czwartek, 5 grudnia 2013

Porównywarka OC – przydatne narzędzie czy zjadacz czasu?

Porównywarka OC – przydatne narzędzie czy zjadacz czasu?


Autor: Iwona


Coraz więcej kierowców porównuje koszty ubezpieczenia OC, zanim zdecyduje się na jego zakup. Pomocne są oczywiście dostępne porównywarki, które sprawdzą cenę kilku towarzystw, pokażą ich oferty i podkreślą różnice. Jednak czy korzystanie z nich nie jest jedynie stratą cennego czasu?


Sprawdzanie ofert u agentów

Idąc do agenta, sprawdzenie aktualnej oferty jego firmy zajmie przeciętnemu Kowalskiemu co najwyżej 5 minut i będzie wiadomo ile, co i jak. Czas oszczędzony, propozycja sprawdzona. Jeśli jednak lepiej się nad tym zastanowić, można dojść do wniosku, że tak właściwie sprawdzona została tylko jedna firma, a co z pozostałymi ponad dwudziestoma, które można znaleźć na polskim rynku? Z pomocą w takiej sytuacji może przyjść porównywarka OC. W roku 2012 sprzedano w sposób directowy, czyli przez Internet lub telefon, 5,2 mln umów odpowiedzialności cywilnej, z czego około 70% było sprawdzanych za pomocą porównywarek OC.

Korzystanie z pomocy porównywarek

Odwiedzając taką stronę potencjalni klienci są przekonani, że wypełnienie formularza zajmie 3 minuty, a ewentualny zakup 2 i sprawa załatwiona. Rzeczywistość może rozczarować, ponieważ z reguły porównywarki muszą zabrać znacznie więcej informacji niż przeciętny agent. Sprawdzając oferty kilku towarzystw należy pamiętać, że odwiedzając ich strony nie znajdziemy 2 takich samych kwestionariuszy. Każdy będzie się czymś różnić pomimo, że pewne pytania będą identyczne. Porównywarka musi zebrać wszystkie dane z firm, których ceny prezentuje, dlatego też sprawdzenie propozycji trwa dłużej i wymaga więcej cierpliwości. Formularze porównywarek są bardziej rozbudowane, a w niektórych przypadkach mogą zajmować nawet kilka stron. Uzupełnienie wszystkich niezbędnych danych zajmuje około 10 minut. Można kłócić się czy to długo, niemniej jednak trzeba poświęcić chwilę na wprowadzenie informacji do formularza. Natomiast to, co otrzymuje klient takiego serwisu, jest często czymś więcej niż tylko przedstawieniem propozycji na ubezpieczenie. Choć korzyści wynikające z porównania są bardzo widoczne, jedynie 32% polskich kierowców sprawdzało oferty na ubezpieczenie swojego samochodu. Optymizmem napawa fakt, że procent ten wzrasta z każdym rokiem.

Plusy porównywania OC

Po pierwsze czas - nawet jeśli wypełnienie wszystkiego zajmie więcej czasu niż wizyta u agenta, będzie to i tak zawsze krócej, niż odwiedzenie każdego przedstawiciela z osobna. Porównywarki najczęściej mają w ofercie kilka lub kilkanaście towarzystw, więc korzystanie z nich wiąże się z oszczędnością czasu, paliwa i nóg. Po drugie jest to czysta wygoda, ponieważ w jednej chwili pokazują nam się najróżniejsze oferty. Nawet jeżeli klient szuka OC, to porównywarka wyświetla propozycje nie tylko samego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, ale i dodatkowych ubezpieczeń, które można wraz z tą podstawową ochroną dokupić. Oferta jest znacznie szersza i bogatsza, a do tego nie ogranicza się do jednego ubezpieczyciela - pokazuje nawet kilkunastu. Niestety pomimo tych plusów jedynie kilku na 100 kierowców decyduje się na aktywne szukanie ofert na kolejne ubezpieczenie.

W przypadku samodzielnych poszukiwań przez Internet można nie tylko kupić najtańsze ubezpieczenie, ale również sprawdzać oferty na bieżąco i tendencje cenowe w danym okresie. Oczywiście nie wspominając już o tym, że wszystkie formalności, łącznie z opłatą i otrzymaniem dokumentu, można załatwić nie ruszając się z własnego domu. Nikt nikomu nie zabroni ubezpieczać się tradycyjnie, przez agenta. Jednak w dobie oszczędności i chronicznego braku czasu, warto dostrzec wyraźne plusy porównywarek OC.


Artykuł został stworzony przy współpracy z internetową porównywarką ubezpieczeń OC rankomat.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy tanie OC będzie dobre?

Czy tanie OC będzie dobre?


Autor: Iwona


Uczono nas, że co tanie, to drogie. Wpajano, że nie można oszczędzać na kupowanych produktach, bo wcześniej czy później poniesiemy większe straty. Jak jest w przypadku OC? Tutaj stanowczo trzeba szukać oszczędności! Zapewniam, że warto.


Co to jest OC?

Nie wytłumaczę, dlaczego tanie OC, to dobre OC, jeśli nie zacznę od wyjaśnienia jego znaczenia.

Odpowiedzialność Cywilna posiadaczy pojazdów chroni właściciela od ewentualnego pokrywania kosztów, po spowodowaniu szkody komunikacyjnej. Wszystkie warunki tego ubezpieczenia reguluje Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym oraz o Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Dlaczego wysokość składki w OC nie ma znaczenia?

Ustawa reguluje wysokość sum gwarancyjnych dla wszystkich ubezpieczycieli i wynoszą one 5 mln euro dla szkód na osobie i 1 mln euro w mieniu. Skoro sumy gwarancyjne są jednakowe, każde towarzystwo wypłaci taką samą kwotę. Na dodatek odszkodowanie nie jest przeznaczone dla właściciela pojazdu, lecz osoby przez niego poszkodowanej, więc to nie on będzie ubiegał się o wypłatę.

Od czego zależy kwota do zapłaty za polisę OC?

Wyłącznie od indywidualnych założeń towarzystwa ubezpieczeniowego i jego oceny ryzyka. Dla każdego ubezpieczyciela ważna jest wybrana grupa docelowa. W jednym preferuje się właścicieli pojazdu z dużym doświadczeniem i wysokimi, wypracowanymi zniżkami, w innym może mieć znaczenie miejsce zamieszkania lub rodzaj pojazdu. Niektóre firmy odrzucają ”szkodowych” klientów, dając im „zaporowe” propozycje składki. Jak wynika z zapisów prawnych, żaden zakład ubezpieczeń nie może odmówić sprzedaży polisy OC, dlatego najskuteczniejsza forma obrony przed niechcianymi nabywcami polisy to bardzo wysoka składka.

Gdzie znaleźć najtańsze OC?

Bieganie po placówkach agencji stacjonarnych to spora strata czasu. Kto dzisiaj ma pieniądze na zużyte przy poszukiwaniach paliwo i zdrowie na powtarzanie tych samych rozmów? Skoro ma być tanio, to najskuteczniej pomoże tutaj porównywarka OC. Internet ma już każdy. Wystarczy usiąść w wygodnym fotelu, znaleźć odpowiednią stronę i wypełnić krótki formularz. Wyniki propozycji kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych skutecznie uzmysłowią nam, jak duże rozbieżności mogą być w poszczególnych firmach i która z nich jest nam najbardziej przychylna. Jeżeli znajdziemy najkorzystniejszą dla siebie ofertę, bez problemu zakupimy polisę on-line, a niezbędne dokumenty otrzymamy e-mailem lub pocztą. Przy jakichkolwiek wątpliwościach przed zakupem mamy także możliwość zaznaczenia prośby o kontakt z konsultantem.


Artykuł został stworzony przy współpracy z internetową porównywarką ubezpieczeń OC rankomat.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy porównywarki ubezpieczeń są potrzebne?

Czy porównywarki ubezpieczeń są potrzebne?


Autor: Iwona


Porównywarki ubezpieczeń to stosunkowo nowe na polskim rynku narzędzia, pomagające użytkownikom samochodów znajdować najlepsze dla siebie ubezpieczenie, bez względu na to, czy poszukują OC czy autocasco. Jednak czy takie urządzenie faktycznie jest potrzebne, czy może to jedynie niewypalony pomysł i strata czasu?


Ubezpieczenie za granicą

Rynek ubezpieczeń w Wielkiej Brytanii różni się zasadniczo od polskiego, głównie z uwagi na to, że na Wyspach przeszło 60% kierowców korzysta z porównywarek, a polisy OC u agenta zakupuje około 20% ubezpieczających. W Polsce takich osób jest ledwie 8% spośród wszystkich, którzy kupują ochronę dla swojego samochodu. Spora różnica, więc od razu nasuwa się pytanie o zasadność tego typu przyrządów, które z pozoru jedynie komplikują życie. Faktem jest, że dzięki porównywarkom w Anglii firmy ubezpieczeniowe muszą walczyć o klienta, a nie liczyć jedynie na to, że przedłuży on polisę lub nie sprawdzi oferty gdzie indziej. Trzeba stworzyć taką propozycję, która zachęci nie tylko do kontynuacji obecnych klientów, ale i przyciągnie kolejnych. W Polsce klienci zbyt dużą wagę przywiązują do lojalności wobec ubezpieczyciela, błędnie wierząc w to, że dzięki temu ma się zawsze ofertę najkorzystniejszą, a składkę najtańszą. Prawda jest taka, że firmy ubezpieczeniowe muszą zarabiać i mieć zysk. Mogą pozwolić sobie na wyjątkowo atrakcyjną składkę dla nowego klienta, aby go zachęcić, ale na dłuższą metę byłoby to absolutnie nieopłacalne.

Porównywarka ubezpieczeń

Polski rynek przez wiele długich lat był zmonopolizowany przez kilka dużych zakładów, sprzedających polisy wszystkim. Z przyzwyczajenia Polacy nie sprawdzają innych propozycji, ponieważ kiedyś najzwyczajniej nie było gdzie. Gdy na rynek weszły inne towarzystwa, ciężko było i nadal jest odejść od starych nawyków, ale to największy możliwy do popełnienia błąd. Zakłady, które przyzwyczaiły się już do stałej obecności wielu klientów, nie starają się zbytnio, aby pozyskać nowych lub utrzymać starych, a ich oferty są często gorsze od propozycji towarzystw, które takiego klienta muszą zachęcić do kupna ubezpieczenia i do jego kontynuacji za rok. Ponieważ wszyscy przyzwyczaili się do zaledwie kilku zakładów, to z przyzwyczajenia po nadejściu blankietu na opłacenie OC na kolejny okres, najzwyczajniej w świecie idą i płacą, narzekając przy tym na wysokość ubezpieczenia. Bardzo często okazuje się, że sprawdzając ofertę w innym miejscu, można sporo zaoszczędzić, zwłaszcza, że wszędzie ubezpieczenie jest dokładnie takie samo. Ubezpieczycieli jest jednak obecne bardzo wielu i nie ławo sprawdzić, co oferuje każdy z nich.

Sens porównywania i sprawdzania cen

Obecni dużą rolę zaczyna odgrywać porównywarka ubezpieczeń. Zbiera ona informacje od towarzystw, które chcą być porównane i pokazuje ich oferty w zestawieniu z innymi. Można się zastanawiać, po co to robić, skoro prawie wszyscy ubezpieczyciele mają swoje strony internetowe i tam właśnie można sprawdzać, co mają do zaproponowania. Niby racja, ale zważywszy na to, że w kraju jest obecnych ponad 20 ubezpieczycieli i za każdym razem na ich stronach trzeba by wpisywać od nowa te same dane i odpowiadać na te same pytania, można się w końcu poważnie zirytować i powiedzieć sobie, że to nie ma sensu, bo zajmuje to masę czasu, jest potwornie monotonne i nudne. Porównywarka ubezpieczeń zamyka wszelkie pytania w jednym formularzu, który wypełnia się raz i ma się od razu dostęp do propozycji nawet kilkunastu towarzystw. Tego typu narzędzia odgrywają jeszcze dodatkową rolę, niezwiązaną z porównywaniem. Chodzi o konkurencyjność na rynku, którą można dzięki temu zapewnić. Jeśli towarzystwa będą musiały porównywać się z innymi, zmusi je to do większego zabiegania o klienta i układania oferty tak, aby była ona konkurencyjna cały rok. Obecnie firmy mogą bazować właśnie na tym, że niewielu kierowcom chce się w ogóle szukać jakieś ubezpieczenia poza tym, które mają obecnie. Brak zainteresowania ze strony użytkowników pojazdów sprawia, że firmy nie muszą się starać a powinny, bo będzie to tylko z korzyścią dla ubezpieczających. Porównywarka więc choć z pozoru wydaje się niepotrzebna, nie tylko ułatwia znalezienie dobrej oferty, dając możliwość w skrajnych przypadkach bardzo dużych oszczędności, ale zmusza towarzystwa do stałego polepszania ofert i zabiegania o klienta.

Korzystanie z porównywarek może czasem wydawać się bardzo czasochłonne, ponieważ standardowy formularz jest nieco dłuższy, niż ten na stronach poszczególnych ubezpieczycieli. Jednak jego główną zaletą jest to, że wypełnia się go tylko raz i uwzględnia pytania wszystkich firm, których dotyczy. Kolejnym plusem jest fakt pełnej dostępności ofert, co oznacza, że nie tylko można jest sprawdzić i porównać, ale i zakupić lub porozmawiać z osobą kompetentną w tym zakresie, mogącą doradzić i wyjaśnić niezrozumiałe zawiłości ubezpieczeniowe. Nie jest się też narażanym na koszty połączeń, gdyż można o kontakt poprosić w dowolnym dniu i dowolnej godzinie. Mając to wszystko na uwadze, wnioski mówiące, że porównywarki są potrzebne, nasuwają się same. Obecnie jeszcze nie są tak popularne jak w Wielkiej Brytanii, lecz wraz z rozwojem świadomości w zakresie OC polskich kierowców, nie wykluczone jest zdobywanie przez nie coraz lepszej i wyższej pozycji w świecie ubezpieczeń.


Artykuł został stworzony przy współpracy z internetową porównywarką ubezpieczeń OC rankomat.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

5 najczęstszych pytań o dobre autocasco

5 najczęstszych pytań o dobre autocasco


Autor: Iwona


Do tej pory jeździłeś samochodem, którego nie obejmowało ubezpieczenie AC, a teraz nadszedł czas na nowszy model? Skoro wydałeś na niego dużą sumę pieniędzy, zabezpiecz się przed kradzieżą lub wysokimi kosztami naprawy. Właściwie dobrane autocasco skutecznie ochroni Cię przed następstwami nieprzyjemnych zdarzeń.


Oto 5 najczęstszych pytań o AC:

1) Co to jest autocasco?

To ubezpieczenie dobrowolne, które chroni nasz pojazd w przypadku: uszkodzenia po zderzeniu z innym pojazdem, osobą lub zwierzęciem, zniszczeniu przez osoby trzecie, kradzieży, pożaru, zatopienia, działania sił przyrody.

2) Jakie AC jest najlepsze?

W przypadku AC najlepsze nie zawsze znaczy najtańsze. Szukajmy zakresu odpowiadającego naszym potrzebom. Nie sugerujmy się opiniami innych, ale sami sprawdźmy, co zawierają Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU) wybranego towarzystwa.

Dla niewtajemniczonych w ubezpieczenia polecam rozwiązanie: bez udziału własnego i amortyzacji, z naprawą na częściach oryginalnych i w autoryzowanym warsztacie.

Zaznajomieni w temacie mogą pozwolić sobie na tańsze kombinacje typu: niewielki udział własny i likwidacja szkody na podstawie kosztorysu. Takie rozwiązanie to dużo tańsza polisa, ale też większe zaangażowanie właściciela samochodu. Trzeba bowiem samodzielnie zorganizować naprawę w ramach wypłaconej kwoty lub wpłacić swój udział własny.

3) Na co zwrócić szczególną uwagę przed zakupem polisy?

Przed ostateczną decyzją sprawdźmy, co dokładnie zawiera umowa autocasco. Nie trzeba koniecznie czytać wszystkich zapisów w OWU wybranej przez Ciebie firmy, ale zwróć uwagę na:

– sumę ubezpieczenia (stała oznacza taką samą wartość samochodu przez cały rok, przy zmiennej - auto wycenia się ponownie, biorąc pod uwagę wartość sprzed szkody);

– udziały własne (o kwotę lub procent zapisany w umowie zmniejsza się wypłatę odszkodowania);

– sposób likwidacji szkody (kosztorys: wypłata gotówki i własna organizacja naprawy, bezgotówkowo: naprawa w warsztacie i rozliczenie na podstawie faktury, ASO: naprawa w autoryzowanym warsztacie);

– amortyzacja (procentowe pomniejszenie wypłaty za części wymieniane w związku z zużyciem eksploatacyjnym, określane według wieku pojazdu - im starszy, tym wyższy procent).

4) Obawiam się tylko kradzieży samochodu. Czy muszę wykupić pełny pakiet?

Coraz więcej towarzystw ubezpieczeniowych oferuje AC mini, czyli ochronę przed kradzieżą i szkodą całkowitą. Czasami zdarza się, że nasz samochód należy do „aut zwiększonego ryzyka” i właśnie na taki model „polują” złodzieje. Warto więc zainwestować w to ubezpieczenie.

Pamiętajmy jednak o bardzo istotnej sprawie: AC mini może być tańsze nawet o połowę od pełnego AC, ale często nie jest wliczane do historii ubezpieczeniowej. Nie uzyskamy więc zniżek z AC za bezszkodową jazdę.

5) Gdzie kupić najtańsze AC?

Każde towarzystwo ubezpieczeniowe wybiera sobie „grupę docelową” i stara się zaprosić do siebie wybranych klientów. Jedne „przyciągają” tańszymi ofertami bezszkodowych kierowców, inni kierują się wiekiem właściciela lub rodzajem pojazdu. Dobrym rozwiązaniem jest wykorzystanie kalkulatorów składek. Porównywarka ubezpieczeń OC i AC pomaga znaleźć najbardziej przychylnego nam ubezpieczyciela. Wystarczy poszukać na stronie internetowej odpowiedniego kalkulatora. Im więcej towarzystw w porównywarce tym lepiej, bo po wypełnieniu jednego formularza otrzymamy najwięcej propozycji.


Artykuł został stworzony przy współpracy z internetową porównywarką ubezpieczeń OC/AC rankomat.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

poniedziałek, 30 września 2013

Tania polisa OC – to możliwe!

Tania polisa OC – to możliwe!


Autor: Iwona


Niestety, ceny polis komunikacyjnych wciąż rosną. Czy istnieje sposób, dzięki któremu uda się utrzymać koszt ubezpieczenia na podobnym jak rok wcześniej poziomie? Na szczęście tak!


Koszt ubezpieczenia

Cena ubezpieczenia OC zależy od tak wielu czynników, że nie sposób wymienić wszystkich. Są jednak najistotniejsze, jak np. miejsce zamieszkania, wiek, doświadczenie, rodzaj samochodu, ale każde towarzystwo dodatkowo uwzględnia najróżniejsze czynniki ryzyka, wpływające na cenę oferowanych polis. Nie można przedstawić dokładnie, czego one dotyczą i jak duży mają wpływ, ponieważ są obliczane przez specjalistów na podstawie statystyk, doświadczenia firmy i wielu niezwykle skomplikowanych wzorów pozwalających uzyskać żądane wyniki. Pomimo tego wszystkiego, cena OC wcale nie musi być wysoka. Różnica między poszczególnymi towarzystwami polega na osobnych wyliczeniach i przez to różnych propozycjach. Koszt zakupu polisy będzie zatem inny w każdej firmie.

Tania polisa – sprawdzona w wielu towarzystwach

Najlepszym sposobem na znalezienie taniego ubezpieczenia będzie porównywarka OC - narzędzie umożliwiające sprawdzenie ofert kilku lub kilkunastu towarzystw w jednym miejscu. Porównywarka pozwala za pomocą pytań z jednego formularza przeliczyć oferty nawet kilkunastu ubezpieczycieli i wskazać najkorzystniejszą, najtańszą lub o najlepszym zakresie. Szukając polisy OC, porównywarka pokaże tę najlepszą dla portfela - o takim samym zakresie jak droższa. Zawsze należy pamiętać, że ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej jest w każdym towarzystwie dokładnie takie samo, nie różni się zakresem, opisanym w ustawie, a jedynie ceną ustaloną przez firmy ubezpieczeniowe. W zależności od miejsca zamieszkania, wieku i rodzaju samochodu oferty nawet w każdej firmie będą inne. Nie dziwi więc fakt, że zmiany zachodzą każdego roku.

Oszczędności

Podstawą do znalezienia oszczędności jest sprawdzanie cen na kilka tygodni przed zakończeniem obowiązywania polisy. Zdarzają się przypadki, gdy oferty zmieniają się z dnia na dzień. W ciągu zeszłego roku do Komisji Nadzoru Finansowego wpłynęło około 40 zawiadomień o zmianach taryf dotyczących ubezpieczenia OC. Daje to średnio 3 zmiany stawek w miesiącu. Dobrze jest więc odpowiednio wcześniej zweryfikować oferty, przed decyzją o zmianie ubezpieczyciela lub pozostaniu u obecnego. Najczęściej polisa przedłużana na kolejny rok jest kilkanaście procent droższa od tej, którą się nabyło. Jest to rezultatem wielu wyliczeń oraz powszechnej praktyki towarzystw, chcących przyciągnąć nowych klientów proponując im tańsze ubezpieczenie. Wiele razy zdarza się, że oferta kontynuacji obecnego OC jest tak wygórowana, że nie pozostaje nic innego jak tylko poszukać czegoś tańszego. Nie trzeba nawet czekać na nadesłanie nowej oferty, można sprawdzić ceny odpowiednio wcześniej i mieć już rozeznanie, gdy nadejdzie propozycja kontynuacji obecnego ubezpieczenia. Jeśli będzie gorsza, wystarczy odpowiednio wcześniej wypowiedzieć obecną ochronę i zawrzeć korzystniejszą.

Porównywanie

Przeciętny Kowalski sprawą ubezpieczenia samochodu zajmuje się średnio raz w roku, no chyba, że jakiś samochód sprzedaje lub kupuje. Poszukiwanie oferty nie jest niczym skomplikowanym i czasochłonnym, a wystarczy poświęcić na to maksymalnie 30 minut, wliczając w ten czas wyszukanie ofert, wypowiedzenie starego ubezpieczenia i zawarcie nowego, zwłaszcza, że wszystko można załatwić w jednym miejscu, przy pomocy jednego formularza. Porównywarka OC znacznie wszystko przyspieszy, a czasem niesie ze sobą dodatkowe korzyści, np. w postaci rabatów. Niestety z tego typu narzędzi korzysta w Polsce niewielu kierowców, bo jedynie około 8% wszystkich, którzy zawierają ubezpieczenia OC. W Wielkiej Brytanii jest to aż 60%, co pozwala na znaczne oszczędności dla tamtejszych kierowców.

Tanie OC to oczywiście pojęcie względne w zależności od tego, kto go poszukuje. Dla młodego kierowcy cena wynosząca 950 zł może być tak atrakcyjna, że nie będzie się nawet nad kupnem zastanawiał. W przypadku kierowcy doświadczonego 950 zł jest stanowczą przesadą wywołującą uśmiech na twarzy. Jeśli jednak nie chce się przepłacać, niezależnie od tego, jakie ma się doświadczenie i obecne zniżki, warto sprawdzać oferty u wielu ubezpieczycieli. A ponieważ na polskim rynku jest ich około 26, znacznym ułatwieniem poszukiwań będzie porównywarka OC.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.