wtorek, 1 stycznia 2013

OC droższe nawet o 13%

OC droższe nawet o 13%

Autorem artykułu jest adam.m


Nieustanne podwyżki cen OC wprowadzane przez towarzystwa coraz bardziej odbijają się na portfelach polskich kierowców. 20-latek w III kwartale br. płaci za OC średnio 242 zł więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Ceny OC systematycznie rosną również dla starszych i bardziej doświadczonych kierowców.

Każdy kolejny rok niosący konieczność przedłużenia lub zakupu polisy OC wiąże się z wyższą składką za ubezpieczenie w porównaniu z rokiem poprzednim. Towarzystwa ubezpieczeniowe nawet kilka razy w roku zmieniają swoje taryfikatory, co zazwyczaj niekorzystnie odbija się na cenie ubezpieczenia dla kierowców we wszystkich grupach wiekowych.

Dane zebrane przez największą w Polsce porównywarkę ubezpieczeń pozwalają na analizę średnich składek OC dla 20-, 30-, 40-, 50- i 60-latków w III kwartale 2010 i 2011 roku. Z analizy wszystkich kalkulacji ubezpieczenia OC przeprowadzonych w tym okresie (194 343 tys. kalkulacji) wynika, że największy wzrost średnich cen OC dotyka 20-latków. Za polisę w 2011 roku muszą oni zapłacić średnio o 242 zł więcej niż w roku 2010, co stanowi wzrost o około 13%. 30-latkowie płacą średnio o 36 zł więcej, 40-latkowie o 43 zł więcej, 50-latkowie spotkają się ze wzrostem składki średnio o 72 zł, a 60-latkowie zapłacą więcej aż o 95 zł.

Średnie ceny OC

Rosnące ceny OC powodują, że kierowcy na wiele sposobów szukają możliwości uzyskania kolejnych zniżek. Niestety w praktyce nawet większe zniżki za kolejny rok bezszkodowej jazdy nie mają odzwierciedlenia w postaci niższej składki na następnej polisie OC.

Analiza wszystkich kalkulacji ubezpieczenia OC w III kwartale 2010 i 2011 roku wskazuje, że dodatkowa zniżka za rok bezszkodowej jazdy nie przekłada się na tańszą polisę w kolejnym roku. Kierowca, który posiadał 20% zniżki w 2010 roku, w roku 2011 roku płaci średnio 24 zł więcej, mimo że nie spowodował szkody w minionym okresie i uzyskał dodatkowo 10% zniżki. Kierowcy, którzy mieli 30% zniżki w 2010 i 40% w 2011, dopłacają do polisy średnio 11 zł. Ci, którzy zdobyli 10% zniżki za bezszkodowy rok i mają w 2011 50% zniżki dostają polisę tańszą tylko o średnio 18 zł. Kierowcy zyskujący 10% zniżki za rok bezszkodowej jazdy i deklarujący 60% zniżki w 2011 roku, płacą za ubezpieczenie OC średnio 16 zł więcej.

Porównując III kwartał 2011 z tym samym okresem roku 2010 można zauważyć wzrost cen za ubezpieczenie OC średnio o 10%. Wypracowana zniżka za bezszkodową jazdę – z reguły 10% – nie skutkuje bardziej atrakcyjną składką w kolejnym okresie ubezpieczeniowym.

Wysokość składki za ubezpieczenie OC jest ustalana przez towarzystwa ubezpieczeniowe po oszacowaniu ryzyka, czyli rentowności danego produktu ze względu na jego szkodowość.

Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) monitoruje ten proces, aby w wyniku walki cenowej z konkurencją, ceny OC nie były zbyt niskie, co mogłoby doprowadzić do pogorszenia kondycji finansowej zakładu ubezpieczeniowego, ani zbyt wysokie, by nie spowodować mniejszego popytu na polisy obowiązkowe. Cierpią na tym niestety kierowcy, którzy z roku na rok otrzymują coraz droższe oferty na ubezpieczenie OC – bez względu na wiek i wypracowane zniżki.

---

Porównywarka ubezpieczeń ipolisa.pl - znajdź najtańsze OC w kilka minut!

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Lepiej wykup ubezpieczenie AC

Lepiej wykup ubezpieczenie AC

Autorem artykułu jest Martyna Wasiak


Zdajemy sobie sprawę, że ubezpieczenie AC jest dobrowolne. Nie musimy go wykupywać w przeciwieństwie do OC. Mimo stosunkowo dużej opłaty rocznej (lub jeszcze większej, jeśli decydujemy się na raty) korzyści płynące z posiadania są ogromne, zwłaszcza wtedy, gdy przydarzy się coś naszemu pojazdowi.

Ubezpieczenia AC chronią nas przed szkodami, którym uległ nasz samochód. Nieumyślnymi sprawcami często okazujemy się my sami lub ktoś kto celowo zniszczył bądź ukradł nasz pojazd. Ochrona AC dotyczy również sytuacji, w których szkody zostały spowodowane przez żywioły.

Musimy zdawać sobie sprawę, że im droższy i nowszy samochód posiadamy, tym wyższa będzie opłata AC. Warto szukać towarzystw ubezpieczeniowych, które oferują korzystne zniżki przy zakupie pakietów ubezpieczeniowych (AC+OC). Niektóre modele aut należą do szczególnie popularnych wśród szajek złodziejskich, stąd prowadzone statystyki są podstawą do żądania jeszcze większej sumy ubezpieczenia AC.

Przy podpisywaniu umowy z ubezpieczycielem trzeba udzielić wielu informacji dotyczących naszego pojazdu, takich jak rok wyprodukowania auta, marka samochodu, model oraz rozróżnienie na kombi bądź hatchback. Kolejnymi istotnymi informacjami są: wiek właściciela pojazdu, a także całkowity okres posiadania uprawnień do prowadzenia auta, miasto użytkowania (z tego względu, iż w dużych miastach składka jest większa), podział na raty i bezszkodowa jazda. Warto pamiętać, że towarzystwa ubezpieczeniowe w zależności od czasu i klienta oferują różne zniżki bądź zwyżki. Cena będzie się również różnić ze względu na wybór standardowego lub rozszerzonego zakresu ochrony.

Aby czerpać oczekiwane przywileje z posiadania ubezpieczenia AC musimy dostosować się do pewnych zastrzeżeń ubezpieczyciela. Może on na przykład zalecić założenie alarmu do samochodu. W przypadku kradzieży, gdy okaże się, że zalecenie nie zostało wykonane, nie otrzymamy odszkodowania. Warto zatem wykonać wszystkie zalecenia, o których usłyszymy podczas podpisywania umowy, a także zapoznać się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia, gdzie mamy rozpisane wszystkie interesujące nas aspekty.

---

Oferteo.pl - otrzymaj oferty firm za darmo!

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zmiany w emeryturach w 2011 roku

Zmiany w emeryturach w 2011 roku

Autorem artykułu jest Doradca Emerytalny


Ostatni rok obfitował w zmiany w systemie emerytalnym w Polsce. Reformy były i nadal są konieczne. Do tej pory zmieniono jedynie składkę przekazywaną do OFE. Planuje się m.in. zrównanie i wysłużenie wieku emerytalnego oraz reformę emerytur mundurowych.

Mniejsza składka do OFE

W 2011 roku składka do OFE została zmniejszona z 7,3% do poziomu 2,3%, te 5% zostanie przekazana do ZUS, na nasze indywidualne konto osobiste w ZUS. Taka decyzja, zdaniem rządu miała wpłynąć na wyższe emerytury w przyszłości. W dużej mierze jednak spowodowane to było szukaniem i pozyskiwaniem środków na łatanie dziury budżetowej i jak uważa Jolanta Fedak utrzymaniem obecnego systemu emerytalnego.

Konieczne zmiany - propozycje premiera

Jak się okazało kombinacje z przekazywaniem składki emerytalnej nic nie dały, więc tuż po wyborach premier przedstawił expose, a w nim poinformował m.in. o zrównaniu i wydłużeniu wieku emerytalnego do 67. roku życia.

Od 2013 wiek emerytalny ma być wydłużany, kobiety mające obecnie 38 lat oraz mężczyźni w wieku 58 lat będą pracować dłużej.

Wiek emerytalny mężczyzn zostanie wydłużony szybciej, natomiast dopiero w 2040 roku kobiety będą przechodziły na emeryturę w wieku 67 lat.

Wydłużanie wieku emerytalnego wiąże się ze starzeniem się społeczeństwa i dłuższym życiem emerytów. Obecnie Państwu brakuje pieniędzy na wypłatę emerytur, w latach następnych ten stan, bez wprowadzania jakichkolwiek zmian może ulec wyłącznie pogorszeniu. Aby temu zapobiec konieczne jest wdrożenie w życie nowych przepisów jak najszybciej.

Wcześniejsza emerytura dla matek?

Wraz z wydłużeniem wieku emerytalnego pojawiło się pytanie, dlaczego kobiety mające kilkoro dzieci mają przechodzić na emeryturę w tym samym wieku co pozostałe osoby, które nie mają takich przerw w okresie zatrudnienia. W związku z tym Waldemar Pawlak wystąpił z propozycją, aby kobiety przechodziły na emeryturę szybciej, a byłoby to związane z ilością posiadanych dzieci. Przy każdym następnym dziecku czas przechodzenia na emeryturę byłby wcześniejszy.

Waloryzacja emerytur 2012

Premier zapowiedział również zmiany w waloryzacji emerytur w 2012 roku. Przez najbliższe cztery lata ma obowiązywać waloryzacja kwotowa zamiast procentowa, jak to jest do tej pory. Oznacza to m.in. to, że każdy emeryt, bez względu na wysokość emerytury dostanie taką samą podwyżkę w wysokości 50 zł. Obecnie podwyżka uzależniona jest od wysokości pobieranej emerytury.

Dodatkowe oszczędzanie

Od 2012 roku wprowadzona zostanie dodatkowa możliwość oszczędzania na emeryturę w ramach trzeciego filaru – IKZE obok istniejącego już IKE. 3 filar (ike) pozwala na uniknięcie podatku od zysków, tzw. podatku Belki. Dzięki IKZE (Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego) podatnik będzie mógł odliczyć składki od podatku.

Zmiany w emeryturach mundurowych

Od jakiegoś czasu trwają prace nad reformą emerytur mundurowych. Proponowane rozwiązania nie zostały jeszcze zatwierdzone, jednak już wiadomo czego mają dotyczyć. Otóż mundurowi po zmianach będą musieli pracować 25 lat, a minimalny wiek przejścia na emeryturę mundurową wyniesie 55 lat. Wraz z późniejszym przejściem na emeryturę jej wysokość ulegnie zwiększeniu. Reforma obejmie wyłącznie funkcjonariuszy wchodzących teraz do służby.

Mniejsza składka do OFE

W 2011 roku składka do OFE została zmniejszona z 7,3% do poziomu 2,3%, te 5% zostanie przekazana do ZUS, na nasze indywidualne konto osobiste w ZUS. Taka decyzja, zdaniem rządu miała wpłynąć na wyższe emerytury w przyszłości. W dużej mierze jednak spowodowane to było szukaniem i pozyskiwaniem środków na łatanie dziury budżetowej i jak uważa Jolanta Fedak utrzymaniem obecnego systemu emerytalnego.

Konieczne zmiany - propozycje premiera

Jak się okazało kombinacje z przekazywaniem składki emerytalnej nic nie dały, więc tuż po wyborach premier przedstawił expose, a w nim poinformował m.in. o zrównaniu i wydłużeniu wieku emerytalnego do 67. roku życia.

Od 2013 wiek emerytalny ma być wydłużany, kobiety mające obecnie 38 lat oraz mężczyźni w wieku 58 lat będą pracować dłużej.

Wiek emerytalny mężczyzn zostanie wydłużony szybciej, natomiast dopiero w 2040 roku kobiety będą przechodziły na emeryturę w wieku 67 lat.

Wydłużanie wieku emerytalnego wiąże się ze starzeniem się społeczeństwa i dłuższym życiem emerytów. Obecnie Państwu brakuje pieniędzy na wypłatę emerytur, w latach następnych ten stan, bez wprowadzania jakichkolwiek zmian może ulec wyłącznie pogorszeniu. Aby temu zapobiec konieczne jest wdrożenie w życie nowych przepisów jak najszybciej.

Wcześniejsza emerytura dla matek?

Wraz z wydłużeniem wieku emerytalnego pojawiło się pytanie, dlaczego kobiety mające kilkoro dzieci mają przechodzić na emeryturę w tym samym wieku co pozostałe osoby, które nie mają takich przerw w okresie zatrudnienia. W związku z tym Waldemar Pawlak wystąpił z propozycją, aby kobiety przechodziły na emeryturę szybciej, a byłoby to związane z ilością posiadanych dzieci. Przy każdym następnym dziecku czas przechodzenia na emeryturę byłby wcześniejszy.

Waloryzacja emerytur 2012

Premier zapowiedział również zmiany w waloryzacji emerytur w 2012 roku. Przez najbliższe cztery lata ma obowiązywać waloryzacja kwotowa zamiast procentowa, jak to jest do tej pory. Oznacza to m.in. to, że każdy emeryt, bez względu na wysokość emerytury dostanie taką samą podwyżkę w wysokości 50 zł. Obecnie podwyżka uzależniona jest od wysokości pobieranej emerytury.

Dodatkowe oszczędzanie

Od 2012 roku wprowadzona zostanie dodatkowa możliwość oszczędzania na emeryturę w ramach trzeciego filaru – IKZE obok istniejącego już IKE. 3 filar (ike) pozwala na uniknięcie podatku od zysków, tzw. podatku Belki. Dzięki IKZE (Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego) podatnik będzie mógł odliczyć składki od podatku.

Zmiany w emeryturach mundurowych

Od jakiegoś czasu trwają prace nad reformą emerytur mundurowych. Proponowane rozwiązania nie zostały jeszcze zatwierdzone, jednak już wiadomo czego mają dotyczyć. Otóż mundurowi po zmianach będą musieli pracować 25 lat, a minimalny wiek przejścia na emeryturę mundurową wyniesie 55 lat. Wraz z późniejszym przejściem na emeryturę jej wysokość ulegnie zwiększeniu. Reforma obejmie wyłącznie funkcjonariuszy wchodzących teraz do służby.

---

doradca emerytalny

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Warianty rozliczania szkody

Warianty rozliczania szkody

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Wizyta u mechanika nie należy do najprzyjemniejszych. Przecież za chwilę usłyszymy wyrok w postaci wysokości rachunku, jaki musimy uregulować za przeprowadzoną naprawę.

Zwykle będzie to od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Do mechanika trzeba udać się też, gdy dojdzie do kolizji.

Według polskiego prawa ruchu drogowego i ogólnych warunków każdego ubezpieczenia, jeśli to nie my jesteśmy sprawcami wypadku, więc zostaliśmy poszkodowani, to obowiązek naprawy naszego pojazdu spada na tego, kto do niego doprowadził. Mówiąc prościej, otrzymamy pieniądze na naprawę z ubezpieczenia OC sprawcy.

Istnieją dwie możliwości rozliczania szkody – wariant bezgotówkowy i gotówkowy. Postaramy się przybliżyć czym się różnią i czy któryś jest lepszy. Wariat pierwszy, bezgotówkowy, nazywany też czasem wariantem serwisowym oznacza, że pojazd, który został uszkodzony będzie naprawiany bez udziału jego właściciela. Jego obowiązkiem jest jedynie odstawienie samochodu do warsztatu, który zajmie się naprawą. Uregulowanie płatności za usługę będzie odbywało się na polu warsztat-ubezpieczyciel. Jeszcze przed rozpoczęciem prac związanych z naprawą, konieczne jest ustalenie zakresu prac i stawek za nie na podstawie systemów Eurotax i Audatex, a także tego, co zostało określone w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Wycena naprawy jest przeprowadzana również ze zwróceniem uwagi na stawki konkretnego warsztatu i ceny części.

Istnieje jeszcze wariant gotówkowy, zwany też kosztorysowym. Likwidator szkód, w ciągu kilku dni od nastąpienia kolizji, oceni stan pojazdu i sporządzi kosztorys związany z jego naprawą. Pod uwagę weźmie średnią stawek warsztatów samochodowych w okolicy poszkodowanego oraz cenę części (jednak potrącone zostaną koszty eksploatacji). To będzie też podstawą dla ubezpieczyciela do wypłacenia odszkodowania, z uwzględnieniem tego, że stawki zostaną wyliczone na podstawie Eurotaxu i Audatexu.

O tym, który wariant jest lepszy zdecyduje sam kierowca. Być może nie ma on w ogóle pojęcia o naprawie samochodów, nie zna również żadnego zaufanego mechanika – wtedy bardziej będzie mu się opłacało wybrać wariant pierwszy. Jednak, gdy ma smykałkę do prac przy samochodzie lub zna zaufanego i sprawdzonego specjalistę, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wybrał metodę kosztorysową. Najważniejsze jest, aby samochód znów był sprawny i nadawał się do użytku.

---

Nowoczesne kamery internetowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Na czym oszczędzają direct, za co płacą tradycyjni?

Na czym oszczędzają direct, za co płacą tradycyjni?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Tytuł może nie za wiele powiedzieć. Chodzi o ubezpieczenia komunikacyjne, w tym te, które nas najbardziej interesują – OC (odpowiedzialności cywilnej), które są obowiązkowe.

Klienci często stają przed dylematem – direct czy tradycyjne i wybierają...te drugie, nawet, jeśli mają płacić więcej.

Dlaczego tak się dzieje? Czego się boją? W jakich kategoriach myślą? Ubezpieczenia direct to według wielu kierowców ubezpieczenia takie, które są tańsze, ale przez to gorsze jakościowo. Oznacza to więc, że nie otrzymamy stosownego odszkodowania albo obsługa będzie niemiła albo wynikną jeszcze inne komplikacje. Nic bardziej mylnego. Ubezpieczyciele direct oszczędzają, dlatego ich polisy są tańsze, ale na pewno nie na jakości. Więc na czym?

Przede wszystkim na drodze dotarcia do oferty. Jest nią głównie internet – klient sam musi znaleźć interesujący go wariant i za pośrednictwem sieci właśnie lub telefonu postarać się, aby go otrzymać. Żadnych konsultacji, żadnych pośredników., żadnej pomocy przed porozumieniem się przez infolinię lub czat. Dodatkowo, ubezpieczyciele direct nie potrzebują oddziałów. Nie ma więc potrzeby utrzymywania pomieszczeń biurowych, opłacania pracowników itd. I za to właśnie klienci nie muszą płacić. To jedyny powód, dla którego ubezpieczenia OC są tańsze.

Oczywiście nie pozostają one bez wad. Zgłoszenie szkody, zmian i innych ważnych spraw odbywa się nie w fizycznym oddziale firmy, a drogą, która pozwoliła na wykupienie polisy, więc przez internet albo telefon.

Tradycyjne firmy ubezpieczeniowe płacą za wynajem powierzchni biurowych, w których znajdują się ich oddziały. Zmuszone są również do opłacania pracowników, którzy będą obsługiwali klientów. To sprawia, że koszty zarówno ubezpieczenia AC, jak i OC są wyższe. Dodatkowo, cena polisy wzrasta, bo w sprzedaży uczestniczą pośrednicy. Prowizja dla nich jest wypłacana przez ubezpieczyciela, jednak ten tylko przekaże pieniądze, które były zawarte w polisie.

Nie ma co dywagować, które ubezpieczenie jest lepsze. Każde ma swoje wady i zalety i powinno być dobierane według potrzeb. Są konserwatyści, którzy potrzebują kontaktu face-to-face, żeby coś kupić, a są i tacy, zwłaszcza wśród ludzi młodych, dla których liczy się oszczędność czasu i wygoda, a kontakt z drugim człowiekiem nie jest obowiązkowy. Wybierając ubezpieczenie dla swojego samochodu warto przemyśleć obie możliwości, rozważyć wszystkie „za i przeciw” i dopiero wtedy podjąć ostateczną decyzję.

---

Nowoczesne kamery internetowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl