niedziela, 10 stycznia 2016

Cena OC a Święta Bożego Narodzenia

Cena OC a Święta Bożego Narodzenia


Autor: Tomasz Mazowiecki


Jeszcze nieco ponad miesiąc i pożegnamy się z rokiem 2015. Jak to zwykle bywa, początkiem stycznia ceny różnych artykułów ulegają zmianom. Niestety zwykle nie są one korzystne dla naszego portfela. Czy ceny ubezpieczeń również mogą pójść w górę?


Koniec roku = niższe ceny

Niższe grudniowe ceny mogą być spowodowane nie tylko ewentualnym ich wzrostem w styczniu. Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, a co za tym idzie - zakupowe szaleństwo. Jak przyciągnąć klienta, jeśli nie obniżką cen? Mechanizm ten doskonale również rozumieją towarzystwa ubezpieczeniowe, które co jakiś czas kuszą kierowców rabatami. Zapewne nieodległe już Święta będą kolejną okazją dla ubezpieczycieli, aby wdrożyć nowe promocje. A nawet jeżeli się tak nie stanie, to grudniowe stawki będą raczej na pewno niższe niż styczniowe.


Rabaty przyciągają kierowców

Im taniej, tym lepiej - zwłaszcza, jeżeli chodzi o ten sam produkt. Tak właśnie jest z polisą OC, która jest regulowana przez odpowiednią ustawę. Różnica w cenie nie przekłada się zatem na jej jakość - po co więc przepłacać? Podstawowe ubezpieczenie OC może różnić się jedynie sposobem likwidacji szkody, gdyż niektóre towarzystwa wprowadziły system BLS (Bezpośrednia Likwidacja Szkód), mający w teorii usprawnić naprawy pojazdów z tytułu OC. Wiele firm ubezpieczeniowych lubi zachęcać promocjami na specjalne okazje, np. na Święta.

Porównaj i bądź świadomy

Jest tylko jeden sposób, by przekonać się co do atrakcyjności danej oferty. Należy ją skonfrontować z propozycjami pozostałych towarzystw. A w przypadku OC liczy się przecież tylko cena, nie ma sensu przepłacać. Jedno jest pewne - jeżeli komuś kończy się ubezpieczenie OC początkiem roku, to korzystniej jest wykupić polisę jeszcze w grudniu. Po pierwsze, może dostanie on rabaty świąteczne, po drugie - jest duże prawdopodobieństwo, że od stycznia stawki pójdą w górę.

Nie tylko polisa OC

Prócz OC warto porównywać inne rodzaje ubezpieczeń, aby nie przepłacać. Sprawę komplikuje fakt, iż autocasco jest - w przeciwieństwie do OC - ubezpieczeniem dobrowolnym, a więc jest ono różne w każdym towarzystwie. Co za tym idzie, ilość zmiennych wpływających na jakość oferty, ale także na jej cenę często przytłacza nieznające się na temacie osoby. W dodatku istnieje spore prawdopodobieństwo, że i autocasco zdrożeje początkiem stycznia.

Słowem podsumowania

Osoby, które posiadają ważne ubezpieczenie OC na przykład do stycznia, powinni zainteresować się ofertami jeszcze końcem bieżącego roku, tym bardziej, jeżeli “załapią się” na świąteczne promocje. Mogą na tym sporo zyskać, gdyż styczniowe ceny to jedna wielka niewiadoma.


Tomasz Mazowiecki z kalkulator OC i AC okurka

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

OC nie będzie już na każdą kieszeń?

OC nie będzie już na każdą kieszeń?


Autor: Iwona Romańska


Czy polisy OC zdrożeją? Co jakiś czas pojawiają się w mediach prognozy, potwierdzające ten fakt. Później jednak... podwyżki są żadne lub kosmetyczne. Problemu w zamrożeniu cen nie widzą właściciele pojazdów. Co nie znaczy, że go nie ma.


Wojna cenowa staje się poważnym problemem

W ostatnich latach obserwowaliśmy ciągły wzrost odszkodowań i świadczeń wypłacanych z polis OC. Eksperci wskazują, że nowe, prokonsumenckie regulacje prawne (np. wytyczne nadzoru, orzecznictwa sądowe), pociągające za sobą wyższe koszty likwidacji szkód (przede wszystkim osobowych), w połączeniu z niskimi cenami polis, doprowadziły do braku równowagi. Inni są nawet bardziej surowi w swoich ocenach – towarzystwa, aby uniknąć problemów finansowych, ratują się „oszczędnościami na ubezpieczonych” - zaniżaniem odszkodowań lub nawet odmową ich wypłaty.

Tymczasem agresywna, cenowa walka o klienta trwa.

Nadzór już nie prosi, nadzór zaczyna grozić

Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wystosowała pod koniec września pismo do ubezpieczycieli, aby skuteczniej ustalali składki w ubezpieczeniach komunikacyjnych. Skuteczniej, znaczy - adekwatnie do swoich zobowiązań. Rzecznik KNF przyznaje, że nadzór niedługo wystąpi do towarzystw z pytaniem, w jakim stopniu dostosowano się do jego zaleceń. Jeżeli dotychczasowa strategia nie zmieni się, Komisja może zastosować poważne sankcje – nawet z wycofaniem zezwolenia na sprzedaż ubezpieczeń OC i/lub AC.

Co może zmienić wyniki w OC i AC?

Wśród najbardziej znaczących dla nas – klientów - wytycznych KNF, mogących znacząco zmienić ceny ubezpieczeń komunikacyjnych, znalazł się:

  • skrupulatny przegląd i korekta taryf pod kątem stosunku kosztów do ryzyka ubezpieczeniowego,

  • dokładna analiza zniżek i zwyżek składek, z wprowadzeniem ceny minimalnej, tak aby zniżki nie mogły się kumulować.

Ceny OC rosną i... maleją

Patrząc na przykład właściciela Volkswagena Golfa, mieszkańca średnio zamieszkanego miasta: w czerwcu, za ubezpieczenie OC zapłacił on 300 zł. Dziś proponowana składka (w tym samym towarzystwie) wyniosła dla niego 315 złotych*. Około 5% podwyżka nie powinna wydawać się problemem, jednakże przy znacznie wyższej składce wyjściowej, potencjalny klient towarzystwa dopłaci do ubezpieczenia swojego pojazdu znacznie więcej. Oczywiście ceny polis są wyliczane indywidualnie. Niektórzy kierowcy - szczególnie bezszkodowi, wcale nie wydają więcej na OC, co istotne – czasami płacą mniej, bo porównują oferty i znajdują bardziej przychylnego im ubezpieczyciela.

Czy będą drastyczne podwyżki OC?

Jak zwykle - na to pytanie nikt nie ośmieli się jednoznacznie odpowiedzieć. My również możemy opierać się jedynie na doniesieniach z rynku ubezpieczeń i analizie zmian cen w ostatnim okresie.

Eksperci z branży ubezpieczeniowej podpowiadają nam jednak, że podwyżek należy się spodziewać, ale nie nagłych i drastycznych. Do tego potrzeba bowiem ogólnego porozumienia wszystkich ubezpieczycieli lub odważnego przykładu ich liderów, a na takowe się nie zanosi.

Towarzystwa ubezpieczeniowe mogą natomiast zmienić (większość już zmienia!) swoją ocenę ryzyka ubezpieczeniowego i podnieść składki tylko dla wybranych grup kierowców, np. młodych, niedoświadczonych lub powodujących szkody komunikacyjne.

Nadal zatem musimy się liczyć z koniecznością stałego porównywania ofert wielu ubezpieczycieli i wyborze najkorzystniejszej z nich, np. z pomocą zaprzyjaźnionego agenta lub bardziej niezobowiązująco - internetowych porównywarek.


*kalkulacja z 02.11.2015 r, poprzez kalkulator OC AC - najtaniejuagenta.pl na przykładzie 40-letniego kierowcy, z ulgą 60% w OC, posiadacza Volkswagena Golf Plus 1.9 TDI Trendline z 2006 roku.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.