poniedziałek, 30 września 2013

Tania polisa OC – to możliwe!

Tania polisa OC – to możliwe!


Autor: Iwona


Niestety, ceny polis komunikacyjnych wciąż rosną. Czy istnieje sposób, dzięki któremu uda się utrzymać koszt ubezpieczenia na podobnym jak rok wcześniej poziomie? Na szczęście tak!


Koszt ubezpieczenia

Cena ubezpieczenia OC zależy od tak wielu czynników, że nie sposób wymienić wszystkich. Są jednak najistotniejsze, jak np. miejsce zamieszkania, wiek, doświadczenie, rodzaj samochodu, ale każde towarzystwo dodatkowo uwzględnia najróżniejsze czynniki ryzyka, wpływające na cenę oferowanych polis. Nie można przedstawić dokładnie, czego one dotyczą i jak duży mają wpływ, ponieważ są obliczane przez specjalistów na podstawie statystyk, doświadczenia firmy i wielu niezwykle skomplikowanych wzorów pozwalających uzyskać żądane wyniki. Pomimo tego wszystkiego, cena OC wcale nie musi być wysoka. Różnica między poszczególnymi towarzystwami polega na osobnych wyliczeniach i przez to różnych propozycjach. Koszt zakupu polisy będzie zatem inny w każdej firmie.

Tania polisa – sprawdzona w wielu towarzystwach

Najlepszym sposobem na znalezienie taniego ubezpieczenia będzie porównywarka OC - narzędzie umożliwiające sprawdzenie ofert kilku lub kilkunastu towarzystw w jednym miejscu. Porównywarka pozwala za pomocą pytań z jednego formularza przeliczyć oferty nawet kilkunastu ubezpieczycieli i wskazać najkorzystniejszą, najtańszą lub o najlepszym zakresie. Szukając polisy OC, porównywarka pokaże tę najlepszą dla portfela - o takim samym zakresie jak droższa. Zawsze należy pamiętać, że ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej jest w każdym towarzystwie dokładnie takie samo, nie różni się zakresem, opisanym w ustawie, a jedynie ceną ustaloną przez firmy ubezpieczeniowe. W zależności od miejsca zamieszkania, wieku i rodzaju samochodu oferty nawet w każdej firmie będą inne. Nie dziwi więc fakt, że zmiany zachodzą każdego roku.

Oszczędności

Podstawą do znalezienia oszczędności jest sprawdzanie cen na kilka tygodni przed zakończeniem obowiązywania polisy. Zdarzają się przypadki, gdy oferty zmieniają się z dnia na dzień. W ciągu zeszłego roku do Komisji Nadzoru Finansowego wpłynęło około 40 zawiadomień o zmianach taryf dotyczących ubezpieczenia OC. Daje to średnio 3 zmiany stawek w miesiącu. Dobrze jest więc odpowiednio wcześniej zweryfikować oferty, przed decyzją o zmianie ubezpieczyciela lub pozostaniu u obecnego. Najczęściej polisa przedłużana na kolejny rok jest kilkanaście procent droższa od tej, którą się nabyło. Jest to rezultatem wielu wyliczeń oraz powszechnej praktyki towarzystw, chcących przyciągnąć nowych klientów proponując im tańsze ubezpieczenie. Wiele razy zdarza się, że oferta kontynuacji obecnego OC jest tak wygórowana, że nie pozostaje nic innego jak tylko poszukać czegoś tańszego. Nie trzeba nawet czekać na nadesłanie nowej oferty, można sprawdzić ceny odpowiednio wcześniej i mieć już rozeznanie, gdy nadejdzie propozycja kontynuacji obecnego ubezpieczenia. Jeśli będzie gorsza, wystarczy odpowiednio wcześniej wypowiedzieć obecną ochronę i zawrzeć korzystniejszą.

Porównywanie

Przeciętny Kowalski sprawą ubezpieczenia samochodu zajmuje się średnio raz w roku, no chyba, że jakiś samochód sprzedaje lub kupuje. Poszukiwanie oferty nie jest niczym skomplikowanym i czasochłonnym, a wystarczy poświęcić na to maksymalnie 30 minut, wliczając w ten czas wyszukanie ofert, wypowiedzenie starego ubezpieczenia i zawarcie nowego, zwłaszcza, że wszystko można załatwić w jednym miejscu, przy pomocy jednego formularza. Porównywarka OC znacznie wszystko przyspieszy, a czasem niesie ze sobą dodatkowe korzyści, np. w postaci rabatów. Niestety z tego typu narzędzi korzysta w Polsce niewielu kierowców, bo jedynie około 8% wszystkich, którzy zawierają ubezpieczenia OC. W Wielkiej Brytanii jest to aż 60%, co pozwala na znaczne oszczędności dla tamtejszych kierowców.

Tanie OC to oczywiście pojęcie względne w zależności od tego, kto go poszukuje. Dla młodego kierowcy cena wynosząca 950 zł może być tak atrakcyjna, że nie będzie się nawet nad kupnem zastanawiał. W przypadku kierowcy doświadczonego 950 zł jest stanowczą przesadą wywołującą uśmiech na twarzy. Jeśli jednak nie chce się przepłacać, niezależnie od tego, jakie ma się doświadczenie i obecne zniżki, warto sprawdzać oferty u wielu ubezpieczycieli. A ponieważ na polskim rynku jest ich około 26, znacznym ułatwieniem poszukiwań będzie porównywarka OC.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Tylko taka polisa OC i AC zapewni Ci spokojny sen

Tylko taka polisa OC i AC zapewni Ci spokojny sen


Autor: Iwona


Kończy Ci się polisa i martwisz się o wysokość składki? Codziennie zastanawiasz się jak ochronić auto przed uszkodzeniem lub kradzieżą? Może warto wykupić autocasco? Wprawdzie nie zabezpieczy Cię przed zaistnieniem niechcianego zdarzenia, ale pomoże zlikwidować jego skutki. Jeżeli rozsądnie wybierzesz zakres ubezpieczenia, możesz spać spokojnie.


Na co w ubezpieczeniu OC i AC należy zwrócić szczególną uwagę?

Samo OC wybieraj zawsze najtańsze

Jego warunki reguluje ustawa. Jeżeli spowodujesz kolizję, osoba poszkodowana przez Ciebie otrzyma taką samą wypłatę, bez względu na Twój wybór ubezpieczyciela, gdyż sumy gwarancyjne są wszędzie takie same. O odszkodowanie nie ubiega się sprawca, lecz pokrzywdzony. Tak więc z Twojego OC nie otrzymasz żadnego zwrotu. Jeżeli znajdziesz najtańszą propozycję, kupuj polisę bez zastanowienia. W kieszeni zostanie Ci sporo pieniędzy i nic na tym nic nie stracisz.

Zastanów się czego w ubezpieczeniu AC potrzebujesz najbardziej

Jeżeli doskonale radzisz sobie z naprawą lub masz zaufanego mechanika może wystarczy, że ubezpieczysz samochód tylko od kradzieży i szkody całkowitej? Taka ochrona nazywa się autocasco mini. Cena polisy jest przy tym dużo niższa, a otrzymujesz ochronę od najgorszych zdarzeń.

Masz najnowszy model samochodu? Wybierz AC ze stałą sumą ubezpieczenia

Nowe auta bardzo szybko tracą na wartości. Jeżeli w umowie będzie zapis o zmiennej sumie ubezpieczenia, po kradzieży towarzystwo skorzysta z katalogu i wyceni pojazd na dzień wystąpienia szkody. Nie wywalczysz wysokiej wypłaty, nawet jeżeli wcześniej wydałeś na samochód o kilkanaście tysięcy więcej. Stała suma chroni od takich sytuacji, gdyż wartość Twojego pojazdu będzie niezmienna przez cały rok.

Obawiasz się nieprzewidzianych sytuacji na drodze? Zdecyduj się na rozszerzony assistance

Ceny tej dodatkowej ochrony przy zakupie pełnego pakietu nie są wysokie, za to korzyści mogą być wielkie. Dobry assistance to pełna pomoc w każdej sytuacji, zarówno po kolizji, jak i awarii pojazdu. Możesz między innymi liczyć na holowanie lub naprawę na miejscu zdarzenia, wymianę koła, samochód zastępczy, zwrócą Ci się także koszty przejazdu czy noclegu w hotelu, jeśli pechowa sytuacja „złapie Cię” w podróży.

Najlepszych ofert OC AC szukaj zapoznając się z propozycjami jak największej liczby ubezpieczycieli

Na stronach internetowych znajdziesz świetne narzędzie, którym jest porównywarka ubezpieczeń. W kilka minut po wypełnieniu krótkiego formularza, poznasz składki kilkunastu firm. Zaoszczędzisz czas i pieniądze, które wydałbyś nieświadomie kupując „z automatu” u agenta stacjonarnego.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Odkryj tajemnice dobrego ubezpieczenia OC AC

Odkryj tajemnice dobrego ubezpieczenia OC AC


Autor: Iwona


Tak naprawdę wcale nie potrzeba dużego nakładu pieniędzy, ani poświęcenia czasu, aby znaleźć najkorzystniejszą ofertę. Wystarczy tylko poznać tajemnice dobrego ubezpieczenia.Oto najważniejsze czynniki wpływające na zakres ubezpieczenia OC, AC i kroki jakie musimy poczynić, aby dobrze zainwestować.


Krok 1

Dobra znajomość tematu ubezpieczeń

Na początek powiedzmy sobie czym jest OC i AC.
OC to odpowiedzialność cywilna właściciela pojazdu. Chroni go przed obowiązkiem pokrywania kosztów likwidacji szkody, jeżeli będzie sprawcą wypadku lub kolizji.

W przypadku tego ubezpieczenia obowiązuje zasada numer jeden: Szukamy najtańszej oferty OC.
W związku z tym, że warunki ubezpieczenia OC reguluje ustawa, sumy gwarancyjne dla osób poszkodowanych są wszędzie takie same (5 mln euro na szkody osobowe i 1 mln euro na szkody w mieniu). O odszkodowanie będzie ubiegać się ewentualnie osoba przez nas pokrzywdzona. Tak więc zapłaćmy za polisę najmniej i „śpijmy spokojnie”.

AC chroni nasz pojazd. Od warunków zawartych w polisie będzie zależała późniejsza likwidacja szkody. Z autocasco możemy liczyć na pomoc zarówno w przypadku częściowego, jak i całkowitego zniszczenia auta po wypadku, kolizji i w wyniku innych zdarzeń losowych.

Krok 2

Zakres ubezpieczenia autocasco

Nie sugerujmy się tylko ceną polisy. Od treści zapisanych w ogólnych warunkach ubezpieczenia danego towarzystwa zależy sposób, w jaki zostanie naprawiony nasz samochód lub jaką otrzymamy wysokość odszkodowania. Nie musimy oczywiście czytać wszystkich zapisów.
Zwróćmy szczególną uwagę na sumę ubezpieczenia, czyli wartość naszego pojazdu. Przy stałej - nasz samochód cały rok nie straci na wartości, przy zmiennej – jego wartość zostanie wyliczona ponownie na dzień szkody.

Jednym z najważniejszych czynników wpływających na likwidację szkody jest udział własny. O kwotę lub procent określony w umowie pomniejszy się wypłatę odszkodowania. Przy naprawie bezgotówkowej taką sumę musimy pokryć z własnej kieszeni.

Przy likwidacji szkody jeszcze amortyzacja „zatruwa nam” życie. Najbardziej wiążąca jest naprawa na kosztorys. Wtedy określa się procentowe zużycie eksploatacyjne części, w zależności od wieku pojazdu i o taką wartość pomniejsza wypłatę za elementy wymienione. Amortyzację części można znieść za dodatkową opłatą. Najczęściej standardowo nie występuje w propozycjach naprawy bezgotówkowej i w ASO.

Kto przed zakupem ubezpieczenia sprawdza na jakich częściach zostanie naprawiony pojazd? Niewielka grupa osób. Warto pamiętać, że nie dostaniemy części oryginalnych, jeżeli w umowie mamy sztywny zapis o zamiennikach.

Naprawa na kosztorys, bezgotówkowa w warsztacie czy w ASO? Czasami sposób likwidacji szkody wybieramy po jej zaistnieniu. W niektórych towarzystwach decyzję musimy podjąć przed zakupem polisy. Pamiętajmy, że kosztorys to najtańsza polisa, ale też najwięcej problemów dla właściciela pojazdu, gdyż kwota jaką wypłaci towarzystwo musi wystarczyć na naprawę.

Krok 3

Dobór assistance i NNW

W pakiecie zawsze taniej. Trzymajmy się takiej zasady, gdyż wtedy cena dodatkowego ubezpieczenia zawsze jest niższa. Jeżeli potrzebujemy rozszerzonej pomocy na drodze, od razu pytajmy o właściwy assistance. Często najtańsze oferty zawierają tylko pomoc po kolizji, a nie obejmują sytuacji po awarii.

NNW to ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. Zwróćmy szczególną uwagę na sumę ubezpieczenia. Świadczenia wypłaca się procentowo od uszczerbku na zdrowiu. Przy wysokiej sumie, wypłata będzie więc większa.

Krok 4

Wybór najkorzystniejszej oferty

Opisałam czym jest dobre ubezpieczenie, ale teraz trzeba je jeszcze znaleźć.

Do poszukiwań najlepszej propozycji polecam narzędzie, którym jest porównywarka OC. Na stronach internetowych łatwo znajdziemy odpowiedni formularz. Wystarczy wpisać podstawowe informacje o pojeździe i zniżkach właściciela. Już po paru minutach otrzymamy wyniki od kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych. Nie musimy obawiać się, że nasze dane zostaną wykorzystane do innych celów. W porównywarce nie ma pytań o szczegóły. Wybraną ofertę możemy zakupić on-line lub poprosić o kontakt z konsultantem (polecam szczególnie w przypadku pakietu OC AC). Agenci ubezpieczeniowi szybko oddzwaniają do klienta i mogą niezobowiązująco pomóc w dobraniu najlepszego wariantu.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sprawdź składki OC przed zakupem samochodu

Sprawdź składki OC przed zakupem samochodu


Autor: Iwona


Planujesz zakup samochodu? Zanim podejmiesz ostateczną decyzję, sprawdź jakie czekają Cię wydatki za ubezpieczenie OC.


Wybierając nowy samochód, w pierwszej chwili kierujemy myśli w stronę wymarzonego modelu. Interesuje nas wygląd, wnętrze pojazdu oraz jego wyposażenie. Dopiero później zaczynamy myśleć praktycznie. Sprawdzamy pojemność silnika, przeliczamy jakie zapłacimy rachunki za paliwo i wymianę części.

Czy pamiętamy o składce OC?

Wprawdzie to wydatek jednorazowy w ciągu całego roku, ale wysokie opłaty mogą nam i tak zepsuć przyjemność korzystania z wymarzonego auta.

Słyszałam, że największy wpływ na wysokość składki ma pojemność silnika. Postanowiłam to sprawdzić.

Aby mieć jak najlepszy pogląd na sprawę, sporządziłam porównanie ubezpieczeń OC najpopularniejszych modeli samochodów (Skoda Octavia, Skoda Fabia i Volkswagen Golf), korzystając z internetowych kalkulatorów.

Przyjęłam następujące dane kierowcy: wiek - 40 lat, zniżki z tytułu bezszkodowej jazdy - 10 lat. Założyłam, że mieszka na terenie małego miasta - ok. 40 tys. mieszkańców.

Wybrane samochody wyprodukowano w 2001 roku, a rodzaj paliwa to benzyna.

Przy najniższych pojemnościach silnika (1390 cc) proponowane ceny zaczynały się już od 300 złotych. Za największą pojemność w tym samym modelu samochodu, te same firmy liczą już od 400 zł (1984 cc) do 500 zł (2792 cc)

Wyliczenie składek OC potwierdziło moje przypuszczenia. Wprawdzie wydaje się, że różnice nie są duże, jednak zauważę, że wybrałam właściciela według bardzo korzystnych czynników wpływających na składkę. Tym samym kwota wyjściowa nie jest wysoka.

Jeżeli wyliczymy, że różnice cen między najmniejszą a największą pojemnością sięgają rzędu od 20 do nawet 70%, to łatwo skalkulować, jakie składki zapłacą klienci z wyjściowym ubezpieczeniem powyżej 1000 zł. Nie wspomnę już nawet o właścicielach nowszych modeli samochodów i cenie pełnego pakietu OCAC.

Jeżeli posiadanie samochodu o dużej pojemności silnika to tylko nasz kaprys, a nie uzasadniona potrzeba, przemyślmy jeszcze dogłębniej ostateczną decyzję. Osoby mieszkające w dużych miastach i poruszające się najczęściej po ich terenie, mogą nawet nie mieć możliwości sprawdzenia mocy auta, natomiast z pewnością poczują błyskawiczne zużycie paliwa i idące za tym topniejące oszczędności.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Porównanie cen ubezpieczeń to pierwszy krok do znalezienia oszczędności

Porównanie cen ubezpieczeń to pierwszy krok do znalezienia oszczędności


Autor: Iwona


W dzisiejszych czasach, w dobie jak największych oszczędności, każdy szuka sposobu, by wydawać jak najmniej. Często jednak nie zauważa się wydatków, które można w znacznym stopniu ograniczyć, w szczególności, gdy dotyczą one czegoś co i tak trzeba zakupić, jak choćby ubezpieczenia OC.


Nieświadome przepłacanie

Wielu kierowców szuka oszczędności, niestety jeszcze zdecydowana większość nie jest nawet świadoma faktu, że rok w rok może sporo przepłacać. Coraz popularniejsze staje się, słuszne zresztą, przekonanie, że co towarzystwo to inna cena, nawet tak podstawowego ubezpieczenia jakim jest odpowiedzialność cywilna. Większość kierowców zamiast jednak sprawdzać oferty, przedłuża po prosu obecną polisę, będąc święcie przekonanym, że jeśli raz znalazło się dobrą ofertę, zawsze będzie już najlepsza. Duży błąd. Najczęściej właśnie przepłaca się za OC. Jeśli co firma to inna cena, najzwyczajniej opłaca się sprawdzić gdzie będzie ona najniższa.

Sposób na drogie polisy

Jak znaleźć najlepszą ofertę? Najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie porównanie ubezpieczeń OC, ponieważ dzięki temu kierowca ma pewność wyboru oferty najkorzystniejszej lub zwyczajnie dla niego najtańszej. Służą do tego porównywarki ubezpieczeń samochodowych, których na polskim rynku jest około 15. Im więcej towarzystw można sprawdzić na jednej porównywarce, tym lepiej, ponieważ można zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale i czas. Nie warto przepłacać, zwłaszcza, że tę podstawową ochronę trzeba zakupić i nie ma od tego wyjątków. Średnio przeciętny kierowca za swoje ubezpieczenie płaci nawet 500 zł więcej niż mógłby w innej firmie, a w skrajnych przypadkach może być to nawet 1000 zł. Niestety nigdy się o tym nie dowie, jeśli nie sprawdzi, co proponuje mu konkurencyjna firma. W roku 2012 zawarto w Polsce około 15 mln nowych polis i prawie tyle samo odnowiono, a dochód ze wszystkich ubezpieczeń OC wynosił 6,6 mld zł. Licząc dodatkowo, że jedynie około 8% kierowców porównywało oferty i poszukiwało najtańszej, można wyciągnąć wniosek, że tylko 1,2 mln ubezpieczonych nie przepłaciło za ochronę pojazdu.

Porównywanie OC

Porównanie ubezpieczenia OC, powinno być pierwszą czynnością o jakiej myśli właściciel samochodu, niezależnie od tego czy zamierza go kupić, czy zbliża się termin zakończenia aktualnej polisy. Dzięki powszechnej dostępności do Internetu sprawdzenie, gdzie aktualnie będzie najniższa stawka dla określonego kierowcy i jego samochodu, jest bardzo łatwe. Wypełniając jeden formularz klient ma dostęp do ogromnej liczby ofert, a często proponowane są dodatkowe rodzaje ubezpieczeń, które można połączyć z polisą odpowiedzialności cywilnej.

Oszczędności mogą być znaczne, jeśli szuka się umiejętnie i porównuje. Większość osób mając możliwość znalezienie oszczędności na pewno z niej skorzysta, po co więc z niej rezygnować.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sytuacje w ubezpieczeniu OC, które mogą nas drogo kosztować

Sytuacje w ubezpieczeniu OC, które mogą nas drogo kosztować


Autor: Iwona


Wiemy, że ubezpieczenie OC jest obowiązkowe, a jego warunki reguluje ustawa. Co roku spełniamy swój obowiązek wykupując kolejną polisę. Czy jednak zdajemy sobie sprawę, że nieznajomość podstawowych zasad może nas drogo kosztować? Poznajmy sytuacje, w których jesteśmy narażeni na dodatkowe opłaty z powodu naszej niewiedzy lub zaniedbania.


Przerwa w ubezpieczeniu

Przyzwyczailiśmy się, że nawet gdy zapomnimy o dniu zakończenia obecnego OC, polisa przedłuży się automatycznie. Nie zawsze. Taka sytuacja jest możliwa tylko w przypadku polis 12-miesięcznych, opłaconych w całości. Nie przedłuża się także ubezpieczenie przejęte od poprzedniego właściciela. Całoroczna polisa, z nieopłaconą ostatnią ratą wygasa po ostatnim dniu jej obowiązywania. Tak samo dzieje się z ubezpieczeniem krótkoterminowym.

Ile może nas kosztować przerwa w OC?

Za brak ubezpieczenia OC Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny narzuci karę, a jej wysokość będzie zależna od ilości dni bez ważnego ubezpieczenia:

  • do 3 dni – 640 zł (20% pełnej opłaty karnej, czyli równowartości 2-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę),
  • 4 do 14 dni – 50% pełnej opłaty karnej (1600 zł),
  • powyżej 14 dni – 100% pełnej opłaty karnej (3200 zł).

Podwójne ubezpieczenie

Kupujemy nowe OC i zapominamy o wypowiedzeniu polisy u obecnego ubezpieczyciela. Wprawdzie według zmian w ustawie z 11.02.2012 roku, automatyczną polisę możemy przerwać, ale zostaniemy poproszeni o opłatę składki za dni, w których firma ubezpieczeniowa udzielała ochrony. Poniesiemy więc niepotrzebnie podwójne koszty.

Polisa od poprzedniego właściciela

Po zakupie samochodu nie zgłaszamy się do ubezpieczyciela i korzystamy z polisy do końca jej obowiązywania. „Budzimy się” dopiero po otrzymaniu informacji z prośbą o dopłatę.

Pamiętajmy, że towarzystwo ubezpieczeniowe ma prawo przeliczyć składkę OC z uwzględnieniem danych nowego właściciela. Zbywca pojazdu mógł korzystać z wyższych zniżek i w związku z tym zapłacił za polisę mniej, niż wynosi opłata naliczona dla nas. Lepiej więc od razu po zakupie samochodu skontaktować się z towarzystwem, które ubezpiecza nasz pojazd i poprosić o przeliczenie składki, a jeżeli jej kwota nie będzie nam odpowiadała - poszukać najtańszego OC w innej firmie. Oczywiście takie poszukiwania mogą pochłonąć dużo czasu. Istnieje jednak rozwiązanie, które pozwala na szybkie znalezienie taniego ubezpieczenia - jest nim porównywarka ubezpieczeń OC.

Znając opisane powyżej aspekty prawne, trudniej będzie popełnić błąd, który okaże się kosztowny. Niestety ogólne warunki ubezpieczenia, będące w przypadku OC ustawą, nie są pisane prostym językiem. Trzeba jednak pamiętąć, że stare powiedzenie: "Nieznajomość prawa szkodzi." jest wciąż aktualne.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak znalazłam tanią polisę autocasco

Jak znalazłam tanią polisę autocasco


Autor: Iwona


Znalezienie taniej polisy autocasco kosztowało mnie sporo nerwów i czasu. Niestety zaczęłam od niewłaściwej kolejności, ale na tym właśnie polega szukanie. Biegasz tu i tam, pytasz znajomych i czytasz opinie o towarzystwach ubezpieczeniowych. Jednak opłacało się. Mimo trudności udało mi się znaleźć tanią polisę autocasco.


Agent ubezpieczeniowy

Odwiedziłam Pana X (piszę X, bo nie miał nawet identyfikatora). Przedstawiłam, z czym przychodzę i poprosiłam o wyliczenie składki. X był bardzo uprzejmy i w pięć minut wyliczył propozycje swojego towarzystwa ubezpieczeniowego. Zadał tylko trzy pytania: o rodzaj pojazdu, model i moje miejsce zamieszkania. Wydało mi się to mocno podejrzane. Sama zapytałam o wartość pojazdu i udziały własne. Miły agent zmieszał się lekko, poniważ dotarło do niego, że jestem w temacie zorientowana, więc z lekkim jąkaniem oświadczył, że przy tej składce mój udział własny wynosi 2000 zł. Grzecznie panu podziękowałam (to były początki moich poszukiwań i nie byłam jeszcze poirytowana). Nie znoszę, gdy ktoś zakłada z góry, że ma do czynienia z kompletnym laikiem.

Telefon do towarzystwa ubezpieczeniowego

Moja znajoma poleciła mi towarzystwo Y, w którym ubezpiecza się od lat.

- Dzwonisz do nich i masz polisę w pięć sekund – zapewniała – i to najtańszą.

Spróbowałam.

Chyba przez piętnaście minut słuchałam smętnej muzyczki, ale byłam cierpliwa. Koleżanka w końcu zapewniała, że się opłaca. Gdy usłyszałam ludzki głos (nie automat), byłam naprawdę szczęśliwa. Trzy razy przełączano mnie do innych rozmówców i trzy razy tłumaczyłam, po co dzwonię. W końcu jest! Kompetentna (podobno) osoba. Miła pani zadała mi sporo pytań, zanim wyliczyła składkę, ale w końcu otrzymałam odpowiedź. Kwota mocno mnie zdziwiła. Była znacznie wyższa, niż się spodziewałam. Wprawdzie polisa autocasco zawierała wszystkie warianty, na jakich mi zależało, ale czy aby najtaniej? Zapytałam o to moją rozmówczynię. Zapewniła, że na rynku ubezpieczeń nie znajdę lepszej propozycji. Cóż..... zaryzykuję i poszukam – pomyślałam.

Porównywarka ubezpieczeń

Rozpoczęłam od czytania opinii o poszczególnych towarzystwach ubezpieczeniowych. Szybko jednak porzuciłam temat. Zauważyłam, że według wypowiadających się tam osób wszystko i wszędzie jest złe. Sami oszuści i wyzyskiwacze. Dlaczego każdy potrafi pisać tylko o negatywach, a jak coś jest dobrze, to się nie wypowiada?.

Pozostała mi już ostatnia nadzieja: internetowa porównywarka ubezpieczeń. Nie miałam do tej pory zaufania do takiego narzędzia. Początkowo chciałam tylko sprawdzić, czy w ogóle uda mi się wyliczyć składki. Formularz może troszkę przydługi, ale wyniki „piorunujące”. Po wypełnieniu najważniejszych danych otrzymałam odpowiedź od kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych, gotowe ceny i szczegóły każdej oferty. Najciekawsze, że najkorzystniejsza propozycja była dużo tańsza od proponowanych przez Pana X i konsultantkę telefoniczną z towarzystwa Y. Mogłam od razu zamówić interesujący mnie pakiet, ale jak wcześniej wspomniałam, to był mój pierwszy zakup on-line. Zaznaczyłam więc prośbę o kontakt z konsultantem. Nie musiałam zresztą długo czekać na telefon. Pomęczyłam agenta tysiącem pytań i o dziwo otrzymałam wszystkie odpowiedzi. To był prawdziwy profesjonalista. Elektroniczny dokument otrzymałam e-mailem zaraz po naszej rozmowie, a oryginał dosłano mi pocztą po opłaceniu składki.

Boicie się zakupów przez Internet? Odrzućcie obawy. Korzystajcie z zaufanych stron internetowych, a jeśli macie wątpliwości, proście o kontakt telefoniczny (przecież nie płacicie za to). Życie biegnie do przodu, więc warto szukać postępowych rozwiązań.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ciebie również stać na autocasco

Ciebie również stać na autocasco


Autor: Iwona


W ubiegłym roku średni koszt polisy AC w Polsce wynosił około 1300 zł. W dobie kryzysu należy szukać oszczędności dosłownie wszędzie i najzwyczajniej w świecie wielu kierowców na AC nie stać lub świadomie z niego rezygnują, w imię czysto ekonomicznych kalkulacji. Można jednak znaleźć dobre ubezpieczenie w przystępnej cenie.


Drogie autocasco

Szukając AC o pełnym zakresie, które uwzględnia wszelkie możliwości, jakie mogą zdarzyć się na drodze i w miejscu parkowania samochodu, można dostać bólu głowy od cen, jakie proponują ubezpieczyciele. Jeśli jednak głębiej się nad tym zastanowić, nie zawsze przecież potrzebny jest kompletny pakiet. Czasem wystarczy pełne ubezpieczenie od kradzieży i to zwłaszcza wtedy, jeśli jest się od wielu lat bezszkodowym kierowcą. Jeśli nigdy nie miało się żadnego zdarzenia, nie należy być pesymistą i nastawiać się, że w kolejnym roku będzie inaczej. Przy dobrej historii ubezpieczeniowej i maksymalnych zniżkach z OC, można znaleźć naprawdę ciekawe oferty.

Co zmniejszy cenę autocasco

Jest kilka elementów ubezpieczenia autocasco, dzięki którym można obniżyć cenę. W pierwszej kolejności udział własny. Mówiąc najprościej, jest to określona część odszkodowania, którą pokrywa się z własnej kieszeni. Im wyższy udział, tym cena będzie bardziej atrakcyjna. Nie każdego to jednak zadowoli, ponieważ nikt nie chce dopłacać do kosztów naprawy auta z własnej kieszeni, skoro kupił już ubezpieczenie. Jeżeli jednak nigdy nie było się sprawcą wypadku, niewielkie są szanse na to, że przytrafi się to akurat w tym roku i że wypadek będzie na tyle poważny, że naprawa będzie bardzo droga. Cenę autocasco możemy obniżyć dodatkowo wyborem wariantu naprawy samochodu. Opcja warsztatowa jest zazwyczaj droższa, niż kosztorysowa i nie zawsze konieczna. Przy kosztorysie, po zdarzeniu ubezpieczonego odwiedza rzeczoznawca, szacuje szkodę, a pieniądze otrzymuje się po zaakceptowaniu wyceny. Mając znajomego mechanika lub zaprzyjaźniony warsztat nietrudno będzie naprawić samochód w korzystnej cenie. Kolejnym czynnikiem jest amortyzacja części, mówiąc inaczej ich zużycie eksploatacyjne. Zasada liczenia amortyzacji jest prosta. Ze względu na wiek samochodu określa się procentowe zużycie części i jeśli będzie konieczna ich wymiana, to od wartości potrąca się amortyzację określoną w %. Zatem jeśli np. nowa część kosztuje 100 zł, amortyzacja dla 6-cio letniego auta wynosi 45%, to na rękę poszkodowany otrzyma 55 zł. Nie jest to wcale takie straszne, jak się wydaje i jest wbrew pozorom bardzo logiczne. Jeśli jeździ się samochodem kilka lat, nie ulega wątpliwości, że jego części się zużywają. Skoro są one w pewnym stopniu wyeksploatowane, dlaczego ubezpieczyciel miałby płacić za nowe, nieużywane części?

Korzystanie z dodatkowych narzędzi

Nawet najlepsza oferta może prześliznąć się między innymi, łudząco podobnymi. Szukając ubezpieczeń najlepiej jest skorzystać z przygotowanych przez specjalistów narzędzi - takim np. jest porównywarka ubezpieczeń. Nie tylko wyszuka ona najtańsze oferty, ale też szczegółowo je rozpisze i przedstawi, wyraźnie podkreślając różnicę między kolejnymi propozycjami. Mając zestawionych ze sobą kilkanaście ofert i dokładnie widząc, co zawierają oraz w jakiej cenie, dużo łatwiej zdecydować, co tak naprawdę jest interesujące. Dzięki porównywarce ubezpieczeń interesującą propozycję można zakupić lub skontaktować się z konsultantem, który nie tylko szczegółowo wszystko omówi, ale i pomoże się zdecydować, doradzając wedle własnego doświadczenia.

Autocasco nie musi więc kojarzyć się jedynie z bardzo drogim i niedostępnym ubezpieczeniem. Będąc dobrym kierowcą, który wie, na co zwrócić uwagę i czym się kierować, można przy użyciu odpowiednich narzędzi znaleźć ofertę pasującą jak ulał do wymogów i oczekiwań kierowcy.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sposób na tanie ubezpieczenie OC

Sposób na tanie ubezpieczenie OC


Autor: Iwona


Z każdym rokiem zwiększa się świadomość kierowców odnośnie kupowania ubezpieczenia OC. Coraz częściej wiedzą oni, że OC różni się pomiędzy towarzystwami jedynie ceną, a nie warunkami. Jest jednak kilka sposobów na dodatkowe obniżenie wysokości składki.


Zrezygnuj z ubezpieczeń dodatkowych
Cena, jaką płaci się za ubezpieczenie, uwzględnia wszystkie jego elementy. Często do OC dodawane są dodatkowe formy ochrony, które podnoszą cenę, jak np. rozszerzony assistance czy NNW. Przed zakupem warto jest dokładnie sprawdzić, co wchodzi w zakres proponowanej oferty i czy rzeczywiście jest się tego typu ochroną zainteresowanym. Należy również pamiętać, że obecnie w większości towarzystw do OC dodawana jest podstawowa wersja assistance, obejmująca holowanie samochodu po kolizji lub wypadku, nie wpływająca na cenę ubezpieczenia.

Skorzystaj z dodatkowych zniżek
Niektórzy kierowcy, zwłaszcza młodzi, płacą znacznie więcej, niż użytkownicy doświadczeni. Powód jest oczywisty. Młodzi kierowcy powodują znacznie więcej wypadków niż starsi. Najnowsze dane pokazują, że osoby poruszające się samochodem i będące w przedziale wiekowym 18-30 lat, są sprawcami 60% wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Ponieważ towarzystwa przy ustalaniu stawek na ubezpieczenie opierają się na statystykach, biorą te dane pod szczególną uwagę. Podobnie jest z osobami, które nie posiadają jeszcze wysokich zniżek na bezszkodową jazdę. Sposobem na zmniejszenie ceny ubezpieczenia OC, w obu przypadkach, jest dopisanie do dowodu rejestracyjnego współwłaściciela, posiadającego maksymalne zniżki. Jeśli samochód posiada 2 lub więcej właścicieli, przy obliczaniu wysokości składki za ubezpieczenie, często brane są pod uwagę zniżki tej osoby, która ma je najkorzystniejsze - czyli najniższe. Dzięki temu można bardzo obniżyć koszty OC.

Jeźdź ostrożnie
Sami kierowcy również mogą obniżyć ceny składki polisy, jeżdżąc bezpieczniej. Za każdy bezszkodowy rok otrzymuje się 5% lub 10% zniżki, w zależności od towarzystwa i średnio po około 8 latach można nabyć maksymalne ulgi. Nie jest to co prawda sposób szybki, ale skuteczny. Bezszkodowi kierowcy płacą około 500 zł mniej za ubezpieczenie, niż Ci, którzy nie posiadają żadnych wypracowanych zniżek.

Sprawdzaj promocje i kupuj przez Internet
Cenę OC można skutecznie obniżyć, zawierając polisę direct, czyli przez telefon lub Internet. Bardzo często towarzystwa proponują dodatkowe ulgi dla osób decydujących się na ten sposób kupna, w postaci rabatów i obniżek. Przeciętnie koszty OC są niższe przy kupnie on-line o koło 10%, a jeśli dołoży się do tego jeszcze aktualne promocje towarzystwa, płatność jednorazową i do tego kartą kredytową, cena w niektórych przypadkach może spaść nawet o 35%.

Korzystaj z porównywarek OC
Stosując powyższe wskazówki, można obniżyć koszty kupna ubezpieczenia, ale ważne jest też zestawianie ze sobą propozycji z różnych firm, a tu bardzo pomocna może okazać się porównywarka OC. Dzięki temu narzędziu kierowcy mogą sprawdzić oferty nawet kilkunastu towarzystw i porównać je ze sobą. Porównywarka zaproponuje nie tylko najtańsze ubezpieczenie, ale wskaże również oferty o poszerzonym zakresie i to w wielu zakładach, opisując produkt i zwracając uwagę na różnicę między podobnym w innym towarzystwie. Klienci takiego serwisu zazwyczaj mają również możliwość kupienia najlepszej oferty przez Internet lub skorzystania z porady konsultanta. Według ostatnich danych na kupno ubezpieczenia direct, czyli zawieranego przez Internet lub telefon, decyduje się około 9% kierowców zawierających OC, co w przeliczeniu daje około 1 mln klientów, pozyskiwanych tym kanałem sprzedaży. Jeszcze kilka lat temu wskaźnik ten wynosił 2%, widoczna jest więc tendencja wzrostowa.

Ubezpieczenie samochodu często spędza sen z powiek właścicieli aut, jednak wcale nie musi tak być. Dokładnie sprawdzając promocje na stronach ubezpieczycieli, jeżdżąc ostrożnie, kupując on-line i porównując różne towarzystwa, można sporo obniżyć cenę i kupić tanie ubezpieczenie OC.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Najważniejsze pytania, które musisz zadać agentowi

Najważniejsze pytania, które musisz zadać agentowi


Autor: Iwona


Kończy Ci się ubezpieczenie samochodu lub kupiłeś właśnie nowy? Zanim pójdziesz do agenta uzupełnij swoją wiedzę o ubezpieczeniach komunikacyjnych. Gdy zaskoczysz agenta dodatkowym pytaniem, będzie wiedział, że nie trafił na kompletnego laika. Właściwy dobór wariantu ubezpieczenia to zaoszczędzone nerwy, czas i pieniądze.


Oto 3 najważniejsze pytania, które należy zadać agentowi przed zakupem polisy:

1) Jaka jest wysokość składki ubezpieczeniowej?

OC

Szczególnie ważne, aby szukając samego OC wybrać najtańszą propozycję. Warunki ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej reguluje ustawa. W tym wypadku sumy gwarantowane wynoszą 5 mln euro na osobie i 1 mln euro w mieniu. Pamiętajmy, że OC to ubezpieczenie chroniące nas przed pokrywaniem kosztów powstałych w wyniku szkody przez nas spowodowanej. Bez względu na towarzystwo, które wybierzemy, wypłacona kwota dla osoby poszkodowanej jest taka sama. My z tytułu swojego OC nie uzyskamy żadnej rekompensaty.

Nie dajmy sobie wmówić, że „może droższa oferta, ale za to dobra firma” bo dla nas to nie ma znaczenia.

Autocasco

Innym tematem jest autocasco. Tu nie tylko cena jest ważna. Liczy się także to, na jakich warunkach ubezpieczyciel wypłaci nam później odszkodowanie lub zlikwiduje szkodę. W tym wypadku warto zaufać starej maksymie „co tanie to drogie”.

2) Ile ofert towarzystw ubezpieczeniowych możemy poznać?

Odwiedzając agenta stacjonarnego możemy trafić do przedstawiciela tylko jednego towarzystwa ubezpieczeniowego, który nie będzie w stanie podać nam cen konkurencji. Może być super miły, ale nie rozwieje naszych wątpliwości i nie zagwarantuje najkorzystniejszej oferty. Im więcej propozycji, tym lepiej. Na stronach internetowych znajduje się doskonałe narzędzie: porównywarka OC, za pomocą której znajdziemy ceny kilkunastu towarzystw i to wypełniając tylko jeden formularz. Jeżeli agent nie może przedstawić nam kilku ofert, to straciliśmy swój cenny czas. Kto będzie biegał do kolejnych punktów stacjonarnych aby porównać ceny polis? Jaką mamy pewność że propozycja podana przez agenta jest dla nas najatrakcyjniejsza?

3) Co obejmuje ubezpieczenie OC AC?

Do polisy OC niektórzy ubezpieczyciele „dorzucają” małe gratisy, np. holowanie po kolizji, samochód zastępczy, czy też pomoc przy wymianie koła (wariant opony). Jeżeli w tej samej cenie mamy dodatkowe opcje – wykorzystajmy to.

Samo OC można dodatkowo uzupełnić o ubezpieczenie dobrowolne, takie jak:

  • NNW (ochrona przed następstwami nieszczęśliwych wypadków - ważne aby suma ubezpieczenia była jak najwyższa),
  • assistance (pomoc na drodze) - sprawdźmy czy dotyczy tylko kolizji, czy też awarii i na jaki zakres pomocy możemy liczyć).

Kupując autocasco zapytajmy przede wszystkim o:

  • Sumę ubezpieczenia (wartość naszego pojazdu) - im wyższa tym lepiej, (stała: gwarantuje przez cały rok taką samą wartość, zmienna: cenę pojazdu określa się wg dnia przed szkodą),
  • Udział własny (czyli kwotę o jaką zostanie pomniejszone odszkodowanie),
  • Zniesienie amortyzacji (procentowy wskaźnik zużycia eksploatacyjnego części, gdzie o ustalony procent ubezpieczyciel pomniejszy wypłatę za części wymienione).

Sposób likwidacji szkody

  • kosztorys: ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie i sami organizujemy naprawę,
  • fakturowy: naprawa w warsztacie i rozliczenie na podstawie faktury,
  • ASO: naprawa w autoryzowanym warsztacie.

Części zastosowane podczas naprawy:

  • oryginały,
  • zamienniki.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Tania polisa - to dobra polisa

Tania polisa - to dobra polisa


Autor: Iwona


W wielu przypadkach cena przekłada się na jakość produktu, dlatego jeśli chce się mieć coś porządnego, trzeba więcej zapłacić. Ponieważ jednak wiele nie oznacza wszystkie, istnieją obszary gdzie ta zasada przestaje obowiązywać, a jednym z nich jest ubezpieczenie OC.


Tania czy dobra?

Ubezpieczenia obowiązkowe mają to do siebie, że istnieje prawny nakaz zawarcia umowy. Najlepszym przykładem jest OC dla posiadaczy pojazdów mechanicznych. Jeśli ma się samochód, trzeba mieć OC. Albo się je ma, albo płaci się kary za jego brak, a nie są one małe. Jeżeli już trzeba coś kupić to najlepiej zrobić to jak najmniejszym nakładem finansowym. Często jest się postawionym przed wyborem – tańszy czy lepszy?

Jednakowe OC

Wszystkie aspekty ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej określa ustawa. Wszystkie, poza ceną. Ustawa definiuje czym jest OC, kto musi je wykupić, kto może je sprzedać, na jakich warunkach i na jak długo, więc określone jest wszystko co najważniejsze. Określa również górną granicę odszkodowania. Jeśli wszystko jest określone, a każdy kto sprzedaje taki produkt ma te same wytyczne, oznacza to, że produkt jest wszędzie ten sam. Towarzystwa mają wolną rękę jeśli chodzi o ceny, mogą ustalać własne stawki, a polisy sprzedawać za tyle, by ich kupno przez kierowców przyniosło firmie zysk. Na Polskim rynku jest obecnie około 26 ubezpieczycieli oferujących ubezpieczenie OC. Mogłoby się wydawać, że skoro produkt ten sam, cena również będzie bardzo podobna. Wielki błąd. Ceny dla konkretnego kierowcy, z takim i takim samochodem, mogą różnić się nawet o 1200 zł, w zależności od tego w której firmie sprawdza on ofertę. Porównywarka OC jest narzędziem bardzo przydatnym. Pomaga sprawdzić gdzie samochód może być ubezpieczony najtaniej i które towarzystwo zaproponuje coś ponad podstawową ochronę. Przeliczenie ofert nie zajmuje dużo czasu, a jeśli dodatkowo można zaoszczędzić, dlaczego nie skorzystać. Wygenerowane przez system propozycje dotyczą ubezpieczenia, które najbardziej interesuje użytkownika, czyli najczęściej samego OC. Oznacza to przedstawienie kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu ofert tego samego produktu, różniącego się między sobą jedynie ceną i logo towarzystwa z którego pochodzi. Przykładowo, przy obliczaniu cen ubezpieczenia dla 35-cio letniego mężczyzny, jeżdżącego Volkswagenem Passatem z 2001 roku, o pojemności silnika 1,6, mocy 100 KM i maksymalnych zniżkach, najtańsza oferta wynosiła 337,33 zł w towarzystwie X i 835 zł w towarzystwie Y, a zakres obu polis byłby dokładnie taki sam. Rozbieżność jest więc spora i jeśli taki kierowca sprawdzi tylko propozycję firmy Y, nie dowie się, że w X będzie miał więcej niż o połowę taniej.

Prosty wybór

Nie warto zastanawiać się, czy kupując tańsze OC popełnia się błąd. Najlepiej zobrazuje to sytuacja z kupnem butelki wody. Załóżmy, że jest to woda XX. Jeżeli sprawdzi się cenę w 5 różnych sklepach, w każdym będzie inna, pomimo tego, że to ta sama woda, tego samego producenta i w identycznej butelce. Mając wybór jedynie w zakresie ceny, wybiera się tańsze. Tak samo jest z odpowiedzialnością cywilną. Poszczególnymi sklepami są towarzystwa. Oferowane jest to samo, tylko z różną ceną. Ponieważ jednak koszty polis nie wynoszą 3 zł, jak za wodę, warto korzystać z porównywarek OC, aby znaleźć najtańszy produkt i oszczędzić jak najwięcej.

Warto sprawdzać ceny w kilku firmach, ponieważ często okazuje się, że przy aktualnym ubezpieczeniu kierowcy sporo przepłacają. Szukając można skorzystać z pomocy porównywarki OC, zwłaszcza, że tego typu usługi najczęściej świadczone są bezpłatnie, co tylko powiększa oszczędność.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

niedziela, 29 września 2013

Jak nie płacić za polisę OC?

Jak nie płacić za polisę OC?


Autor: Jane K.


OC to obowiązek właściciela zarejestrowanego auta. Zdarza się jednak, że kierowca przez dłuższy czas nie jeździ samochodem, a dalej musi płacić za OC. Co trzeba zrobić, aby nie płacić za ochronę, z której i tak nie planujemy skorzystać, nie łamiąc jednocześnie prawa?


Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OC) jest koniecznością, gdy poruszamy się po drogach i istnieje mniejsze lub większe ryzyko spowodowania kolizji. Nie łudźmy się, że jeśli dobrze prowadzimy samochód, to nigdy nie przydarzy nam się żadna nieprzyjemna przygoda. Nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć. Dlatego nie możemy unikać kupowania polisy OC. Są jednak sytuacje, gdy musimy płacić za OC, choć nie kierujemy pojazdem.

Jak uniknąć płacenia OC w danych sytuacjach?

  1. Uszkodzony pojazd stoi od wielu tygodni w warsztacie. W efekcie przez jakieś 3 miesiące praktycznie nie korzystamy z samochodu. A za OC w tym czasie płacimy. Nasza rada: Jeżeli po naprawie planujemy wrócić do jazdy autem, warto zwrócić się do urzędu, w którym rejestrowaliśmy pojazd, z wnioskiem o czasowe wycofanie pojazdu z ruchu. Samochód może zostać wycofany z ruchu na okres od 2 do 24 miesięcy. Okres ten można przedłużyć, pamiętając, że łączny czas wycofania pojazdu z ruchu nie może przekraczać 48 miesięcy, tj. 4 lat.

  2. Stare auto stoi od pół roku nieużywane na parkingu. Nie jeżdżę, to nie kupuję OC – mówi kierowca. Niestety, jeśli pojazd nie został wyrejestrowany, to w dalszym ciągu spoczywa na tobie obowiązek płacenia OC. Jak olejesz sprawę, to ubezpieczyciel, gdy dobiegnie końca twoja umowa OC, automatycznie przedłuży ci ją na kolejny rok. A tobie przyśle rachunek. Gdy wypowiesz umowę, a nie wyrejestrujesz pojazdu, może być jeszcze gorzej – jeśli system wprowadzony przez UFG wykryje przerwę w ubezpieczeniu, która będzie trwała dłużej niż 2 tygodnie, przyjdzie ci zapłacić karę o wysokości 3200 zł. Dużo więcej niż najtańsze ubezpieczenie OC dla twojego auta.

  3. Po kradzieży samochodu. Skradziono ci pojazd? Zgłosiłeś to na policji? To nie wystarczy! Ubezpieczyciel tego nie wie i wciąż spoczywa na tobie obowiązek OC. Dlatego w celu spełnienia wszelkich formalności, po kradzieży samochodu bardzo ważne jest, abyśmy zjawili się w urzędzie, gdzie rejestrowaliśmy pojazd i wnioskowali o jego wyrejestrowanie.

Według raportu UFG bez OC jeździ wielu mężczyzn do 25 roku życia. Najłatwiej o kolizję z nieubezpieczonych pojazdem w województwach: lubuskim, małopolskim, opolskim, warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

3 sytuacje, gdy OC w życiu prywatnym wybawi nas z kłopotów

3 sytuacje, gdy OC w życiu prywatnym wybawi nas z kłopotów


Autor: Jane K.


Na dźwięk słowa „OC” automatycznie przychodzi nam na myśl obowiązkowe ubezpieczenie samochodu. OC to nie tylko ochrona dla kierowców. Polisa OC w życiu prywatnym może stać się wartościową codzienną pomocą dla każdego z nas: w domu, na mieście, a nawet na wakacjach.


Każdy, kto kupuje ubezpieczenie mieszkania, zapewne otrzymał propozycje zakupu OC w życiu prywatnym. Niektóre oferty są tak skonstruowane, że OC w życiu prywatnym oraz ubezpieczenie nieruchomości występuje razem w pakiecie. Minusem takiego rozwiązania jest zwykle okrojony zakres takiej polisy. Co wiemy o OC w życiu prywatnym? Jest polisą odpowiedzialności cywilnej od szkód wyrządzonych osobom trzecim w codziennym życiu. Zwykle widzimy przed oczami sytuację zalania mieszkania sąsiadowi (wcale nierzadka przypadłość). Ubezpieczenie OC w życiu prywatnym zapewnia nam znacznie większą ochronę.

Niesforny pupil i niepotrzebne kłopoty

rodzinaMacie w domu niesfornego czworonoga? Szczepiony, nie stanowi zagrożenia dla odwiedzających nasz dom gości, ale... Z niesfornym psem jest podobnie jak z małym, rozbrykanym szkrabem. Bawi się, biega, podskakuje. To rozbije jakąś wazę, to coś zniszczy. Wyobraź sobie, że przyjeżdża do ciebie koleżanka w jasnym płaszczu za 1000 zł. A twój ubłocony pupil niechcący czyni parę zniszczeń na bezcennym odzieniu koleżanki. No i kłopot. Płacimy za oczyszczenie płaszcza i ewentualne naprawy. Jakiś czas później znów dochodzi do innego incydentu. Jak chronić się przed nieprzewidzianymi wydatkami? Trzeba mieć OC w życiu prywatnym, które będzie w swoim zakresie zawierać ochronę od szkód spowodowanych przez zwierzęta.

Niefortunna wycieczka rowerowa

Jazda po zakorkowanym mieście rowerem nie należy do najprzyjemniejszych. Przez centrum nie lepiej jeździ się po chodniku. Problemy mogą pojawić się nawet na ścieżkach rowerowych, bowiem niektórzy piesi idą dowolną stroną chodnika, a nie tą dla nich wyznaczoną. Najgorzej jest w miejscach, w których wcale nie ma wyróżnionej ścieżki dla rowerzysty. Co się stanie, jeśli rowerzysta z własnej winy spowoduje szkody np. drobną stłuczkę w aucie lub potrąci pieszego? Jeżeli ma ubezpieczenie OC w życiu prywatnym o szerokim zakresie ochrony – nie musi się obawiać nieoczekiwanych wydatków. Ubezpieczyciel z tytułu polisy OC wypłaci odszkodowanie poszkodowanym. Z taką świadomością od razu będziesz mniej się stresował.

Uszkodzony kajak na wakacjach

Wakacje to czas relaksu i zabawy. Niestety, nie każdy urlop można zaliczyć do udanych. Wyjeżdżasz z rodziną nad jezioro i chcesz popływać małą żaglówką? Albo kajakiem? Wypożyczasz sprzęt – nieraz już dość sfatygowany. I ni stąd ni zowąd coś się psuje. Czasem ewidentnie z naszej winy. Nie założyliśmy w wakacyjnych wydatkach kosztów napraw wypożyczanego sprzętu. Na szczęście dla posiadaczy OC w życiu prywatnym to żaden kłopot – są od takiej sytuacji ubezpieczeni.

Przed zakupem ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym trzeba dokładnie zapoznać się z warunkami polisy, rozważyć sytuacje, w których OC może nam się przydać. Jeżeli mamy czworonoga, jesteśmy rowerzystami, lubimy sporty wodne – upewnijmy się że OC w życiu prywatnym zagwarantuje nam należytą ochronę. Im mniej trosk i problemów, tym lepiej dla nas!


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wojna cenowa w ubezpieczeniach

Wojna cenowa w ubezpieczeniach


Autor: Jacek_G


Komisja Nadzoru Finansowego bierze pod lupę rynek ubezpieczeń komunikacyjnych. Wszystko z powodu pikujących w dół cen ubezpieczeń oraz rosnących strat ubezpieczycieli. Kto wygra wojnę o rząd dusz klientów? I czy aby na pewno zwycięzcami okażemy się my – właściciele pojazdów, ustawowo zobowiązani do zawarcia OC?


Na wstępie wyjaśnijmy może, skąd w ogóle biorą się tak wysokie straty wśród ubezpieczycieli. Otóż tak:

  • generalnie obniżanie wysokości składki to jedyna możliwość na to, aby przyciągnąć nowego klienta. Oczywiście ubezpieczyciele często oferują pewne gratisowe polisy w pakiecie z OC. Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku polisy odpowiedzialności cywilnej to właśnie cena odgrywa kluczową rolę, jeśli chodzi o atrakcyjność oferowanego produktu;

  • tymczasem nowych kierowców wcale nie przybywa w takim tempie, jakby tego chcieli ubezpieczyciele. Stąd też te dwadzieścia kilka firm ubezpieczeniowych rokrocznie musi dzielić między siebie torcik, który wcale nie chce się powiększać;

  • kilka firm ubezpieczeniowych skupionych tylko i wyłącznie na komunikacji to wyjątki potwierdzające regułę, która mówi, że na ubezpieczeniach samochodowych się nie zarabia. Klientom pozyskanym dzięki OC i AC ubezpieczyciele oferują zniżki na polisy majątkowe lub turystyczne, proponują fundusze inwestycyjne lub emerytalne – dopiero na tym faktycznie firmy ubezpieczeniowe są w stanie zarobić;

  • rosną również odszkodowania wypłacane z tytułu OC... co mogłoby wydawać się paradoksalne, skoro liczba szkód ustawicznie maleje. Ale rośnie również standard ich likwidacji. Czy jeszcze kilka lat temu ktokolwiek pomyślał o tym, że z OC auto zastępcze będzie się należeć każdemu poszkodowanemu? Ba – że i sprawca zdarzenia otrzyma samochód na czas naprawy, co jest już częstą praktyką wśród ubezpieczycieli? No właśnie.

Nie powinno więc dziwić, że tylko w 2011 roku sektor ubezpieczeń komunikacyjnych przyniósł firmom go sprzedającym aż 0,5 miliarda złotych straty. A można się spodziewać, że straty będą rosnąć, ponieważ średnia składka za polisę w pierwszym kwartale tego roku jest o 140 złotych niższa niż w roku ubiegłym!

Średnie ceny składki wyliczone przez porównywarkę ubezpieczeń

Oczywiście wydawać by się mogło, że na wojnie o najniższą składkę zwycięzcami okażą się kierowcy. To prawda... ale oczywiście nie wszyscy. Na niższe ceny polisy OC jak najbardziej liczyć mogą kierowcy najbardziej przez ubezpieczycieli lubiani, a więc ci najbardziej doświadczeni, bezpieczni, z maksymalnymi zniżkami. Kierowcy z podwyższonych grup ryzyka zapewne otrzymają OC droższe, aniżeli przed rokiem, i to nawet wówczas, jeśli będą mogli pochwalić się większymi zniżkami za bezszkodowość.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Marzysz o wycieczce do USA? Dobrze ubezpiecz się przed wyjazdem!

Marzysz o wycieczce do USA? Dobrze ubezpiecz się przed wyjazdem!


Autor: Jane K.


Odwiedzenie Stanów Zjednoczonych to dla wielu turystów spełnienie marzeń o amerykańskim śnie. Aby dobrze wspominać taką wycieczkę, trzeba się do niej gruntownie przygotować. Ubezpieczenie turystyczne nie może znaleźć się na szarym końcu listy rzeczy do zrobienia. Dlaczego?


USA to kraj wielkich perspektyw oraz... kosztów opieki medycznej. W Stanach obowiązuje inny model opieki zdrowotnej niż w naszym kraju. 40 proc. wydatków finansują władze stanowe bądź federalne. Pozostałe 60 proc. opłaca sektor prywatny tj. firmy ubezpieczeniowe i sami pacjenci. Tutaj kilkudniowa wizyta w szpitalu może cię kosztować nawet kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Zatem przed wyjazdem do USA kluczową kwestią powinna być dobra polisa turystyczna. Abyśmy w razie czego nie popadli w jeszcze większe tarapaty.

Turyści nierozważnie kupują polisy (lub nie kupują ich wcale)

Mało który Polak ubezpiecza się jadąc na wakacje w kraju. Jeżeli przysługuje mu prawo korzystania z opieki zdrowotnej w NFZ, to nie widzi potrzeby, żeby poza np. ubezpieczeniem NNW, posiadać jakąkolwiek dodatkową ochronę. Sytuacja zmienia się, gdy wyjeżdżamy za granicę. Lecz i tu turyści podróżujący np. z biurem podróży popełniają poważne błędy. Jakie? Zadowalają się ubezpieczeniem oferowanym w ofercie last minute. Efekty? Niestety często opłakane. Problem nie leży nawet w ofertach biur, ale w lekkomyślności podróżujących. Po złamaniu nogi na wakacjach w Tunezji, turysta dowiaduje się, że wykupiona przez niego polisa turystyczna niewiele pomoże, gdyż jej zakres obejmuje tylko i wyłącznie szkody do jakich doszło na terenie hotelu. Jeżeli złamał nogę za bramą hotelu, to nici z pomocy i ubezpieczenia.

Ubezpieczenie na wyjazd do USA – na co uważać?

Wyjeżdżając do Stanów, nie należy przesadnie oszczędzać na ubezpieczeniu turystycznym. Zwykle im tańsza polisa, tym niższa suma ubezpieczenia. W przypadku wyjazdu do USA nie powinniśmy wybierać polisy na mniejszą sumę ubezpieczenia niż 200 000 zł. Bo wyobraźmy sobie że dostajemy rachunek w amerykańskim szpitalu opiewający na kwotę 50 000 dolarów. Jeśli zakupiliśmy najtańsze ubezpieczenie turystyczne z sumą ubezpieczenia 70 000 zł, to kwota ta nie pozwoli nam spłacić całej należności wobec placówki medycznej. Czyli przyjdzie nam dopłacić i to słono. Nie warto zatem żałować na ochronę zdrowia i finansów. Najpierw człowiek się cieszy że oszczędził 100 zł na ubezpieczeniu, a później gdy przyjdzie mu dopłacić z własnej kieszeni kilka tysięcy dolarów, to zaczyna się płacz i zgrzytanie zębów.

Po drugie, nie mniej istotną kwestią jest dobór firmy ubezpieczeniowej. Na początek warto ustalić, które polskie ubezpieczenia będą respektowane za granicą oraz jak wygląda proces zgłaszania zdarzenia szkody np. czy pomoc uzyskamy natychmiast, a ubezpieczyciel dogada się ze szpitalem, czy też będziemy musieli się ze wszystkim uporać sami, a ubezpieczyciel zwróci nam koszty leczenia po naszym powrocie. Jeśli dobrze radzimy sobie z językiem angielskim, bardzo dobrym rozwiązaniem jest zakup ubezpieczenia na miejscu w USA.

Ubezpieczenie to podstawa przy wyjeździe za ocean. Dobrze ubezpieczony turysta może się cieszyć urokami wyprawy i nie martwić bez potrzeby.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

ABC oszczędzania na ubezpieczeniach

ABC oszczędzania na ubezpieczeniach


Autor: Jacek_G


Ubezpieczenia zwykliśmy traktować jako duży i zbędny wydatek. Ale mimo galopującego kryzysu ekonomicznego i związanej z nim konieczności oszczędzania na czym tylko się da, absolutnie nie można z ubezpieczeń (samochodu zwłaszcza) rezygnować. Można za to dużo na nich zaoszczędzić.


Kupujemy najtańsze OC

Dokładnie. Przyzwyczailiśmy się już do poglądu, że jakość produktu musi rosnąć wraz z ceną. Może i ta prawda ma zastosowanie w przypadku wielu innych produktów, ale nie w przypadku obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych. Ustawa jasno określa zakres ochronny polisy, wysokość sum gwarancyjnych, listę wyłączeń – jednym słowem gwarantuje nam, że najtańsze OC będzie dla nas najlepsze. Tymczasem zdarza się, że kierowcy, biorąc ubezpieczenie z polecenia rodziny albo znajomych albo bezmyślnie je przedłużając w tej samej firmie, płacą nawet dwukrotność tego, co musieliby wydać, wybierając najkorzystniejszą ofertę.

Polisa OC wszędzie ma taki sam zakres, ale ubezpieczyciele przyciągają nowych klientów interesującymi dodatkowymi ubezpieczeniami w pakiecie. Standardem stały się: Zielona Karta, polisa assistance w wersji mini, często samochód zastępczy zarówno dla sprawcy, jak i poszkodowanego. Dlatego jeśli cena dla Ciebie nie gra roli (np. jesteś doświadczonym kierowcą i różnice między ofertami ubezpieczycieli są dosłownie zerowe), możesz poszukać dla siebie ubezpieczenia, w którym od razu, gratis, otrzymasz interesujące Cię polisy.

Wybieramy dobre i tanie AC

Jak w przypadku wszystkich ubezpieczeń dobrowolnych, tak i zakres ochrony autocasco zależy od ceny. Ale czy to znaczy, że powinniśmy kupić najdroższe AC na rynku? Absolutnie nie! Na autocasco oszczędza ten, kto będzie potrafił zdecydować, przed którymi okolicznościami chronić się nie ma potrzeby. Ponadto zaoszczędzisz, drogi kierowco, wówczas gdy:

  • wykupisz udział własny w szkodzie – co trochę obniży koszt składki, ale również wartość odszkodowania;

  • wybierzesz wariant kosztorysowy naprawy, podczas której użyte zostaną części zamienne;

  • wykupisz pakiet OC i AC w jednej firmie, dzięki czemu zniżki z OC przejdą również na autocasco.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.