niedziela, 30 grudnia 2012

Szkoda całkowita jako wyrok ostateczny?

Szkoda całkowita jako wyrok ostateczny?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Ubezpieczenie OC jest opcją obowiązkową, dla każdego, kto chce włączyć się do ruchu drogowego. To zabezpieczenie dla kierowców, którzy są poszkodowani lub też sprawców – odszkodowanie za uszkodzenie pojazdu wypłaci ubezpieczyciel.

Mimo że OC ma nas chronić, to mało który wykupujący polisę OC myśli o tym, że w ogóle dojdzie do kolizji. Jesteśmy przezorni, staramy się jeździć bezpiecznie, żeby nie robić sobie i innym kłopotu. Czasem jednak nasze wyobrażenia, różnią się od rzeczywistości – na polskich drogach codziennie dochodzi do kolizji i wypadków, w tym takich, gdzie są śmiertelne ofiary. Uszkadzane są zderzaki, reflektory, czasem całe maski samochodów, dochodzi do zniszczenia szyb, czy urwania lusterek – tego typu szkody, określane mianem częściowej. W jej przypadku ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie w wysokości naprawy pojazdu, najczęściej uwinie się z tym dość szybko, a my możemy wrócić na drogę. Co jednak, gdy naprawa auta przewyższa jego wartość, a towarzystwo ubezpieczeniowe orzeka szkodę całkowitą? Czym właściwie ona jest i czy zawsze oznacza, że auto pójdzie na żyletki?

Szkoda całkowita to termin, który nie ma jednoznacznej definicji, ale artykuł 363 § 1 kodeksu cywilnego podaje, że dochodzi do niej wtedy, gdy nie ma możliwości przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy lub naprawa przewyższa jego wartość, w konsekwencji czego poszkodowany otrzymuje od ubezpieczyciela świadczenie za tę szkodę. Jej wysokość zależy od OC i AC, głównie sprawcy, a oblicza się ją poprzez wynik różnicy wartości samochodu przed kolizją i po nim. W czym więc tkwi problem? Rzeczoznawcy bardzo często zaniżają wartość pojazdu przed kolizją, a zawyżają wysokość jego naprawy, dlatego dobrze skorzystać z usług rzeczoznawcy niezależnego. Czasem różnica 200-300 złotych może oznaczać, że stan auta kwalifikuje się jednak do szkody częściowej.

Zaostrzenie przepisów ubezpieczeniowo-recyklingowych wcale nie przeszkadza ubezpieczycielom w wykorzystywaniu niewiedzy klientów. Przyjęło się, że szkoda całkowita jest orzekana, gdy zniszczenia pojazdu sięgają 70%, jednak w praktyce niektóre z nich orzekają ją dopiero przy 100%. Szkoda całkowita jest wygodną opcją dla firm, gdyż wysokość odszkodowania, które muszą wypłacić jest znacznie niższa.

Od decyzji ubezpieczyciela można się odwołać, korzystając z usług kancelarii prawnej lub też zgłaszając się do Rzecznika Ubezpieczonych, którego zadaniem jest występowanie w imieniu klienta w sprawach, co do których ten ma wątpliwości. Korzystanie z jego usług jest bezpłatne i w wielu przypadkach kończy się przyznaniem racji oraz roszczeń na korzyść klienta.

---

Nowoczesne kamery internetowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gdy nasze mieszkanie zostanie zalane...

Gdy nasze mieszkanie zostanie zalane...

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Zalanie mieszkania nie należy do przyjemnych, ale może zdarzyć się każdemu, kto mieszka w wieżowcu, czy wielorodzinnym bloku. Często jest to wina sąsiada, który mieszka nad nami, ale też przeciekającego dachu, czy naszej nieuwagi.

Co zrobić, gdy dojdzie do zalania, aby jeszcze bardziej na tym nie stracić? Najważniejszą myślą, która powinna nam się nasunąć od razu jest kwestia ubezpieczenia mieszkania. Jeśli je posiadamy, z pewnością otrzymamy stosowne do szkody zadośćuczynienie. Jednak zanim to nastąpi musimy zacząć działać – minimalizując powiększającą się szkodę, poprzez zlokalizowanie źródła wycieku i zlikwidowanie go. O zaistniałym zdarzeniu należy poinformować właściciela budynku i firmę ubezpieczeniową, a w przypadku, gdy istnieje podejrzenie, że sprawcą jest sąsiad z góry, również jego.

Po zgłoszeniu szkody ubezpieczycielowi w ciągu kilku dni powinien pojawić się rzeczoznawca, który wyceni jej wartość i zdecyduje, czy odszkodowanie nam się w ogóle należy (warunki odszkodowania za zalanie znajdują się w OWU – ogólnych warunkach ubezpieczenia). To jednak nie wszystko. Aby otrzymać odszkodowanie będziemy zmuszeni dostarczyć towarzystwu ubezpieczeniowemu szereg dokumentów, a w tym – oświadczenie osoby, która jest za szkodę odpowiedzialna, akt własności mieszkania lub umowę wynajmu, oświadczenie, że jesteśmy poszkodowani i polisę ubezpieczenia. Należy zaznaczyć, że każdy ubezpieczyciel trochę inaczej definiuje zalanie i czasem możemy się spotkać z rozczarowaniem i nie dostać ani grosza.

Może dojść też do sytuacji, w której to nie my, a sąsiad zalał nasze mieszkanie, co doprowadziło do zniszczenia sufitu i najczęściej ścian, a nawet podłogi, w szczególności paneli. Jeśli posiada on polisę ubezpieczeniową, to nie ma problemu – zgłosi on szkodę swojemu ubezpieczycielowi, a ten wyceni szkodę i wypłaci odszkodowanie. Sąsiad musi jednak przyznać się do winy, co nie zawsze następuje. W tym wypadku, a również wtedy, gdy sąsiad ubezpieczenia nie posiada, sprawa powinna znaleźć się na drodze sądowej. Sytuację można rozwiązać również polubownie, zwłaszcza, jeśli żyjemy z sąsiadem w przyjaznych stosunkach. Jeśli jest uczciwy, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaoferował pomoc w pomalowaniu ścian i sufitu, oczywiście pokrywając koszty materiałów.

Zalanie mieszkania to sytuacja, która nie zawsze musi kończyć się waśniami, a wręcz przeciwnie. Nic nie poprawia tak bardzo stosunków sąsiedzkich jak wspólne rozwiązywanie problemów i pomoc – nawet kosztem poniesionych szkód i straconego czasu. Może więc warto dojść do ugody?

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpieczenie zdrowotne dla firm

Ubezpieczenie zdrowotne dla firm.

Autorem artykułu jest Michał Bil


Czy wiesz, że jako pracodawca możesz zafundować osobom, które zatrudniasz dodatkowy pakiet medyczny? Możesz go wykupić bezpośrednio w centrum medycznym lub w formie ubezpieczenia uzupełniającego. Zobacz, jakie korzyści dla ciebie i twoich pracowników niesie prywatna opieka zdrowotna.

Czy wiesz, że jako pracodawca możesz zafundować osobom, które zatrudniasz dodatkowy pakiet medyczny? Możesz go wykupić bezpośrednio w centrum medycznym lub w formie ubezpieczenia uzupełniającego. Zobacz, jakie korzyści dla ciebie i twoich pracowników niesie prywatna opieka zdrowotna.

Biorąc pod uwagę obecny stan państwowej służby zdrowia - brak dostępu do specjalistów czy długi czas oczekiwania na wizytę - możliwość korzystania z prywatnej opieki zdrowotnej jest naprawdę dużym udogodnieniem. Poza tym abonament medyczny na pewno stanie się bardzo ważnym pozapłacowym czynnikiem motywacyjnym dla twojego pracownika. To jednak nie koniec korzyści. Taki z pozoru duży wydatek niesie także benefity dla ciebie jako pracodawcy.

Ubezpieczenie daje korzyści pracodawcyOpieka Medyczna

Jeśli prowadzisz małą firmę (zatrudniającą niewiele osób), tym bardziej powinieneś zainteresować się tego typu inwestycją. Na pewno zwiększy to twoją konkurencyjność na rynku pracowników względem dużych i bogatych korporacji. Pamiętaj, że pracownicy to najcenniejszy zasób twojego przedsiębiorstwa. Inwestując w firmę - sprzęt, oprogramowanie czy wyposażenie - nie zapominaj części środków przeznaczyć także na pracowników wnoszących najwięcej do twojej firmy.

Mimo że na tego typu ubezpieczeniu najlepiej wychodzą sami zainteresowani, czyli pracownicy, ty jako pracodawca też wiele na nim zyskujesz. Opłaty abonamentowe możesz wliczyć w koszty prowadzenia działalności (jako dodatkowy wydatek dla firmy). Niepodważalną zaletą takiego rozwiązania jest także pozytywne kreowanie polityki kadrowej - zwiększenie zaangażowania i przywiązania pracownika do firmy. Dbając o dobrą opiekę zdrowotną, nie masz problemów z finansowaniem i uzyskaniem badań z medycyny pracy. Poza tym, zapewniając profilaktykę zdrowotną osobom, które zatrudniasz, zmniejszasz też liczbę i długość ich zwolnień lekarskich. W ramach prywatnej opieki możliwe jest także wykonywanie szczepień.

Wybieramy ubezpieczyciela

Towarzystwa ubezpieczeniowe mają w swojej ofercie specjalne pakiety dla firm. Proponują one w niższych cenach ubezpieczenia, za które indywidualnie zapłacilibyście dużo więcej. Koszt abonamentu dla jednego pracownika wynosi około 50 zł . Jest to tak zwany pakiet podstawowy, w ramach którego może on skorzystać z konsultacji lekarza medycyny pracy, lekarza pierwszego kontaktu i najpopularniejszych specjalistów. Dla pracowników wyższych szczebli istnieją pakiety droższe, sięgające nawet kilkuset złotych. Zapewniają one także opiekę stomatologiczną i kosztowne badania. Od czego zależy cena pakietu? Przede wszystkim od towarzystwa ubezpieczeniowego i jego oferty lub od poziomu prestiżu kliniki, w której wykupimy abonament. Na cenę na pewno będzie miała także wpływ liczba pracowników i wysokość abonamentu, jaki dla nich wykupujemy – im więcej osób za wyższą stawkę, tym łatwiej wynegocjować korzystną dla swojej firmy ofertę. Aby wybrać najodpowiedniejszą, warto skorzystać ze specjalnego zestawienia, które pozwoli nam porównać ceny. Warto również zwrócić uwagę na to czy firma pyta o przebieg chorób pacjenta. Najlepiej wybrać oczywiście taką która nie robi z potencjalnymi pacjentami wywiadów dotyczących ich stanu zdrowia.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kierowcy coraz chętniej ubezpieczają swoje samochody

Kierowcy coraz chętniej ubezpieczają swoje samochody

Autorem artykułu jest Waldemar Sumorek


Coraz więcej osób kupuje ubezpieczenia samochodowe AC i Assistance. Kierowcy obawiają się polskich dróg przez co sięgają po niedrogie ubezpiecenia dodawane do polisy OC.

Coraz bardziej rośnie liczba Polaków skłonnych zapłacić za dodatkowe ubezpieczenie auta. Obecnie już co drugi kierowca deklaruje, że chętnie kupiłby polisę zapewniającą mu pomoc w wypadku awarii samochodu. Dzisiaj towarzystwa ubezpieczeniowe często dodają ubezpieczenia assistance za darmo do swoich produktów – na przykład do ubezpieczenia OC. Ale tylko 49% kierowców mówi, że dopłaciłoby za takie ubezpieczenie gdyby byłą taka potrzeba. To więcej niż w ubiegłych latach.

Jak wynika z badań więcej jest także kierowców, którzy są skłonni wykupić dodatkowe usługi assistance na czas podróży. Spada natomiast chęć płacenia za polisy assistance zdrowotnego. Pomimo tego, że najwięcej osób skłonnych jest do wykupienia usług za dodatkową opłatą wybrałoby właśnie polise medyczną, to jednak obserwowany jest spadek zainteresowania. Najczęściej w ramach usług ubezpieczenia assistance korzystamy z pomocy drogowej – wykorzystuje tę możliwość 86% osób posiadających taką polisę, czyli więcej niż rok wcześniej.

Drugi w kolejności jest assistance medyczny, którego popularność jednak spada. Natomiast coraz więcej osób korzysta z pomocy ubezpieczyciela dzięki polisie home assistance. „W latach 90. ograniczeniem dla oferty ubezpieczeniowej była cena, teraz już jednak rośnie średni poziom zamożności społeczeństwa. To z pewnością przełoży się ma rosnące zainteresowanie Polaków m.in. rynkiem assistance” mówi Andrzej Maciążek, wice prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Jeśli wyruszasz na wakację lub inną dłuższą podróż, koniecznie kup ubezpieczenie OC, AC NW i Assistance.

---

Sprawdź pożyczki gotówkowe na korzystnych warunkach

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak znaleźć tanie ubezpieczenie OC w sieci?

Jak znaleźć tanie ubezpieczenie OC w sieci?

Autorem artykułu jest Suprry


Poruszanie się po sieci internet jest bajecznie proste, jednakże na serwujących po stronach czekają przeróżne niespodzianki, a mówiąc dosadnie nachalne reklamy. Znalezienie taniej polisy OC w sieci wymaga od nas niekiedy trochę cierpliwości.

Sieć internetowa pozwala człowiekowi odkrywać coraz to odmienne aspekty tego świata. Na początku jej działania służyła wyłącznie celom informacyjnym i przesyłaniu wiadomości. Jakże odmienny obraz w tym przypadku możemy zobaczyć dzisiaj. Internet to już nie tylko miejsce, za którego pośrednictwem możemy dokonać zakupów, ale i platforma współuczestnicząca w zawieraniu wielu innych umów.

Obecnie chcąc zakupić ubezpieczenie OC, możemy tego dokonać bez wychodzenia z domu. Tanie OC i to jeszcze bez ruszania się od monitora, pewno dla wielu starszych osób zabrzmi to jak jakiś żart. W przypadku niektórych ubezpieczycieli typu direct za zawarcie polisy w ten sposób możemy zyskać nawet dodatkowy rabat, co z pewnością dodatkowo zachęca nas to zakupu w ten właśnie sposób. Najtańsze OC w sieci z pewnością pomoże nam znaleźć kalkulator OC, który można bez problemu odnaleźć za pomocą wyszukiwarki internetowej. Zawierając polisę na ubezpieczenie OC za pomocą internetu, należy przede wszystkim bardzo dokładnie czytać postanowienia umowy. Cena, jaką ustali nam kalkulator OC w wielu wypadkach nie będzie ceną ostateczną. Musimy się liczyć z tym, że najtańsze OC to najczęściej „goła” polisa, która nie oferuje nic więcej poza uwolnieniem się od odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu. Niestety musimy także wszyscy wiedzieć, że tanie OC ma też swoje mankamenty, bo jak wiadomo, nie ma nic za darmo. Jednak dla młodej osoby, która zajmuje się studiowaniem i dorywczą pracą jest to jedyna szansa na ubezpieczenie swoich pierwszych czterech kółek w życiu.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl