakt z matką.

Najbardziej prawidłową formułę zawiera orzeczenie SN z 28.01.1960 r.17, w którym SN uznał, że pozostały przy życiu małżonek ma prawo do renty „przez czas konieczny do osobistego zajmowania się przez niego wychowaniem dzieci w sposób absorbujący go całkowicie z uwagi na wiek poddanych jego pieczy”. Wszystkie dotychczasowe orzeczenia przyjmowały czasowe ograniczenia roszczenia wdowy o rentę, określając w różny sposób jej termin końcowy.

Kolejnym krokiem w ewolucji judykatury było orzeczenie SN z dnia 21.01.1969 r.18 SN uznał, że rentę dla wdowy prowadzącej gospodarstwo domowe i obarczonej większą liczbą dzieci należy zasądzić bez ograniczenia jej terminem końcowym.

Dużą zamianę wprowadziło orzeczenie SN z dnia 24.08.1990 r.19
Przełamało ono dotychczas stosowaną zasadę, według której pracującemu małżonkowi nie należy się renta odszkodowawcza. Teza tego orzeczenia brzmi: „O istnieniu obowiązku alimentacyjnego między małżonkami – pozostającymi we wspólnym pożyciu – jako przesłanki renty odszkodowawczej nie przesądza okoliczność, czy pozostały przy życiu małżonek pracuje zarobkowo”. SN podkreślił w tym orzeczeniu, że jeżeli zarobki pozostałego przy życiu małżonka stanowiły tylko uzupełnienie dochodów rodziny a śmierć drugiego małżonka uniemożliwia pozostałym członkom rodziny zaspokojenie ich usprawiedliwionych potrzeb to zasądzenie renty na rzecz pozostałego przy życiu małżonka jest uzasadnione, chociaż pracuje on zarobkowo.

Sytuacja przedstawia się inaczej, gdy małżeństwo było bezdzietne albo gdy dzieci utrzymują się już samodzielnie. Wdowa ma wówczas obowiązek podjęcia pracy zarobkowej odpowiadającej jej kwalifikacjom. Nieuzasadniona odmowa podjęcia pracy może być uznana jako przyczynienie się do zwiększenia szkody i prowadzić do zmniejszenia odszkodowania, zgodnie z art.362 k.c. Jeżeli wdowa podjęła pracę ale uzyskuje niskie zarobki, to obowiązek wypłaty renty na jej rzecz istnieje dopóty, dopóki nie osiągnie ona zdolności zarobkowych umożliwiających pełną kompensatę zarobków męża. Uzyskiwane przez wdowę zarobki będą zaliczone na poczet renty. Tak też orzeczenie SN20.

Obowiązek świadczeń alimentacyjnych między małżonkami po rozwodzie stanowi kontynuację obowiązku wzajemnej pomocy powstałego przez zerwanie związku małżeńskiego. Cel i społeczne znaczenie związku małżeńskiego wymagają, by niektóre konsekwencje jego zawarcia trwały nawet po rozwiązaniu małżeństwa. Jednym z takich skutków jest istniejący w określonych w ustawie przypadkach obowiązek alimentacyjny między rozwiedzionymi małżonkami, uregulowany w art. 60-61 k.r.o.

Rozróżnia się dwa rodzaje obowiązku alimentacyjnego między rozwiedzionymi małżonkami, tj. zwykły i zaostrzony. W zwykłym alimentów nie może żądać jedynie małżonek winny od niewinnego. Przesłanką przyznania świadczenia alimentacyjnego jest niedostatek uprawnionego. Obowiązek dostarczenia środków utrzymania przez małżonka, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, wygasa zasadniczo z upływem 5 lat od orzeczenia rozwodu i renta z art.
446 § 2 zd. 1 k.c. nie może sięgać poza ten okres. Przewidziana bowiem w art. 60 § 3 k.r.o. możliwość przedłużenia tego obowiązku ze względu na zasady współżycia społecznego nie może mieć zastosowania, gdy zobowiązany do alimentów małżonek już nie żyje21.

W zaostrzonym obowiązku alimentacyjnym, zobowiązanym jest małżonek, który został uznany za wyłącznie winnego pożycia.

Przesłanką przyznania świadczenia alimentacyjnego nie jest niedostatek ale istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego w związku z rozwodem.

Małżonek uprawniony do alimentów może żądać renty a art. 446 § 2 k.c. chociażby o alimentach nie orzeczono w wyroku rozwodowym, jeżeli w dacie zgonu poszkodowanego byłego współmałżonka miałby prawo domagać się od niego alimentów.

Omówione powyżej zasady stosuje się do małżonków w separacji sądowej.

Uprawnionymi do renty z art. 446 § 2 zd. 1 k.c. mogą być również rodzice lub dalsi wstępni zmarłego, jeżeli ciążył na nim wobec nich obowiązek alimentacyjny. Zgodnie z art. 128 k.r.o. obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania obciąża krewnych w linii prostej.

W praktyce największe znaczenie mają wypadki, gdy z roszczeniami o rentę występują rodzice zmarłego. Przesłanką powstania obowiązku alimentacyjnego na rzecz wstępnych i dalszych zstępnych jest stan niedostatku osoby uprawnionej. Przez stan niedostatku należy rozumieć nie tylko sytuację, gdy osoba uprawniona do alimentacji nie ma w ogóle środków utrzymania lecz także sytuację, gdy nie jest w stanie w pełni zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb.

W tym ostatnim przypadku, skoro obowiązek alimentacyjny ma charakter uzupełniający, to i roszczenie o rentę odszkodowawczą będzie ograniczone22.

Należy też pamiętać, że na zmarłym dziecku mogą ciążyć obowiązki alimentacyjne innych osób (np. jego dzieci). Wtedy może powstać sytuacja, że rodzice nie będą uprawnieni do domagania się renty, bo pierwszeństwo przysługuje dzieciom zmarłego. Wynika stąd, iż możliwości zarobkowe zmarłego nie były nieograniczone.

Jeżeli natomiast nastąpiła śmierć dorastającego dziecka, na którego pomoc rodzice mogli dopiero liczyć w przyszłości to rodzice nie mogą domagać się przyznania renty a jedynie odszkodowania z art. 446 § 3 k.c.

W ramach zakreślonych przepisem art. 134 k.r.o. można domagać się renty z powodu śmierci brata lub siostry. Przesłanki powstania obowiązku alimentacyjnego między rodzeństwem są podobne do tych, jakie dotyczą tego obowiązku między krewnymi w linii prostej.

Jednakże rygoryzm wykonania tego obowiązku jest złagodzony, ponieważ zobowiązany może uchylić się od alimentowania brata lub siostry, jeżeli wskutek tego powstałby nadmierny uszczerbek dla niego samego lub dla jego najbliższej rodziny23. Dlatego procesy z tego tytułu są zjawiskiem wyjątkowym. Przepis art. 144 k.r.o. przewiduje obowiązek alimentacyjny między powinowatymi. Wynika stąd, że również powinowaci po spełnieniu przesłanek z art. 144 k.r.o. mają prawo do renty odszkodowawczej. Obowiązek alimentacyjny istnieje między powinowatymi tylko na jednej linii tj. macocha (ojczym) – pasierb i odwrotnie. Dodatkową przesłanką są tu zasady współżycia społecznego, z którymi zgodne powinno być roszczenie o alimenty.

Ponadto roszczenie macochy (ojczyma) względem pasierba uzależniono od tego, czy uprawniony przyczyniał się do wychowania i utrzymania pasierba (art. 144 §2 k.r.o.).

I tak np., jeżeli macocha przyczyniała się do wychowania i utrzymani pasierba a następnie popadła w niedostatek to w razie śmierci pasierba przysługuje jej roszczenie o rentę odszkodowawczą.

7 Uchwała SN z dn. 16.12.1987 r., III CZP S1/86, OSNCP 1988/4, poz. 42.
8 J. Winiarz, J. Gajda, Prawo rodzinne, Warszawa 2001, s. 251.
9 J. Winiarz, J. Gajda, Prawo…, op. cit., s. 250.
10 Orzeczenie SN z dn. 14.11.1997 r., III CKN 257/97, OSN 1998, poz. 70.
11 Orzeczenie SN z dn. 11.01.1967 r., I PR 510/66, Lex nr 139 19.
12 Orzeczenie SN z dn. 10.12.1962 r., I PR 244/62, OSNCP 1964, poz. 11.
13 A. Szpunar, Wynagrodzenie szkody wynikłej wskutek śmierci osoby bliskiej, Bydgoszcz 2000, s. 91.
14 Orzeczenie SN z dn. 15.12.1951 r., C 15/51, OSN 1953, nr I, poz. 3.
15 Orzeczenie SN z dn. 24.08.1962 r., 2 CR 971/61, OSNCP 1963/10, poz. 228.
16 Orzeczenie SN z dn. 12.06.1963 r., II PR 34/63, OSP 1964/7-8, poz. 154.
17 Orzeczenie SN z dn. 28.01.1960 r., 4 CR 296/59, OSPiKA 1961, poz. 125.
18 Orzeczenie SN z dn. 21.01.1969 r., II PR 697/68, OSNCP 1970, poz. 30.
19 Orzeczenie SN z dn. 24.08.1990 r., I CR 422/90, OSNCP 1991, poz. 124.
20 Orzeczenie SN z dn. 20.12.1990 r., II PR 61/90, Praca i Zab. Społ. 1991, nr 5-6, s. 64.
21 S. Garlicki, Odpowiedzialność…, op. cit., s. 430.
22 G. Bieniek (w:) Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, Warszawa 1999, s. 419.
23 T. Smyczyński, Prawo rodzinne i opiekuńcze, Warszawa 2001, s. 387.

http://www.odszkodowania24.eu

---

odszkodowanie powypadkowe

Iwona Wilczewska


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ryzyko jako zasada odpowiedzialności cywilnej

Ryzyko jako zasada odpowiedzialności cywilnej

Autorem artykułu jest Iwona Wilczewska



A. Uwagi ogólne

Kodeks cywilny wprowadza bardzo surową odpowiedzialność
posiadacza mechanicznego środka komunikacji za szkody wyrządzone
przez ruch tych pojazdów.
Mimo, że zasadą naczelną odpowiedzialności w dziedzinie
czynów niedozwolonych jest wina, to jednak odpowiedzialność
posiadacza po...
A. Uwagi ogólne

Kodeks cywilny wprowadza bardzo surową odpowiedzialność
posiadacza mechanicznego środka komunikacji za szkody wyrządzone
przez ruch tych pojazdów.
Mimo, że zasadą naczelną odpowiedzialności w dziedzinie
czynów niedozwolonych jest wina, to jednak odpowiedzialność
posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody wyrządzone ruchem tych
pojazdów oparta została na zasadzie ryzyka.
Jest to odpowiedzialność „za sam skutek” zdarzenia
powodującego szkodę. Oznacza to, że dla powstania odpowiedzialności
cywilnej posiadacza pojazdu nie ma znaczenia czy czyn był przez niego
zawiniony. Uzasadnieniem dla tak zaostrzonej odpowiedzialności jest
zagrożenia dla otoczenia, jakie niesie ze sobą samo używanie pojazdów
mechanicznych. Wina nie stanowi tu więc przesłanki powstania
obowiązku naprawienia szkody. Posiadacz pojazdu mechanicznego nie
uwolni się od odpowiedzialności nawet wtedy, gdy nie będzie można mu
przypisać winy.
Rozwiązanie takie korzystne jest dla poszkodowanego, bowiem to
posiadacz pojazdu mechanicznego chcąc uwolnić się od
odpowiedzialności musi udowodnić jedną z trzech okoliczności
egzoneracyjnych, tj: 1) wyłączną winę poszkodowanego, 2) wyłączną
winę osoby trzeciej, za która posiadacz pojazdu mechanicznego nie
ponosi odpowiedzialności, 3) siłę wyższą.
www.odszkodowania24.eu
---

odszkodowania z polisy oc

Iwona Wilczewska


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wina jako zasada odpowiedzialności cywilnej

Wina jako zasada odpowiedzialności cywilnej

Autorem artykułu jest Iwona Wilczewska



Na zasadzie winy odpowiada zawsze kierowca pojazdu mechanicznego, który nie jest jego posiadaczem. Nadto, w niektórych przypadkach posiadacz pojazdu mechanicznego odpowiada na zasadach ogólnych (zasadzie winy).

Na zasadzie winy odpowiada zawsze kierowca pojazdu mechanicznego, który nie jest jego posiadaczem. Nadto, w niektórych przypadkach posiadacz pojazdu mechanicznego odpowiada na zasadach ogólnych (zasadzie winy). Przepis art.436§2 k.c. przewiduje odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego na zasadzie winy w dwóch przypadkach: w razie zderzenia się pojazdów mechanicznych oraz przy przewozie z grzeczności.

Wprowadzenie zasady winy do odpowiedzialności posiadaczy pojazdów mechanicznych podyktowane jest tym, że w wypadku
zderzenia się mechanicznych środków komunikacji zaostrzone odpowiedzialności jakby neutralizują się. Właściciel samochodu stwarzający niebezpieczeństwo dla otoczenia nie powinien korzystać z ochrony, jaką art.436§1 k.c. zapewnia osobom, które poniosły szkodę wskutek ruchu innego samochodu. 6

Zaostrzone odpowiedzialności obu posiadaczy znoszą się w ich wzajemnych stosunkach. W razie zderzenia pojazdów każdy z posiadaczy powinien częściowo ponosić ryzyko szczególnego niebezpieczeństwa, jakie sam stwarza dla otoczenia. Dlatego posiadacz pojazdu może żądać naprawienia szkody tylko w razie wykazania winy drugiej strony. 7

Przepis art.436§2 k.c. znosi zasadę ryzyka wyłącznie pomiędzy posiadaczami zderzających się pojazdów. W stosunku do roszczeń innych osób poszkodowanych w wyniku zderzenia nadal zastosowanie ma zasada ryzyka. Takie stanowisko zajął SN w swoim orzeczeniu8, w którym stwierdził, iż w razie zderzenia się tramwaju z samochodem, zarówno MPK, jak i posiadacz pojazdu mechanicznego ponoszą odpowiedzialność wobec pasażerki tramwaju na zasadach określonych w
art.435 i 436 k.c. i to solidarnie.

Wyłączenie zasady ryzyka znajduje zastosowanie tylko w razie zderzenia się pojazdów mechanicznych. Zgodnie z uchwałą SN 9: zderzeniem pojazdów mechanicznych w rozumieniu art.436§2 k.c. jest każde - bez względu na jego przyczynę - zetknięcie się tych pojazdów w ruchu.

Powszechnie przyjmuje się, że pojazd jest w ruchu od momentu włączenia silnika do chwili, kiedy jazda została zakończona wskutek osiągnięcia miejsca przeznaczenia lub planowanej przerwy w drodze.

Podobnie SN w swoim orzeczeniu z dnia 13.07.1976 r. 10 Od zderzenia należy odróżnić najechanie, czyli sytuację, gdy pojazd będący w ruchu uszkodził pojazd unieruchomiony - tu nadal obowiązuje zasada ryzyka. Drugim przypadkiem, w którym posiadacz pojazdu odpowiada na zasadzie winy jest przewóz z grzeczności. Argumentem przemawiającym za złagodzeniem odpowiedzialności posiadacza pojazdu jest odwołanie się do względów słuszności. Trudno po prostu obciążać surową zasadą ryzyka tego, kto działa w interesie przewożonego czyniąc mu bezinteresowną przysługę. Cechami przewozu z grzeczności są: brak obowiązku dokonania przewozu, oraz bezpłatność.11 Przewożony z grzeczności musi przyjąć na siebie ryzyko jazdy.

Pojęcie „przewozu z grzeczności” zostało sprecyzowane w orzeczeniu SN12: Przewóz z grzeczności nie jest identyczny z pojęciem przewozu nieodpłatnego. Przewóz z grzeczności ma miejsce tylko wówczas, gdy osoba przewożąca kieruje się poczuciem grzeczności w potocznym tego słowa znaczeniu.

Wynika stąd, że przewóz z grzeczności zawsze jest nieodpłatny, jednak niektóre wypadki bezpłatnego przewożenia osób nie są przewozem z grzeczności. Decydujące znaczenia mają tu pobudki, którymi kierował się posiadacz pojazdu13.

Przewozem z grzeczności będzie bezpłatne przewożenie przyjaciół, gości, autostopowicza. Jeżeli przewożący w zamian za przewóz otrzymał jakąkolwiek korzyść to nie możemy już mówić o przewozie z grzeczności. Stanowisko to potwierdza SN w swoim orzeczeniu14: Nie jest przewozem z grzeczności w rozumieniu art.436§2 k.c. przewóz dokonany przez posiadacza samochodu w wykonaniu zawartej z przewożonym umowy, ze wspólnie tym samochodem odbędą wycieczkę, przy czym część kosztów podróży poniesie przewożony.

Nie mamy też do czynienia z przewozem z grzeczności, jeżeli przewożenie określonej osoby następuje na zlecenie i w interesie posiadacza pojazdu mechanicznego. Tak też SN w swoim orzeczeniu15:
Przypadek przewozu z grzeczności nie zachodzi w sprawie. Powód jechał jako pasażer na motocyklu z punktu usługowego, gdzie był zatrudniony, do prowadzącego motocykl właściciela pojazdu, u którego miał naprawić telewizor. Powód jechał zatem w interesie właściciela pojazdu mechanicznego w celu wykonania zleconej mu usługi. W tak ustalonym stanie faktycznym usprawiedliwiona jest odpowiedzialność właściciela motocykla za skutki wskazanego wypadku na zasadzie ryzyka.

Przepis art.436§2 k.c. zd. 2 ma zastosowanie tylko w stosunkach miedzy posiadaczem pojazdu a przewożonymi z grzeczności przez niego osobami. W przypadku zderzenia się dwóch pojazdów wobec pasażera przewożonego z grzeczności na zasadzie winy odpowiada tylko wiozący go posiadacz, natomiast posiadacz drugiego pojazdu odpowiada na zasadzie ryzyka. Tak też SN w swoim orzeczeniu.16

6 A. Rembieliński, Zderzenie się mechanicznych środków komunikacji a odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, Nowe Prawo 1960, nr 12, s. 1582.
7 A. Szpunar, Odpowiedzialność w razie zderzenia się pojazdów mechanicznych, Nowe Prawo 1974, nr 6, s. 713.
8 Orzeczenie SN z dn. 19.05.1970 r., OSPiKA 1971, poz. 90.
9 Uchwała SN z dn. 2.01.1976 r., III CZP 79/75, OSNCP 1976/7-8, poz. 155.
10 Orzeczenia SN z dn. 13.07.1976 r., IV CR 241/76, niepubl.
11 W. Czachórski, Zobowiązania. Zarys wykładu, Warszawa 2002, s. 254.
12 Orzeczenie SN z dn. 17.06.1969 r., II CR 191/69, OSNCP 1970, nr 3, poz. 70.
13 A. Szpunar, Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną osobie przewoŜonej z grzeczności, Nowe Prawo 1969, nr 1, s. 17.
14 Orzeczenie SN z dn. 17.04.1970 r., I CR 73/79, OSNCP 1970, nr 12, poz.233.
15 Orzeczenie SN z dn. 12.03.1971 r., III CRN 524/70, OSPiKA 1972, nr 7-8, poz.136.
16 Orzeczenie SN z dn. 18.10.1975 r., I CR 608/75, OSPiKA 1977, nr 3, poz.53.

http://www.odszkodowania24.eu

---

zadośćuczynienie po wypadku

Iwona Wilczewska


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wysokość i czas trwania renty

Wysokość i czas trwania renty

Autorem artykułu jest Iwona Wilczewska



Celem renty jest wynagrodzenie szkody przyszłej. Szkoda ta polega na utracie korzyści, których osoba bliska mogła się spodziewać w przyszłości, gdyby nie śmierć bezpośrednio poszkodowanego.

Celem renty jest wynagrodzenie szkody przyszłej. Szkoda ta polega na utracie korzyści, których osoba bliska mogła się spodziewać w przyszłości, gdyby nie śmierć bezpośrednio poszkodowanego.

Wysokość renty jest ustalana z uwzględnieniem zakresu i czasu trwania obowiązku alimentacyjnego, który ciążyłby na zmarłym stosownie do przepisów k.r.o. wobec małżonka, osób spokrewnionych, przysposobionych i powinowatych. Podstawowym kryterium ustalenia renty są usprawiedliwione potrzeby osoby uprawnionej oraz możliwości zarobkowe i majątkowe zmarłego32.

Przy ustalaniu wysokości renty powinna być brana pod uwagę hipotetyczna wysokość świadczeń alimentacyjnych, do jakich byłby zobowiązany zmarły, a nie wysokość alimentów świadczonych przez zobowiązanego do chwili śmierci.

Zawsze górną granicę renty stanowią usprawiedliwione potrzeby uprawnionego, gdyż renta nie może być wyższa niż koszt pokrycia tych potrzeb, choćby zmarły świadczył ponad te potrzeby. Usprawiedliwione potrzeby wymagają oceny zindywidualizowanej w każdym konkretnym przypadku i zależą od wieku uprawnionego, jego stanu zdrowia itd.

Drugim wskaźnikiem są możliwości zarobkowe i majątkowe zmarłego. Możliwości zarobkowe zobowiązanego nie mogą być zawsze utożsamiane z faktycznie osiąganymi zarobkami. W przypadkach uzasadnionych obejmują one także wysokość zarobków, które zobowiązany jest w stanie uzyskać, lecz nie osiąga ich z przyczyn nie zasługujących na usprawiedliwienie. Chodzi tu o przypadki, w których osoba zobowiązana nie wykonuje wyuczonego i dobrze wynagradzanego zawodu, pracuje w niepełnym wymiarze godzin, bądź też pracuje dorywczo33 – tak też SN w uzasadnieniu uchwały z dnia 16.12.1987 r.

Uprawnionym należy się wówczas odpowiednio wyższa renta.

W przypadku renty fakultatywnej, jej wysokość nie może przekraczać wartości środków utrzymania dobrowolnie i stale dostarczanych przez zmarłego, może być jednak niższa, gdyby te dostarczane środki przekraczały usprawiedliwione potrzeby poszkodowanego34.

Przy ustalaniu wysokości renty należy uwzględnić wszelkie zarobki, jakie zmarły uzyskiwał za życia np. za godziny nadliczbowe.

Zdaniem SN przy ustalaniu wysokości renty dla dziecka, które wskutek wypadku straciło rodziców, należy uwzględniać też dochody „z szarej strefy” – tzn. wypłacane przez pracodawcę „pod stołem” w celu uniknięcia dodatkowych obciążeń związanych z wynagrodzeniami pracowniczymi (podatek dochodowy, ZUS). SN stwierdził, że gdyby sąd ograniczył się tylko do zarobków ujawnianych w dokumentach podatkowych, naruszyłby przepisy, a także zasady współżycia społecznego zapisane w art. 5 k.c.35 Orzecznictwo przyjęło zasadę, w myśl której uwzględnia się zarobki netto, a więc zmniejszone o przypadający podatek36. Po ustaleniu podstawy renty odliczyć należy to, co zmarły przeznaczał na zaspokojenie własnych potrzeb.

Na poczet renty należy zaliczyć świadczenia uzyskane z ubezpieczenia społecznego np. rentę rodzinną37. Natomiast nie podlega zaliczeniu na poczet renty odprawa pośmiertna38.

Rentę dla pozostałych po zmarłym poszkodowanych zasądza się na czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego bądź na czas prawdopodobnego dobrowolnego dostarczania środków utrzymania. Czas trwania renty nie może przekraczać nigdy prawdopodobnego okresu życia zmarłego. Z reguły renty te są zasądzane bez orzeczenia terminu końcowego, chyba że okoliczności konkretnego przypadku pozwalają na określenie jej terminu końcowego39. Natomiast terminem początkowym jest data śmierci bezpośrednio poszkodowanego.

Jeżeli chodzi o kapitalizację renty z art.446 k.c. to odnoszą się do niej wszystkie zasady omówione w rozdziale o rencie na rzecz bezpośrednio poszkodowanego.

Jednak kapitalizacja renty na rzecz osoby bliskiej ma ujemne strony. Jednorazowe odszkodowanie może być roztrwonione przez osobę uprawnioną, w ten sposób osoba ta może pozostać bez środków utrzymania na przyszłość.

32 K. Pietrzykowski (red), Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2002, s. 1037.
33 Uchwała SN z dn. 16.12.1987 r., III CZP 91/86, OSNCP 1988/4, poz. 42.
34 S. Garlicki, Odpowiedzialność…, op. cit., s. 445.
35 J. Lewandowska, Ważne także dochody z szarej strefy, Rzeczpospolita z dn. 22.01.2004 r., nr 18.
36 Orzeczenie SN z dn. 22.11.1963 r., III PO 31/63, OSNCP 1964/7-8, poz. 128.
37 Orzeczenie SN z dn. 11.09.1998 r., II UKN 195/98, OSNP 1999/18, poz. 588.
38 Orzeczenie SN z dn. 5.03.1969 r., III PZP 65/68, Biuletyn Informacyjny SN 1969/4, poz. 65.
39 Orzeczenie SN z dn. 21.01.16 r., II PR 597/68, ONS 1970, nr 2, poz. 30.

http://www.odszkodowania24.eu

---

odszkodowania forum

Iwona Wilczewska


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wysokość odszkodowania

Wysokość odszkodowania

Autorem artykułu jest Iwona Wilczewska



Celem odszkodowania przyznanego na podstawie art. 446 § 3 k.c. ma być zrekompensowanie rzeczywistego znacznego pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego, nie może być ono natomiast źródłem wzbogacenia się tych osób – tak SN w swoim orzeczeniu58.

Celem odszkodowania przyznanego na podstawie art. 446 § 3 k.c. ma być zrekompensowanie rzeczywistego znacznego pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego, nie może być ono natomiast źródłem wzbogacenia się tych osób – tak SN w swoim orzeczeniu58.

Rozmiar pogorszenia zależy od wielu okoliczności np. liczba nieletnich dzieci po pozostałych zmarłym, stan zdrowia i możliwości pracy zarobkowej pozostałego współmałżonka lub innego uprawnionego, ich sytuacja majątkowa lub osobista. Wszystkie te okoliczności będą wpływały na wysokość odszkodowania.

Przepis art. 446 § 3 k.c. nie zapewnia wynagrodzenia wszelkich szkód, wynikłych pośrednio wskutek śmierci najbliższego członka rodziny. Zakres odpowiedzialności osoby zobowiązanej ogranicza się do powinności zaspokojenia roszczeń tylko wymienionych w art. 446, a nie wszelkich, które usprawiedliwiałyby przepis art. 415 k.c. Dlatego też nie można żądać na podstawie art. 446 § 3 np.: zwrotu wydatków poniesionych na wychowanie lub kształcenie zmarłego dziecka59.

Trudno określić konkretne kryteria, jakimi sąd powinien się kierować przy określeniu wysokości odszkodowania. Zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na rzecz najbliższego członka rodziny wymaga ustaleń wykazujących cechy indywidualne. Sam przepis art. 446 § 3 k.c. w sposób jedynie przybliżony wskazuje, że sąd może przyznać stosowne odszkodowanie. Podstawowe znaczenie ma tu rozmiar doznanej szkody, ponieważ odszkodowanie nigdy nie może być wyższe od szkody. Jednak trudno dokładnie określić rozmiar doznanej szkody, bo szkoda ta jest trudna do uchwycenia i obliczenia. Duże znaczenie ma też fakt, do jakiej kategorii uprawnionych należy osoba żądająca odszkodowania. W orzecznictwie występuje zrozumiała tendencja do uprzywilejowanego traktowania pozostałego przy życiu małżonka i małoletnich dzieci. Odszkodowania zasądzane na ich rzecz są z reguły wyższe aniżeli przyznawane innym poszkodowanym np. rodzicom, rodzeństwu60.

Przestrzegana też jest zasada, że odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. powinno być umiarkowane tzn. jego wysokość powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom ekonomicznym i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Przy określeniu wysokości odszkodowania bierze się także pod uwagę to ilu jest członków rodziny łącznie przez śmierć osoby bliskiej poszkodowanych oraz okoliczności, czy osoby te prowadzą wspólne gospodarstwo, w tym bowiem ostatnim wypadku kwoty im przyznane składają się na wspólną pomoc dla całej rodziny i mają odpowiednio większy efekt gospodarczy aniżeli jedna kwota przyznana osobie samotnej – tak SN61.

Na wysokość odszkodowania mogą wpływać sumy pieniężne wypłacone w związku ze śmiercią osoby bliskiej z innych tytułów. I tak: jeżeli osoba odpowiedzialna za szkodę zawarła na swój koszt umowę ubezpieczenia osoby trzeciej od następstw nieszczęśliwych wypadków, to fakt wypłacenia przez zakład ubezpieczeń sumy ubezpieczeniowej powinien być uwzględniony przez sąd przy ustalaniu odszkodowania z art. 446 § 3 k.c.62 Nie ulega natomiast zaliczeniu na poczet odszkodowania suma pieniężna otrzymana z ubezpieczenia zawartego przez bezpośrednio poszkodowanego (lub na jego rzecz). Nie płacił on bowiem składek w tym celu, aby złagodzić odpowiedzialność sprawcy szkody. Zaliczeniu nie podlega też odprawa pośmiertna, zasiłek pogrzebowy czy płacenie renty przez ZUS63.

Niedopuszczalne jest powództwo o zasądzenie symbolicznej złotówki, gdyż celem przepisu art. 446 § 3 k.c. jest równoważenie w formie odszkodowania znacznego pogorszenia sytuacji życiowej.

W razie wytoczenia takiego powództwa sąd władny jest orzec ponad żądanie pozwu zgodnie z art. 321 § 2 k.p.c. – tak SN w swoim orzeczeniu64.

Jak widać to judykatura stopniowo krystalizuje kryteria ustalania wysokości odszkodowania.

58 Orzeczenie SN z dn. 29.03.1994 r., I ACr 758/93, Wokanda 1994/8, s. 52.
59 Orzeczenie SN z dn. 10.03.1969 r., I CR 26/69, Biuletyn Informacyjny SN 1969/9, poz. 147.
60 A. Szpunar, Odszkodowanie za szkodę majątkową. Szkoda na mieniu i osobie, Bydgoszcz 1998, s. 189.
61 Orzeczenie SN z dn. 14.07.1972 r., I CR 178/72, (nie publ.).
62 Uchwała SN z dn. 29.04.1965 r., III PO 3/65, OSN 1965, poz. 198.
63 Orzeczenie SN z dn. 3.06.1980 r., II CR 148/80, OSNCP 1981/2-3, poz. 29.
64 Orzeczenie SN z dn. 18.12.1968 r., I PR 290/68, PiP 1969, nr 11, s. 918.

http://www.odszkodowania24.eu

---

forum odszkodowania

Iwona Wilczewska


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl