niedziela, 10 lutego 2013

Chcesz wypowiedzieć ubezpieczenie OC? Przeczytaj!

Chcesz wypowiedzieć ubezpieczenie OC? Przeczytaj!

Autorem artykułu jest Jane K.


Jesteś niezadowolony ze swojego ubezpieczyciela? Kończy ci się polisa i chciałbyś znaleźć tańsze OC? Sprzedajesz lub kupujesz samochód? A może skradziono ci auto i chcesz rozwiązać umowę? Dowiedz się co, jak i kiedy.

Z wypowiedzeniem umowy ubezpieczenia OC nie jest tak prosto. Dlaczego? Bo nie można tego zrobić ot tak, a jedynie tylko w ściśle określonych sytuacjach. Jakich?

Wypowiadam ubezpieczenie OC...

papiery wypowiedzeniaPo pierwsze, gdy dobiega końca umowa ubezpieczenia OC. Jest to najprostsza sytuacja – kończy się umowa, więc pod koniec okresu, na jaki została ona zawarta, składamy wypowiedzenie (osobiście lub drogą pocztową listem poleconym). No i oczywiście, aby nie dopuścić do przerwy w ubezpieczeniu, kupujemy nową polisę OC.

Po drugie, gdy sprzedajesz samochód. Jeżeli zależy ci na zwrocie pieniędzy ze składki, warto zawrzeć w umowie kupna-sprzedaży zapis dotyczący wypowiedzenia OC przez nowego nabywcę pojazdu. Sam nie możesz wypowiedzieć umowy, jeśli jednak zrobi to nowy nabywca pojazdu, możesz ubiegać się o zwrot składki OC za niewykorzystany okres ubezpieczenia.

Po trzecie, gdy kupujesz auto. Wolisz zakupić nową polisę niż kontynuować ubezpieczenie poprzedniego właściciela samochodu? Śmiało, możesz wypowiedzieć umowę i jeszcze tego samego dnia wykupić najtańsze OC w multiagencji czy za pomocą porównywarki OC.

Po czwarte, gdy wyrejestrujesz pojazd. A kiedy możesz to zrobić? Np. gdy sprzedasz auto za granicą lub kiedy zostaniesz okradziony. Po udaniu się do urzędu gminy, gdzie dany pojazd był zarejestrowany, załatwiasz wszystkie sprawy urzędowe, a z zaświadczeniem o wyrejestrowaniu pojazdu udajesz się do ubezpieczyciela. Umowa wypowiedzenia OC zostaje rozwiązana, a ty możesz się ubiegać o zwrot składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia.

Jak wypowiedzieć OC?

Po pierwsze, wypełnić wniosek o wypowiedzenie umowy OC (przykładowe formularze dostępne są w internecie, warto też szukać na stronach ubezpieczycieli).

Po drugie, złożyć wypowiedzenie bezpośrednio w placówce ubezpieczyciela lub u agenta ubezpieczeniowego współpracującego z daną firmą ubezpieczeniową. Możliwa jest także droga listowna – list polecony Poczty Polskiej – liczy się data stempla pocztowego.

Po trzecie, jeżeli wypowiadasz OC w związku ze sprzedażą auta, pamiętaj o zawiadomieniu w ciągu 14 dni od daty sprzedaży ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu i podaniu danych nowego właściciela. To ważne, bo pozwala uniknąć nieporozumień w historii ubezpieczenia, w razie gdy nowy właściciel zaraz po zakupie auta spowoduje kolizję, a ubezpieczyciel nie zdąży uaktualnić danych w ogólnopolskiej bazie polis OC i zwróci się do poprzedniego właściciela samochodu.

---

Wszystko o ubezpieczeniu OC.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ukradli mu samochód. Nie poddał się i...

Ukradli mu samochód. Nie poddał się i...

Autorem artykułu jest Jane K.


Kradzież samochodu to traumatyczne doświadczenie dla każdego kierowcy. Nawet jeżeli masz ubezpieczenie, niekoniecznie doczekasz się odszkodowania. Wizyty na komisariacie, w urzędzie gminy i niekończące się dyskusje z ubezpieczycielem. Pan Andrzej przetrwał to wszystko. Jego historia może być przykładem, jak radzić sobie w takiej sytuacji.

Dzień jak co dzień? Nie tym razem!

złodziejPan Andrzej parkował auto zawsze w tym samym miejscu. Dzień w dzień. Rodzina śmiała się czasem, że mężczyzna tak często wygląda przez okno, by sprawdzić, czy z jego Volkswagenem wszystko w porządku. Pan Andrzej gromił wszystkich wzrokiem i twierdził, że dobre, niemieckie auto trzeba pilnować, bo nigdy nie wiadomo. Jak człowiek nie ma garażu i parkuje pod blokiem na niestrzeżonym osiedlu przy dużej ulicy, to wszystko może się zdarzyć. I niestety, wykrakał aferę. Któregoś wieczoru jego samochód zniknął z parkingu. I tyle go widziano.

Wściekłość i żal

Wizyta na komisariacie wiele nie wniosła. Tylko się pan Andrzej dodatkowo zdenerwował. Policjanci nie zrobili na nim dobrego wrażenia, patrzyli na niego, jakby kłamał, i tylko wzruszali ramionami. Żaden nie powiedział tego wprost, ale jasno dawali mu do zrozumienia, że o znalezieniu wozu można zapomnieć. Pan Andrzej odebrał zaświadczenie o dokonaniu kradzieży, którego potrzebował, aby wyrejestrować pojazd w urzędzie gminy i rozwiązać umowę ubezpieczenia OC. Jednak ani rozmowa z policjantami, ani papierkologia urzędowa nie zirytowała go do tego stopnia, co dyskusje z ubezpieczycielem. Mężczyzna zapobiegawczo wykupił Autocasco, ale okazało się, że mieć polisę to jeszcze nic. Odszkodowania się nie otrzymuje. Trzeba je wywalczyć w towarzystwie ubezpieczeniowym, a czasem wręcz wyszarpać z rąk pracowników ubezpieczalni. Co rusz zgłaszali jakieś obiekcje, narzekali, wiecznie brakowało różnych dokumentów. Pan Andrzej miał tego dosyć.

Walczyć aż do końca

Ubezpieczyciel stwierdził, że odszkodowania nie będzie. Policja umorzyła śledztwo: auto przepadło jak kamień w wodę. Mężczyzna odmówił skorzystania z usług firmy odszkodowawczej (dużo złego się o niej nasłuchał) i postanowił zasięgnąć porady polecanego przez znajomych prawnika. Ten przejrzał dokumenty ubezpieczeniowe i postanowił działać. Ciekawe, że dopiero pod groźbą sprawy sądowej, ubezpieczyciel spokorniał, a pan Andrzej otrzymał odszkodowanie. Stanął przed decyzją o zakupie nowego auta. Każdy kierowca, którego już raz spotkała kradzież, boi się ponownie przechodzić przez to samo. Pan Andrzej znów kupił Volkswagena i polisę AC. Nie koniec na tym. Wywalczył w radzie osiedla monitoring oraz szlaban przy wjeździe na parking przed blokiem.

Kto się szybko poddaje, ten nigdy nie wygra. Pan Andrzej od dwóch lat nie narzeka na żadne problemy z samochodem. Jedyne, czego żałuje, to tego, że nie mógł dorwać złodzieja, który pozbawił go ukochanego auta. Na wszelki wypadek dużo czyta w internecie o sposobach na złodziei samochodów. Drugi raz nie zamierza się łatwo dać okraść.

---

Zainteresował cię artykuł? Odwiedź mój serwis ubezpieczeniowy.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 25 stycznia 2013

Czy warto kupić autocasco?

Czy warto kupić autocasco?

Autorem artykułu jest Anna Maria Kowalska


Jednym z wielu pytań posiadaczy aut jest: czy warto kupić nieobowiązkowe ubezpieczenie AC? Każdy wie, że odpowiedź nie jest prosta, ale dodatkowe ubezpieczenie lepiej będzie chroniło auto oraz naszą kieszeń, niestety nie ma nic za darmo i wiąże się to również z regularnym płaceniem składek.

Co to jest ubezpieczenie AC?

Ubezpieczenie AC jest dobrowolnym (nieobowiązkowym) ubezpieczeniem pojazdu mechanicznego. Polisy zawiera się przeważnie na okres 12 miesięcy (w wyjątkowych sytuacjach termin ten może być krótszy) i nie są one przedłużane automatycznie. W przeciwieństwie do OC, ogólne warunki umowy (OWU) ubezpieczenia AC są regulowane nie przez ustawę, a przez poszczególne towarzystwa ubezpieczeniowe, czyli zakres określonych ofert różni się między sobą. Niezapoznanie się z warunkami umowy, może w przyszłości zaowocować tym, że szkodę posiadacz auta będzie musiał likwidować na swój koszt. Ubezpieczenie AC obejmuje ochroną auto na terenie kraju i zagranicą (szczegółowa lista państw dostępna jest u poszczególnych ubezpieczycieli).

Zakres AC

Jak już wcześniej zostało wspomniane zakres ochrony AC nie jest regulowany przez ustawę i jest on różny dla poszczególnych towarzystw. Najczęściej AC (nawet w wariantach podstawowych) obejmuje szkody powstałe wskutek: zderzenia pojazdów; zderzenia z przedmiotami, osobami i zwierzętami; zniszczeń wyrządzonych przez osoby trzecie; działania sił natury lub zdarzeń losowych; działania czynnika chemicznego albo termicznego. Z reguły ubezpieczenie AC wypłacane jest również w przypadku, gdy za kierownicą nie siedział posiadacz auta a np. osoba z rodziny. Każdą szkodę, jak najszybciej należy zgłosić do ubezpieczyciela. Wielu kierowców wykupując AC nie zwraca uwagi, czy obejmuje ono ochroną kradzież pojazdu, niestety jest to poważny błąd, ponieważ bardzo często, w wielu towarzystwach, podstawowe AC nie obejmuje tego typu zdarzeń. Dlatego warto jeszcze raz w tym miejscu przypomnieć, że czytanie OWU przy zakupie polisy AC jest bardzo ważne, ponieważ umowy AC zawierają wiele haczyków. O odszkodowaniu z ubezpieczenia mogą zapomnieć osoby, które przyczyniły się swoim nierozsądnym zachowaniem lub niedbalstwem do nieszczęśliwego zdarzenia.

Kupić nie kupić?

1382399caricon4Ubezpieczenie AC jest dodatkowym świadczeniem, na które najczęściej decydują się właściciele nowych i drogich pojazdów mechanicznych. Szkody związane z tego typu autami zawsze są kosztowne i większości właścicieli byłoby je trudno zlikwidować z własnej kieszeni. Dlatego posiadacze wyżej wymienionych aut powinni zawsze decydować się na zakup ubezpieczenia AC. W praktyce również bywa tak, że właściciele nowych aut kupując je na kredyty bardzo często są zobowiązani przez banki do zakupienia polisy, więc nie jest to do końca, aż takie dobrowolne ubezpieczenie. Posiadacze starszych i tańszych pojazdów bardzo często nie decydują się na zakup polisy, w przypadku drobnych wypadków nie odczują oni zbyt poważnych konsekwencji finansowych, jednak np. przy kradzieży kilkunastoletniego samochodu straty mogą być spore. Należy również pamiętać, że składki są różne, a ich wysokość zależy od m.in. rodzaju auta, wieku posiadacza, czyli właściciel Reanult Clio rocznik 1999 nie zapłaci składki AC, tyle co właściciel Lamborghini Gallardo z 2010 roku. Ubezpieczenie AC warto posiadać, niezależnie od rodzaju i wieku auta, zapewnia ono dodatkową ochronę pojazdu, dzięki czemu więcej szkód będzie pokrywanych przez ubezpieczyciela. Jednak przy wyborze AC każdy posiadacz auta powinien bardzo wnikliwie zapoznać się z ofertami oraz OWU poszczególnych przedstawicieli, bo w tym wypadku tanie AC wcale nie musi być dobre.

---

Artykuł na podstawie materiałów dostarczonych przez porównywarkę ubezpieczeń rankomat.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Słów kilka o ubezpieczeniu majątkowym

Słów kilka o ubezpieczeniu majątkowym

Autorem artykułu jest natalia staśkowiak


Ubezpieczenia to nieodłączny element naszego życia. Ich rodzajów jest kilka. Wyróżniamy ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, ubezpieczenia majątkowe.

Na czym polegają te ostatnie i do jakiej grupy osób szczególnie się je poleca?

Ubezpieczenia majątkowe to nic innego jak: ubezpieczenia mienia oraz ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Ubezpieczenia mienia najczęściej dotyczą: Mieszkań Domów, Aut (ubezpieczenia Autocasco AC), Budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego, Dzieła sztuki, Produkty rolne, Towar w przedsiębiorstwie, Urządzenia i maszyny firmowe.

Po co ubezpieczenia mienia? Przede wszystkim mają na celu zminimalizowanie strat w momencie uszkodzenia któregoś z wymienionych w ubezpieczeniu elementów.

Uszkodzenia domu, czy auta mogą powstać z różnych przyczyn. Najczęstsze wypadki losowe to oczywiście pożary, zalania. Zniszczenia mogą być na tyle duże, że mienia nie da się już doprowadzić do stanu sprzed wypadku. W takich sytuacjach pieniądze na remont, czy odbudowanie domu mogą mieć bardzo duże znaczenie. Aby mieć pewność, co należy nam się w ramach ubezpieczenia warto zawsze zerknąć do umowy. Tam opisane są wszystkie sytuacje, w których przysługuje nam zwrot pieniędzy.

Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej. Tego typu ubezpieczenia mają znaczenie w sytuacji kiedy to my wyrządzimy komuś szkodę i musimy ją pokryć. Szkoda ta może oznaczać zarówno zniszczenia rzeczy materialnych jak i spowodowanie śmierci danej osoby lub jej kalectwa. Jeśli dana sytuacja została zawarta w ubezpieczeniu to odszkodowanie w ramach zniwelowania szkód wynikłych z danej sytuacji płaci ubezpieczyciel, a nie my sami.

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej szczególnie przydaje się w grupie niektórych zawodów w tym: prawników, lekarzy, doradców podatkowych, architektów, brokerów. Podpisują oni bowiem bardzo ważne umowy, które wymagają ubezpieczenia. Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej mogą dotyczyć zarówno sfery prywatnej ubezpieczonego, jak i prowadzonej przez niego działalności gospodarczej.

O ubezpieczeniach majątkowych warto pamiętać. Wymagają one co prawda opłacenia dodatkowej składki, ale ich wartość jest niewyobrażalna w momencie, gdy spada na nas nieszczęście.

Niestety w Polsce tego typu ubezpieczenia wciąż nie są tak popularne, jak w innych krajach Unii Europejskiej.

---

https://www.libertydirect.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ubezpieczenia społeczne dla rolników

Ubezpieczenia społeczne dla rolników

Autorem artykułu jest natalia staśkowiak


Ubezpieczenie społeczne to o tyle ciekawe zagadnienie, że obejmuje swoim zasięgiem praktycznie wszystkie osoby. Grupy ludzi, których dotyczy to np. pracownicy, osoby wykonujące pracę na umowę zlecenie, właściciele własnych działalności gospodarczych, wreszcie także i rolnicy.

Ostatnia grupa wymienionych osób podlega ubezpieczeniu na podstawie przepisów ustawy z dnia 20 grudnia 1990 roku.

To komu takie ubezpieczenie się należy oraz jakiej wysokości stawki powinien opłacać ustala Kasa Rolnego Ubezpieczenia Społecznego.

W rozumieniu ustawy społecznemu ubezpieczeniu dla rolników może podlegać nie tylko sam rolnik jako właściciel gospodarstwa, ale także osoby pozostające z nim w związku małżeńskim oraz domownicy mieszkający w jego gospodarstwie.

Warunkiem uzyskania przez nich ubezpieczenia jest:

Obywatelstwo polskie,

Legalne i zgłoszone do odpowiednich urzędów zamieszkanie na terytorium Polski,

Obywatelstwo, które wskazuje na należenie do wspólnoty państw członkowskich Unii Europejskiej, czy Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu,

Poddanie się ubezpieczeniu może być obowiązkowe lub dobrowolne.

Jakie rodzaje ubezpieczeń?

Rolnicy podobnie jak inne osoby mają prawo do następujących rodzajów ubezpieczeń społecznych:

Wypadkowego

Chorobowego i macierzyńskiego

Emerytalno-rentowego

Poszczególne ubezpieczenia różnią się od siebie przede wszystkim wysokością składki. Dla przykładu:

Składka na ubezpieczenie emerytalno-rentowe to 10% i zmienia się ona w zależności od wielkości obszaru użytków rolnych jakie posiada.

O czym należy pamiętać?

Terminy płacenia składek są ściśle ustalone i należy ich przestrzegać. Opłaca się je zazwyczaj kwartalnie:

Opłata za pierwszy kwartał powinna wpłynąć do 31 stycznia

Opłata za drugi kwartał do 30 kwietnia

Opłata za trzeci kwartał do 31 lipca

Opłata za czwarty kwartał do 31 października.

Rolnicy są zobligowani do samodzielnego śledzenia zmian w zakresie wysokości składek. Wpłat dokonują albo na rachunek placówki terenowej albo do oddziału regionalnego KRUS.

Należy pamiętać, że każde nieopłacenie składki wiąże się jednoznacznie z naliczaniem przez KRUS dodatkowych odsetek i niepotrzebnych należności.

Ubezpieczenia społeczne to bardzo ważny element życia każdego z nas. To do nas zatem należy dopilnowanie ich opłacenia w odpowiednich kwotach i terminach. Zapominając o tym obowiązku narażamy się niejednokrotnie na przykre konsekwencje, zwłaszcza, gdy niespodziewanie spada na nas choroba.

---

https://www.libertydirect.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl