środa, 7 marca 2012

Jak wybrać ubezpieczenie samochodowe?

Jak wybrać ubezpieczenie samochodowe?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Wybór ubezpieczenia samochodu tylko z pozoru jest sprawą łatwą. Niby towarzystwa ubezpieczeniowe wszystko podają nam na przysłowiowej tacy, jednak po wgłębieniu się w ofertę stwierdzamy, że ta nie jest dla nas.

Jeszcze gorsza sytuacja ma miejsce wtedy, gdy w przypadku kolizji okazuje się, że obsługa i kontakt z ubezpieczycielem mijają się z naszymi oczekiwaniami. W tym wypadku pada pytanie – czy lepiej zapłacić więcej i mieć pewność, że obsługa będzie na wysokim poziomie? Ale czy wysoka cena musi determinować jakość? Może zdarzyć się też przecież tak, że tanie ubezpieczenie będzie równało się wysokiej i profesjonalnej obsłudze. Chyba należałoby znaleźć złoty środek i dobrze zorientować się w ofertach. Ale jak? Sposobów jest kilka.

Zawsze możemy zajrzeć bezpośrednio na strony poszczególnych firm ubezpieczeniowych. Często na myśl przychodzą nam dwie, może trzy i szukamy właśnie u nich. To nieco zawęża nam pole poszukiwań i może być tak, że ciekawa oferta przejdzie nam koło nosa. Dlatego aby porównywać oferty na stronach internetowych, swoje poszukiwania dobrze jest zacząć od stron, które porównują kilkanaście ofert. Często posiadają one kalkulator OC, który wyliczy nam składki u poszczególnych ubezpieczycieli. Musimy jednak pamiętać, że dane te mogą się różnić i lepiej jest wyliczyć składkę jeszcze raz już na stronie danego towarzystwa.

O ubezpieczenie OC można też wypytać znajomych i rodzinę. Kto doradzi nam lepiej, niż nasi najbliżsi. Z pewnością mają różne doświadczenia z ubezpieczycielami i to właśnie dzięki nim dowiemy się, czy ewentualna obsługa i podejście do klienta w przypadku kolizji są mniej, czy bardziej profesjonalne. Najlepiej jest podpytać stosunkowo wcześniej, żeby zdobyć jak najwięcej informacji i na tej podstawie znaleźć coś dla siebie. Poczta pantoflowa jeszcze długo będzie jedną z lepszych form reklamy i subiektywnej oceny.

W przypadku problemów z wyborem ubezpieczenia samochodowego pomocni okażą się też pośrednicy ubezpieczeniowi. Zwykle posiadają oni umowy z kilkoma towarzystwami, dzięki czemu wybór jest większy i najbliższy z naszymi potrzebami. Musimy jednak pamiętać, że ubezpieczanie się w ten sposób będzie nieco droższe i jedynie u ubezpieczycieli tradycyjnych – pośrednicy muszą otrzymać prowizję za sprzedanie danej polisy.

Alternatywą dla ubezpieczeń tradycyjnych są ubezpieczenia typu direct. Ich zaletą jest fakt, że sami załatwiamy wszelkie formalności albo przez telefon albo przez Internet. O wszystko możemy wypytać oczywiście konsultanta. W związku z tym, że wykupujemy polisę bez pośredników zapłacimy nawet do 30% taniej – warto więc rozważyć tę opcję, zwłaszcza, że ubezpieczyciele z opcją direct bardziej zabiegają o uwagę klientów, zwłaszcza jakością swoich usług, gdyż bardzo trudno jest nam się odzwyczaić od przyjętego, tradycyjnego modelu.

Jak można łatwo zauważyć, metod na znalezienie odpowiedniej dla nas oferty jest wiele i możemy świadomie wybrać tę, która okaże się dla nas najlepsza.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto ubezpieczyć mieszkanie?

Czy warto ubezpieczyć mieszkanie?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Często w ferworze wyposażania nowego mieszkania i cieszenia się tym faktem zapominamy o rzeczach, które wydawać się mogą dość przyziemne. Mam tu na myśli ubezpieczenie.

Chyba tylko pesymiści mogą wpaść na to, że nowe mieszkanie, czy dopiero co postawiony dom może spłonąć w pożarze, czy też nawiedzone przez powódź, o kradzieży i włamaniach również nie ma mowy. A jednak tego typu sytuacje się zdarzają, a czas, w którym się pojawią nie jest istotny – może po miesiącu, a może dopiero po kilku latach. Oczywiście nikt nie ma pewności, że w ogóle, jednak lepiej dmuchać na zimne i wykupić ubezpieczenie mieszkania.

Najdogodniejszą opcją ubezpieczenia będzie oczywiście ubezpieczenie all risk, które obejmie nie tylko samo mieszkanie, ale również sprzęty się w nim znajdujące, które niejednokrotnie są warte 1/4 jego wartości.

Na co musimy zwrócić uwagę decydując się na ubezpieczenie naszych czterech kątów? Oczywiście na warunki ubezpieczenia, a w szczególności na punkty, które mówią w jakich sytuacjach ubezpieczenia nie otrzymamy. Z pewnością będą to te, do których doszło z naszej winy. Jeśli na przykład zapomnimy zamknąć drzwi albo okien, a mieszamy na parterze albo niskich piętrach i dojdzie do włamania, to mało prawdopodobne, że ubezpieczyciel wypłaci nam rekompensatę za całość poniesionych szkód. Może to być ułamek tej sumy. W interesie firm ubezpieczeniowych, podobnie, jak w naszym, leży ochrona mienia, dlatego otrzymamy zniżki za okna i drzwi antywłamaniowe, kilka zamków w drzwiach albo w przypadku, gdy nasze mieszkanie znajduje się na strzeżonym osiedlu z domofonami lub wideodomofonami. Odszkodowanie będzie niższe, lub nie będzie go wcale również wtedy, gdy z naszej winy zalejemy mieszkanie, na przykład przez niedokręcenie kranu. W przypadku roszczenia o odszkodowanie nie ma mowy o oszustwach. Ubezpieczyciele są wyczuleni na tego typu sytuacje.

No dobrze, a w jakich przypadkach odszkodowanie otrzymamy? Jeśli zniszczenia nastąpią w wyniku działania sił natury – uderzenia pioruna, powodzi, czy też intensywnych opadów deszczu. Ubezpieczenie obejmuje również kradzież i włamanie oraz awarię sieci wodociągowej oraz pożary, do których doszło przez awarię instalacji elektrycznej albo podpalenie.

Koszty ubezpieczenia mieszkania nie są dużo w porównaniu z tym, jakie stary moglibyśmy ponieść w wyniku zdarzeń losowych, dlatego dobrze rozważyć wykupienie polisy. Ceny kształtują się w granicach od stu do nawet kilkuset złotych i zależą od różnych czynników, między innymi od położenia, miasta, czy czynników, które eliminują powstanie szkód.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpieczenie samochodu – zwyżki i zniżki

Ubezpieczenie samochodu – zwyżki i zniżki

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Decydując się na samochód musimy liczyć się z tym, że czeka nas jeszcze jego zarejestrowanie, jak również wykupienie obowiązkowego i ewentualnie dodatkowego ubezpieczenia.

Ofert w sieci jest tyle, że każdy może znaleźć coś dla siebie, w zależności od zasobności portfela, czy też innych wymagań. To, co proponują nam ubezpieczyciele może kusić, jednak musimy pamiętać również o innych warunkach zapisanych w OWE, czyli ogólnych warunkach ubezpieczenia.

Zwykle to zniżki nas przyciągają i w jakiś sposób determinują nasz wybór, jednak nie możemy zapominać również o zwyżkach, których nie sposób uniknąć, szczególnie, gdy jest się młodym, mniej doświadczonym kierowcą.

Więc w jakich wypadkach będziemy musieli liczyć się z wyższą składką ubezpieczenia? Zacznijmy od rzeczy oczywistych – w przypadku rozłożenia ubezpieczenia na raty – im będzie ich więcej, tym wyższą składkę zapłacimy. Dobrze będzie więc odłożyć pieniądze wcześniej albo od razu zdecydować się na wpłacenie całości. To teraz czas na to, co zapisane jest mniejszym druczkiem, jednak przedstawiciel zawsze powinien nas o nich poinformować. Zwyżki możemy się spodziewać, jeśli jesteśmy kierowcami poniżej 26 roku życia. Ubezpieczyciele twierdzą, że w tej sytuacji stwarzamy większe zagrożenie na drodze, innymi słowy istnieje większe prawdopodobieństwo, że doprowadzimy do kolizji. Składka ubezpieczenia OC będzie również wyższa, gdy jesteśmy młodymi kierowcami, nieważne, czy mamy 30 lat, czy też 50 – jeśli posiadamy prawo jazdy krócej, niż 3 lata, zwyżka będzie wynosiła około 10%. Również posiadacze aut z rocznika poniżej 1995 muszą liczyć się z wyższymi składkami – tutaj również istnieje większe prawdopodobieństwo, że starsze auto może nas zawieźć. Oczywiste jest, że z wyższą składką musimy liczyć się też, gdy spowodowaliśmy kolizję.

Pamiętajmy jednak, że towarzystwa ubezpieczeniowe nie robią nic innego, jak ubezpieczają się od wszelkich ewentualności, które miałyby doprowadzić do wypłacania przez nich odszkodowań. Oprócz zwyżek, proponują na szczęście zniżki, czasem dość korzystne. Jedną z nich jest ta wynikająca z wieku i stażu posiadania prawa jazdy. Jeśli mamy powyżej 26 lat i do tego prawo jazdy przez co najmniej trzy lata, to składa obniży się o co najmniej 10%. Mniej zapłacimy też, jeśli mamy powyżej 50 lat, jednak z zaznaczeniem, że tylko niektórzy ubezpieczyciele dają ten przywilej. Na mniejsze składki możemy liczyć też, gdy zdecydujemy się na pakiet, w którym znajdzie się, na przykład ubezpieczenie AC i OC, a w dodatku mam też polisę na mieszkanie. Ubezpieczyciele przychylnym okiem patrzą również na grupy zawodowe – zwykle mniej zapłacą taksówkarze i zawodowi kierowcy, ale też rolnicy.

Wydawać by się mogło, że zwyżek jest tyle samo, co zniżek i w konsekwencji tego wyjdziemy „na zero”, jednak przy spotkaniu z przedstawicielem okazuje się, że wcale nie jest tak źle.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto mieć ubezpieczenie NNW?

Czy warto mieć ubezpieczenie NNW?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Zbliża się lato, czas wakacyjnych wyjazdów zarówno w góry, jak i nad morze. W takich chwilach mało kto myśli o ewentualnych wypadkach, czy kolizjach na drodze – skupiamy się na tym, żeby odpocząć.

O ile w ciągu roku możemy sobie pozwolić na zapominalstwo, w okresie przedwyjazdowym lepiej zadbać o wszystko, również o nasze ubezpieczenie.

Wypadki i kontuzje zdarzają się wszędzie i nie ma na to reguły. Równie dobrze może nam się coś stać podczas leżenia na plaży, jak i podczas wędrówki po górskich szlakach. Brzmi to może dość demonicznie, jednak tak jest. W przypadku wyjazdów zagranicznych, organizowanych przez biura podróży zwykle obowiązkowe jest wykupienie dodatkowego ubezpieczenia turystycznego, którego koszt i warunki zależą głównie od miejsca, w które się wybieramy (sytuacja polityczna, odległość od Polski, czy system służby zdrowia). Gwarantuje nam ono, że w razie wypadku mamy zapewnioną opiekę i zwrot kosztów leczenia za granicą.

Jednak w przypadku wyjazdów na własną rękę, w dodatku w Polskę, ubezpieczenie turystyczne nie jest nam potrzebne. Za to z powodzeniem sprawdzi się ubezpieczenie NNW. Ubezpieczenie następstw od nieszczęśliwych wypadków gwarantuje nam odszkodowanie z tytułu stałego lub częściowego uszczerbku na zdrowiu, a jego wysokość zależy od stopnia tego uszczerbku. Istnieją różne opcje ubezpieczeń i dobrze się zastanowić nad wyborem odpowiedniej. Jeśli na przykład nie uprawiamy sportów ekstremalnych nie ma sensu decydować się na pełną polisę obejmującą również wypadki z tej grupy. Jeśli nie wyjeżdżamy za granicę, nie przyda nam się też ubezpieczenie obejmujące inne kraje, niż Polska.

Wysokość polisy ubezpieczeniowej jest różna i waha się w granicach od kilkudziesięciu, do nawet kilkuset złotych. Cena determinowana jest przez wykonywanie niebezpiecznego zawodu, wiek, czy uprawianie sportów ekstremalnych. Firmy ubezpieczeniowe proponują jednak specjalne oferty dla studentów, czy ludzi młodych, do 33 roku życia.W przypadku wyjazdów rodzinnych warto zastanowić się nad wykupieniem zbiorowego ubezpieczenia dla wszystkich członków. Łatwo policzyć, że tego typu polisa opłaca się bardziej, gdyż jest tańsza, niż w przypadku, gdy każdy ubezpiecza się osobno.

Ubezpieczenie NNW należy do kategorii dobrowolnych, jednak dobrze jest podejść do jego wykupienia, jako do polisy obowiązkowej. Lepiej, żeby wakacyjny wypoczynek przebiegał bez wypadków, czy urazów, jednak nigdy nic nie wiadomo. W przypadku ich doznania możemy liczyć na odszkodowanie, które choć trochę zrekompensuje ból i upalne dni, które możemy spędzić z nogą w gipsie albo z ręką na temblaku.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak walczyć o odszkodowanie za wypadek?

Jak walczyć o odszkodowanie za wypadek?

Autorem artykułu jest Tomek Szpruta



Wakacje to jeden z najprzyjemniejszych okresów w roku. Czekają na nie właściwie wszyscy. Czekają po to, by wyjechać na wspólny wypoczynek. Jednak na drodze czeka na nas wiele niebezpieczeństw. Jednym z nich jest wypadek drogowy.

Często przejeżdżając obok miejsca wypadku myślimy sobie, co za nieszczęście spotkało tych ludzi, dobrze, że mnie to nie dotyczy. Niestety nieszczęście może dosięgnąć każdego z nas. Po polskich drogach porusza się ponad 21 milionów aut. Wielu kierujących jeździ po alkoholu, brawurowo, stan naszych dróg również pozostawia wiele do życzenia. W wyniku tych okoliczności często dochodzi do tragicznych zdarzeń. W minionym roku doszło do 44 tys. wypadków drogowych. Ponad 4,5 tys. uczestników tych zdarzeń to ofiary śmiertelne, prawie 56 tys. zostało rannych. Wielu z nich potrzebna jest długa i kosztowna rehabilitacja, na którą często nie mają środków. Najczęściej poprzestają na odszkodowaniu z polisy NNW. Odszkodowanie jest uzależnione od sumy ubezpieczenia w polisie i wynosi od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy złotych.

Ponad połowa poszkodowanych nie wie, że może ubiegać się o odszkodowanie od sprawcy wypadku z jego polisy OC, że kwota wypłacana przez ubezpieczyciela to tylko część tego, co mogą i powinni otrzymać. Tymczasem możemy żądać finansowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, zwrotu wszelkich kosztów zawiązanych z leczeniem, a w poważnych przypadkach także renty. Jeśli w wyniku wypadku stracimy członka najbliższej rodziny, możemy domagać się odszkodowania za pogorszenie sytuacji materialnej, renty i zadośćuczynienia, a ubezpieczyciel sprawcy powinien zrekompensować wszelkie roszczenia. Kwota takiego odszkodowania może sięgać nawet do 2,5 mln euro! Oznacza to, że jeżeli ucierpimy w wypadku, ubezpieczyciel sprawcy musi zaspokoić nasze roszczenia do takiej kwoty. Ich wysokość w każdej konkretnej sprawie zależy od rodzaju doznanych obrażeń ciała i ich skutków.

Komu i do kiedy odszkodowanie?

O wypłatę odszkodowania można starać się przez 3 lata od dnia, kiedy dowiemy się, kto jest sprawcą wyrządzonej szkody. Po tym okresie roszczenia przedawniają się. Jeśli postępowanie karne w sprawie wypadku zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy, odszkodowanie również się należy. Jeśli sprawca wypadku został skazany wyrokiem karnym, termin przedawnienia nie może upłynąć wcześniej niż 20 lat od wypadku, nawet, jeśli szkoda i sprawca były wcześniej znane. Termin przedawnienia dla osób, które ucierpiały w wypadku nie mając ukończonych 18 lat, nie może upłynąć wcześniej niż dwa lata od uzyskania przez nie pełnoletności. Możemy domagać się odszkodowań nawet wówczas, kiedy do wypadku doszło za granicą, lub jeśli sprawcą wypadku w kraju był kierowca pochodzący z zagranicy.

Jak uzyskać odszkodowanie?

Pierwszym krokiem w dochodzeniu należnych świadczeń jest zebranie pełnej dokumentacji i przekazanie jej wraz ze zgłoszeniem szkody do ubezpieczyciela. Zgodnie z obowiązującym prawem zakład ubezpieczeń jest zobowiązany wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni, a jeśli sprawa jest skomplikowana i wymaga dodatkowych wyjaśnień w terminie 90 dni. Wysokość świadczenia może zostać ustalona na podstawie decyzji zakładu ubezpieczeń, ugody lub orzeczenia sądu. Najczęściej wypłata odszkodowania następuje w ramach decyzji ubezpieczyciela, jednak możemy zostać skuszeni wypłatą szybkiej gotówki i propozycją ugody. W tym przypadku powinniśmy skalkulować wszelkie szkody i ich następstwa, gdyż zawarcie ugody najczęściej wiąże się ze zrzeczeniem wszelkich roszczeń związanych z wypadkiem. Ponadto z ugody bardzo ciężko się wycofać i jej podważenie jest możliwe praktycznie tylko przed sądem. Jeśli decyzja ubezpieczyciela jest dla nas niesatysfakcjonująca możemy wystąpić na drogę sądową, co wiąże się z poniesieniem kosztów wytoczenia powództwa. Jednak w tym przypadku o wysokości świadczeń będzie decydował sąd, a nie ubezpieczyciel.

Czy wysokość odszkodowania jest właściwa?

Kwota wypłaconego nam odszkodowania w rzeczywistości wynika z uznania ubezpieczyciela i nawet w podobnych sprawach może się drastycznie różnić. Obecnie zakłady ubezpieczeń w zależności od rodzaju szkody wypłacają tytułem zadośćuczynienia od kilku do kilkuset tysięcy zł. Jednak poszkodowany praktycznie nie dysponuje żadnymi narzędziami, aby stwierdzić czy przyznana mu kwota odszkodowania jest właściwa. Takiej oceny mogą dokonać tylko specjaliści zajmujący się dochodzeniem odszkodowań.

Gdzie szukać pomocy?

Często zdarza się, że wspomnienie z wypadku jest zbyt wielką traumą dla poszkodowanych. Chcą jak najprędzej zapomnieć o tragicznych chwilach, które przeżyli. Często poszkodowani nie wiedzą, do kogo się zwrócić o pomoc w uzyskaniu odszkodowania. Boją się kosztów, jakie będą musieli ponieść walcząc o należne pieniądze. Niektórzy po prostu nie wierzą, że należy im się odszkodowanie z polisy sprawcy. Na rynku funkcjonuje szereg podmiotów świadczących pomoc w uzyskaniu odszkodowań. Poza adwokatami i radcami prawnymi możemy skorzystać z pomocy wyspecjalizowanych kancelarii odszkodowawczych. Korzystający z usług tych ostatnich poszkodowani nie muszą z góry ponosić żadnych kosztów, gdyż wynagrodzenie uzależnione jest od sukcesu w sprawie. Dla poszkodowanych, którzy nie są w stanie wyłożyć pieniędzy na prowadzenie postępowania to właśnie ich pomoc jest najlepszym sposobem na uzyskanie należnego odszkodowania.

---


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl