sobota, 31 maja 2014

Jadę do Rzymu. Jak się ubezpieczyć?

Jadę do Rzymu. Jak się ubezpieczyć?


Autor: Jane Kubica


W okresie od świąt wielkanocnych do „majówki” Rzym będzie przeżywał prawdziwe oblężenie. Rzesze turystów zwiedzających starożytne miasto i tysiące pielgrzymów biorących udział w uroczystościach na placu św. Piotra w Rzymie w związku z kanonizacją Jana Pawła II. Również jedziesz do Rzymu? Przeczytaj!


Osoby planujące „rzymskie wakacje” mają do wyboru dwie formy zabezpieczenia. Po pierwsze, mogą wyrobić kartę EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego), w ramach której obywatele państw Unii Europejskiej mogą korzystać z publicznej służby w państwach członkowskich, o ile są ubezpieczeni w kraju. Drugą możliwością jest zakup indywidualnej polisy turystycznej. Optymalnym rozwiązaniem jest posiadanie zarówno EKUZ jak i polisy. Tym bardziej, że EKUZ można wyrobić bezpłatnie.

Karta EKUZ to za mało, ale...

EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego) stanowi bezpłatną kartę, którą możesz wyrobić w najbliższym oddziale NFZ lub listownie (w tym przypadku procedura może potrwać nawet do kilku tygodni w okresie wzmożonej aktywności turystycznej np. w czasie „majówki” czy w szczycie wyjazdów wakacyjnych).

Listę włoskich placówek, w których skorzystasz ze świadczeń państwowej służby zdrowia, uzyskasz w lokalnym urzędzie ds. opieki zdrowotnej ASL (Azienda Sanitaria Locale). Co więcej, w niektórych miejscowościach znajdują się specjalne ośrodki zdrowia dla turystów (Servizio diguardia turistica, Servizio di guardia medica estiva). W razie potrzeby spotkania ze specjalistą lub leczenia szpitalnego, podobnie jak w Polsce, będziesz potrzebować skierowania. Oczywiście w nagłych przypadkach możesz udać się bezpośrednio do szpitala, okazując kartę EKUZ.

Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina, że karta EKUZ nie pokryje transportu medycznego chorego do Polski ani obowiązujących we Włoszech opłat za świadczenia medyczne, dlatego aby zapewnić sobie pełną ochronę, warto dokupić indywidualne ubezpieczenie turystyczne.

Turysta i pielgrzym spokojni w podróży. Z polisą turystyczną

Dlaczego warto kupić polisę turystyczną?

  • Nie musisz szukać placówek honorujących EKUZ, po prostu korzystasz z tej, która jest najbliższa lub najdogodniejsza.

  • Wydatki związane z leczeniem czyli np. wizytą u lekarza, leczenie szpitalnym, zakupem leków pokryje ubezpieczyciel. Bez polisy wszystko musisz kupić samodzielnie.

  • W razie konieczności zorganizowania transportu medycznego do kraju, wszystkim zajmie się firma ubezpieczeniowa. Warunek – musisz wykupić dobre assistance w ramach ubezpieczenia turystycznego.

  • W polisy turystycznej pokryjesz koszty pobytu osoby towarzyszącej w czasie twojej choroby oraz zapewnisz opiekę nad nieletnimi dziećmi.

  • Potrzebujesz tłumacza, prawnika albo informatora, który doradzi postępowanie w konkretnej sytuacji? Możesz liczyć na pomocną dłoń w ramach zakupionego assistance w polisie turystycznej.

Pamiętaj, że...

Upewnij się jak wygląda procedura zgłaszania pomocy ubezpieczycielowi. Niektóre placówki mają podpisane umowy z daną firmą ubezpieczeniową i wtedy wystarczy okazać dokument ubezpieczenia, żeby uzyskać pomoc. W innym wypadku może być tak, że za leczenie zapłacisz sam, a ubezpieczyciel zwróci ci poniesione koszty po powrocie do Polski, gdy dostarczysz dokumentację medyczną, rachunki, paragony i inne.

Chorujesz przewlekle? Kup odpowiednią ochronę! Jeśli chorujesz przewlekle, koniecznie kup ubezpieczenie turystyczne z opcją ubezpieczenia chorób przewlekłych. Choroby przewlekłe to m. in. nowotwory, choroby układu krążenia, cukrzyca, astma, epilepsja, jak również nadciśnienie, alergia czy niedoczynność tarczycy. Pamiętaj, że gdy w trakcie podróży nasilą się lub nawrócą objawy choroby, bez wykupionej ochrony od chorób przewlekłych, ubezpieczyciel nie pokryje kosztów leczenia.

Nie przepłacaj. Gdy wyjeżdżasz z rodziną, a wśród was znajdzie się osoba chorująca przewlekle, należy ją osobno ubezpieczyć. Inaczej zakupisz ubezpieczenie zbiorowe, a wszyscy członkowie wycieczki zostaną objęci zwyżką za choroby przewlekle, co znacząco (i zupełnie niepotrzebnie) zwiększy koszt ubezpieczenia turystycznego.

Miej pod ręką numer kontaktowy do ubezpieczyciela. Przed podróżą zapisz sobie w telefonie komórkowym wszystkie numery alarmowe do Centrum Pomocy twojego ubezpieczyciela. W razie problemowej sytuacji natychmiast skontaktuj się z towarzystwem ubezpieczeniowym.

Choć przed wyjazdem każdy myśli już tylko o wyciecze, to w ferworze przygotowań z tym związanych, nie zapomnij o bezpieczeństwie swoim i bliskich. Dobrze zabezpieczony, żaden problem nie będzie ci straszny.




Podobał Ci się artykuł. Czytaj więcej na ubezpieczenie.com.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak zadbać o przyszłą emeryturę?

Jak zadbać o przyszłą emeryturę?


Autor: Jane Kubica


W czasie gdy Polacy stoją przed wyborem pomiędzy ZUS a OFE, warto żeby każdy z nas zadał sobie pytanie, jak zamierza zadbać o własną emeryturę. Czy wiesz ile może wynieść twoja szacunkowa emerytura? Jak zebrać dodatkowy kapitał na starość?


W okresie od kwietnia do końca lipca 2014 roku Polacy muszą podjąć decyzję czy chcą odkładać część składek do OFE, czy tylko i wyłącznie do ZUS. W gruncie rzeczy wybór jest dość iluzoryczny, bowiem niezależnie od wybranej przez nas opcji i tak przeważająca część składki emerytalnej wędruje do ZUS. W przypadku wyboru opcji ZUS oraz OFE jedyna różnica polega na tym, że z 7,3 proc. składki emerytalnej (z 19,52 proc. które płacimy) możemy albo całość przelewać na subkonto ZUS lub też część tj. 4,38 proc. przelewać na subkonto ZUS, a drobne 2,92 proc. przekazać na rachunek OFE.

A ile będzie wynosić twoja szacunkowa emerytura? Skorzystałam z kalkulatora emerytalnego zamieszczonego na stronie Komisji Nadzoru Finansowego, żeby policzyć szacunkową emeryturę na wybranym przykładzie.

Pani Ala urodziła się w 1982 roku i od 2005 roku nieprzerwanie pracuje na umowę o pracę. Zdecydowała się odkładać składki jednocześnie w ZUS oraz OFE. Założyłam, że jej pensja „na rękę” w tym momencie wynosi 1500 zł. Wyniki kalkulacji prezentuję poniżej:

screen_1_-_emerytura

Założenia przyjęte przez kalkulator emerytalny KNF:

  • Szacowany wzrost wynagrodzeń w gospodarce (%): 2,50%

  • Szacowany indywidualny wzrost wynagrodzenia (%): 2,50%

  • Szacowany wzrost gospodarczy (PKB): (%) 3,00%

  • Stopa zwrotu OFE (%): 4,00%

  • Stopa zwrotu przy wypłacie świadczeń z kapitału OFE (%): 2,00%

Kwota 2257,43 zł nie wydaje się duża przy założeniu, że w 2050 roku średnie wynagrodzenie sięgnie 6,6 tys. zł. Emerytura pani Ali będzie wynosić zaledwie jedną trzecią średniego wynagrodzenia w kraju. Stanowczo za mało, żeby godnie żyć na emeryturze. Powstaje zatem pytanie: jak uzbierać kapitał na emeryturę? To pytanie powinno spędzać nam wszystkim sen z powiek bardziej niż wałkowane po wielokroć pytanie: ZUS czy OFE.

Jak godnie żyć na emeryturze?

Aby na starość nie klepać biedy, warto już dziś pomyśleć o dodatkowych formach oszczędzania na emeryturę takich jak np. konto IKZE czy polisa na życie z opcją uzbierania dodatkowego kapitału na emeryturę. Co dają Ci takie rozwiązania?

Ubezpieczenie na życie w celu uzbierania dodatkowego kapitału na emeryturę

Przykład. Jan Nowak postanowił zabezpieczyć rodzinę na wypadek swojej śmierci lub uzbierać dodatkowy kapitał na emeryturę. Kupił ubezpieczenie na życie, którego zakres ochrony obejmuje następujące zdarzenia:

  1. śmierć ubezpieczonego w okresie odpowiedzialności ubezpieczyciela,

  2. „dożycie” przez ubezpieczonego końca okresu ubezpieczenia oraz otrzymanie zgromadzonego kapitału.

Okres płacenia składki: 30 lat.

Częstotliwość płacenia składki: miesięczna.

Wysokość miesięcznej składki: 300 zł.

Efekty: Po 30 latach płacenia miesięcznie 300 zł składki, pan Jan otrzyma dodatkowy kapitał o wysokości 112 745 zł. Zaletą ubezpieczenia na życie jest to, że w razie niespodziewanej śmierci ubezpieczonego np. po 15 latach płacenia składki, jego rodzina otrzyma powyższą sumę w całości.

Konto IKZE

Jakie korzyści płyną z założenia konta w IKZE (Indywidualnym Koncie Zabezpieczenia Emerytalnego)?

  • To ty wybierasz kwotę jaką chcesz przelewać na konto IKZE. Limit kwotowy wpłat na IKZE w 2014 roku wynosi 4 495,20 zł.

  • Możesz liczyć na ulgę od podatku Belki.

  • Możesz odliczyć wpłaconą rocznie kwotę do IKZE od podatku.

Przykład. Jan Nowak założył konto IKZE. Wpłacając rocznie do 4495,20 zł (roczny limit wpłat na konto IKZE) czyli do 374 zł 60 groszy miesięcznie, po 35 latach pan Jan otrzyma:

  • 400 000 zł minus 10 proc. podatku, co daje 360 000 zł (przy założonym średnim zysku 6 proc.).

  • Co więcej, każdego roku pan Jan będzie sobie mógł odliczyć od podatku wpłaty do IKZE. A zatem jeżeli płaci stawkę 18 proc. podatku dochodowego i wpłaci rocznie do 4495,20 zł, to może liczyć na zwrot podatku o wysokości ok. 725 zł.

Oczywiście, to tylko kilka z przykładów w jaki sposób można zapewnić sobie spokojną emeryturę. Sposobów jest dużo więcej, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, żebyśmy wzięli sprawę w swoje ręce i to na długo przed emeryturą. Los jest w twoich rękach.


Joanna Kubica

redaktor serwisu ubezpieczeniowego ubezpieczenie.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ubezpieczenia majątkowe - techniczne ograniczenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeniowego i ich wpływ na wysokość odszkodowania

Ubezpieczenia majątkowe - techniczne ograniczenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeniowego i ich wpływ na wysokość odszkodowania


Autor: Ewa Kociszewska


Podpisując umowę ubezpieczenia musimy mieć świadomość, że poza ryzykiem, wartością mienia i sumą ubezpieczenia, istnieją również inne czynniki, wpływające na kierunek tej umowy oraz wysokość przyznanego nam ostatecznie przez agenta czy brokera odszkodowania. Są to m.in. tak zwane techniczne ograniczenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń.


Kierunek wspomnianym technicznym ograniczeniom wyznaczają Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU), stanowiące integralną część umowy ubezpieczeniowej.

Najpopularniejsze z ograniczeń technicznych to:

  • udział własny ubezpieczającego w szkodzie

  • franszyza (często mylona z franchisingiem, z którym nie ma nic wspólnego)

  • suma do wyczerpania.

Udział własny w szkodzie (określany jako jej procent) jest najbardziej popularnym ograniczeniem technicznym odpowiedzialności firmy ubezpieczeniowej. Dla klienta zakładu ubezpieczeń oznacza on konieczność każdorazowego pokrycia we własnym zakresie części strat powstających w wyniku zdarzenia losowego. Po wycenie szkody przez jej likwidatora, kiedy jej wartość jest znana, zakład ubezpieczeń pomniejsza ją o przewidziany umową udział procentowy i wypłaca odszkodowanie w odpowiednio niższej wysokości.

Klauzula ta powoduje permanentne niedoubezpieczenie i odszkodowanie przyznane przez zakład ubezpieczeń nigdy nie pokrywa w pełni straty poniesionej w związku z wypadkiem ubezpieczeniowym. Przyczyną stosowania przez firmy ubezpieczeniowe zapisu o udziale własnym jest chęć „zdyscyplinowania” ubezpieczającego/ubezpieczonego i skłonienie go do większej dbałości o przedmiot ubezpieczenia, a więc tzw. prewencja pośrednia. Jest to jednocześnie ograniczenie techniczne, które można „wykupić”, tzn. zapis o udziale własnym, zawarty w standardowych warunkach ubezpieczenia, nie będzie obowiązywał, jeśli klient zgodzi się uiścić za ochronę ubezpieczeniową odpowiednio wyższą składkę.

Franszyza może być bezwarunkowa lub warunkowa. Franszyza bezwarunkowa (redukcyjna) działa w sposób zbliżony do udziału własnego, choć jej podstawowym zadaniem jest nie tyle prewencja, co „oczyszczenie” procesu likwidacji szkody z elementów „nielosowych”. Chodzi o to, by przy wycenie strat poniesionych w wyniku zdarzenia losowego wyodrębnić (choćby szacunkowo) i pominąć tzw. ubytki naturalne, nie mające związku z wypadkiem, a wpływające ujemnie na wartość ubezpieczonego mienia.

Dobrym przykładem stosowania franszyzy bezwarunkowej są wszelkiego typu ubezpieczenia cargo. W transporcie kombinowanym, na duże odległości, nie do uniknięcia są różnice ilościowe i jakościowe, pojawiające się w momencie dotarcia ładunku do miejsca przeznaczenia, w porównaniu ze stanem wyjściowym. Są one zazwyczaj nieznaczne wartościowo, a ich pojawienie się wynika ze swoistych cech ładunku i nie można im zapobiec nawet przy wyjątkowo starannym jego zabezpieczeniu i obchodzeniu się podczas przeładunków. Ten ubytek wartości mienia nie ma nic wspólnego z ewentualną realizacją zdarzenia losowego i nastąpiłby niezależnie od niego. Nie powinien być zatem brany pod uwagę przy dokonywaniu wyceny szkody.

Franszyza bezwarunkowa stanowi przeważnie określony procent (lub promil) wartości przedmiotu ubezpieczenia (rzadziej sumy ubezpieczenia). Kwota wyrażona w ten sposób jest potrącana od wycenionej przez eksperta wysokości szkody, redukując każdorazowo wysokość odszkodowania (stąd jej druga nazwa – franszyza redukcyjna).

Inną odmianą franszyzy jest tzw. franszyza warunkowa (integralna), którą zakład ubezpieczeń wprowadza do OWU w celu wyeliminowania z zakresu swej odpowiedzialności szkód drobnych (tj. takich, co do których zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, iż koszty postępowania likwidacyjnego przekroczą w danym wypadku wysokość należnego odszkodowania). Nie powoduje ona zmniejszenia kwoty odszkodowania, ale przesądza o tym, czy w ogóle powinno być ono wypłacone. Obecnie coraz częściej określana jest w OWU jako konkretna kwota (choć zdarza się, że jako pewien procent sumy ubezpieczenia lub wartości przedmiotu ubezpieczenia). Jeśli wysokość szkody przewyższa wysokość franszyzy warunkowej, wszczęte postępowanie likwidacyjne zakończy się wypłatą należnego odszkodowania. Dla niektórych zakładów ubezpieczeń wystarczającą przesłanką jest już zrównanie wartości szkody z wysokością franszyzy. Jeśli jednak wysokość szkody jest niższa niż pułap franszyzy warunkowej, szkoda uznana zostaje za drobną, a więc nie mieszczącą się w granicach odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń i odszkodowanie się nie należy.

Suma do wyczerpania. Suma ubezpieczenia, stanowiąca podstawę naliczenia składki, określona w umowie, stanowi górną granicę odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za szkody (art. 824 § 1 kc) i przeważnie pozostaje niezmienna przez cały okres obowiązywania umowy. W przypadku sumy do wyczerpania zakład ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność za wszystkie zdarzenia losowe zrealizowane w czasie obowiązywania umowy do określonej wysokości sumy generalnej, która ulega pomniejszeniu o wysokość każdego odszkodowania wypłaconego w okresie ubezpieczenia.

Jeśli przebieg ubezpieczenia będzie szkodowy, suma ubezpieczenia może ulec wyczerpaniu przed czasem albo osiągnąć poziom, na którym ochrona ubezpieczeniowa staje się iluzoryczna, pozostała wartość sumy ubezpieczenia ma się bowiem nijak do wartości mienia chronionego umową. W przypadku wyczerpania sumy ubezpieczenia można ją „odbudować” do pożądanej wysokości, co wiąże się z dodatkowym kosztem dla klienta. Można też umowę ubezpieczenia rozwiązać przed ustalonym czasem.


dr Małgorzata Czerny

Wyższa Szkoła Handlu i Rachunkowości Poznań

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Nowy trend - ubezpieczenia na wypadek zachorowania na raka

Nowy trend - ubezpieczenia na wypadek zachorowania na raka


Autor: Nina Wiśniewska


Rynek produktów ubezpieczeniowych stale się rozszerza, a oferty towarzystw prześcigają się w proponowaniu klientom coraz to nowszych i bardziej rozbudowanych polis na życie. Ostatnim hitem w branży okazały się ubezpieczenia na wypadek zachorowania na nowotwór, które oferują doraźną pomoc w przypadku zachorowania na raka.


Z każdym rokiem liczba takich chorych rośnie, wydaje się wręcz nieuniknionym by w dobie postępu cywilizacyjnego zahamować ten proces. Oferta zatem wydaje się bardzo atrakcyjna. Bądźmy jednak uważni i zwróćmy uwagę na szczegóły umowy, zwłaszcza szeroko opisywane wykluczenia.

Dane statystyczne

Osobami bardziej narażonymi na zachorowanie tego typu okazują się kobiety, których odsetek zgonów w skali ostatnich kilkunastu lat wzrósł z 37% do 49% (przedział wiekowy 45-64 lata). W przypadku mężczyzn utrzymuje się na stałym poziomie i wynosi on 29%. Te dane nie tylko ilustrują obraz problemu, ale także alarmują, by regularnie przeprowadzać profilaktyczne badania oraz zwyczajnie dbać o swoje zdrowie. Pierwszym towarzystwem, które wprowadziło do swojej oferty ubezpieczenie na wypadek raka było ING Życie. Obecnie także inne firmy ubezpieczeniowe przygotowały albo są w trakcie wdrażania podobnych ofert.

Warunki wykupienia polisy

Bardzo często warunkiem wykupienia ubezpieczenia na wypadek zachorowania jest posiadanie zwykłej polisy u tego samego ubezpieczyciela. Wśród warunków, które ograniczają dostęp do tego rodzaju ubezpieczenia znajdziemy także informacje, że wykupując polisę nie możemy być zdiagnozowani pozytywnie na obecność jakichkolwiek komórek rakowych. Wśród innych zasad możemy wyczytać także, że niektóre oferty obejmują tylko konkretne schorzenia np. nowotwory kobiece, albo nowotwór in situ - czyli taki, który atakuje tylko jeden narząd. Bez względu na jaką polisę się zdecydujemy warto przeprowadzić rekonesans w różnych towarzystwach i dokładnie wypytać o poszczególne elementy umowy. Niektóre agencje uruchomiły nawet specjalne jednostki organizacyjne, które odpowiadają na szczegółowe pytania dotyczące samej oferty oraz chorób nią objętych.

Ile to kosztuje

Przeważnie koszt polisy ustalany jest na kilkanaście, kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Cena zależy od wieku ubezpieczanego, przeanalizowania dokumentacji medycznej, wybór stopnia ochrony. Opłata jest stała i nie ulega podwyższeniu w kolejnych latach. Dużym plusem jest to, że zgromadzone środki mogą być wykorzystywane na dowolny cel, nie muszą mieć tylko przeznaczenia medyczno-leczniczego.


Dodatkowe informacje dotyczące tego rodzaju ubezpieczenia można znaleźć na stronie www.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak Polacy kupują ubezpieczenia?

Jak Polacy kupują ubezpieczenia?


Autor: Jacek Gędłek


Na pytanie postawione w tytule najchętniej odpowiedzielibyśmy: „w ogóle nie kupujemy”. Ale cóż – nie da całkowicie uniknąć obowiązku zawarcia umowy z ubezpieczycielem, zwłaszcza w przypadku, gdy masz samochód zarejestrowany w Polsce. Jakie więc są najefektywniejsze metody kupowania ubezpieczeń?


Oczywiście wciąż wiele osób ubezpieczenia znajduje w tradycyjny sposób – znajduje zaufanego agenta, który oblicza składkę, zawierają z nim umowę i trzymają się go przez kilka kolejnych lat. Ale, jak się okazuje, coraz większą popularnością cieszą się ubezpieczenia direct. Coroczne statystyki prowadzone przez PIU (Polską Izbę Ubezpieczycieli) pokazują, że liczby ubezpieczeń zawieranych online stale rosną – w 2013 roku było ich już prawie 5,2 miliona!

Nie powinno dziwić, że najwięcej online kupuje się ubezpieczeń komunikacyjnych – i to z kilku względów. Po pierwsze, są to najpopularniejsze polisy, które posiada większość z nas. Po drugie, towarzystwa ubezpieczeniowe chętnie udostępniają kalkulatory dostępne online, które pozwalają na obliczenie składki i zakup ubezpieczenia przez internet. Po trzecie w końcu – istnieje wiele porównywarek ubezpieczeniowych, które pozwalają na zestawienie ze sobą składek wielu firm ubezpieczeniowych i od razu zakup interesującej Cię polisy.

O tym wie już większość z nas. Natomiast wciąż jeszcze musimy przekonywać się do zawierania pozostałych ubezpieczeń majątkowych przez internet, chociaż to fakt, że liczba takich umów zawieranych przez internet lub telefon z roku na rok rośnie.

Zwłaszcza w przypadku ubezpieczeń turystycznych szczególnie ważna jest możliwość zawierania polis direct. Wyobraź sobie bowiem sytuację, że przygotowujesz się do wymarzonego wyjazdu – przygotowujesz szczepienia, sprzęt turystyczny, cały bagaż... A o tym, że warto byłoby się ubezpieczyć, przypominasz sobie w zasadzie na ostatnią chwilę. Na szczęście poprzez internet można kupić ubezpieczenie nawet ostatniego dnia przed wyjazdem.

Czy rynek ubezpieczeń online będzie rósł? Na pewno. Po pierwsze, wciąż „dziewiczym lądem” są ubezpieczenia na życie. Po drugie, coraz więcej ludzi posiada smartfony i tablety, a ubezpieczyciele i porównywarki wychodzą naprzeciw ich oczekiwaniom, tworząc aplikacje mobilne.


Jeśli chcesz skorzystać z możliwości zawarcia ubezpieczenia przez internet, to zapraszamy do odwiedzin serwisu porownywarkaubezpieczen.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.