czwartek, 3 stycznia 2013

Rodzaje ubezpieczeń samochodowych

Rodzaje ubezpieczeń samochodowych

Autorem artykułu jest Adam Nowak


Na polskich drogach coraz więcej samochodów. Dawniej niewiele kobiet można było zobaczyć za kierownicą, a teraz nie jest to już nic nadzwyczajnego. Większość młodych osób, które ledwo ukończą 18 lat już pędzi do ośrodka szkolenia kierowców. Problemy jednak zaczynają się przy zakupie samochodu i ubezpieczenia.

Rodzaje ubezpieczeń samochodowych

Mamy 3 rodzaje ubezpieczeń dla samochodów. Jest to OC, AC i NNW. W ramach każdego z nich mamy zapewnione inne odszkodowanie w razie jakichś szkód. Ubezpieczenie OC jest skrótem od Odpowiedzialności Cywilnej. Ten rodzaj ubezpieczenia jest obowiązkowy i każda osoba, która posiada samochód musi je mieć. Oczywiście, jeśli tym pojazdem zamierza jeździć. OC zapewnia nam, że w razie wyrządzenia szkód innym osobom, jadąc samochodem, ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie po wypadku, na naprawę szkód.

Ubezpieczenie AC jest nieobowiązkowym typem ubezpieczeń, jednak w przypadku nowych samochodów, warto w nie zainwestować. Ubezpieczenie to zapewnia nam odszkodowanie, w razie uszkodzenia naszego samochodu, kradzieży, zbicia szyb i wiele innych. W zależności od ubezpieczyciela, różne rzeczy są ubezpieczane.

NNW, przez większość osób w ogóle nie brane pod uwagę, jest ubezpieczeniem, dzięki któremu otrzymamy odszkodowanie w razy uszczerbku na zdrowiu. Co ważne, posiadając ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków, także pasażer może otrzymać odszkodowanie, w razie doznania jakichś szkód.

Assistance w ubezpieczeniach samochodów

Kolejną ważną sprawą jest ostatnio coraz popularniejsze Assistance. Czym jest Assistance? Jest to pomoc świadczona przez firmy współpracujące z naszą firmą ubezpieczeniową. Usługi bywają różne. Może to być dla przykładu holowanie samochodu do najbliższego serwisu samochodowego lub nawet zapewnienie samochodu zastępczego w razie awarii podczas podróży. Firmy ubezpieczeniowe obecnie „ścigają się” w tym, kto da lepszy Assistance i można czasami można trafić na naprawdę świetne warunki.

Pomoc taka zapewniana jest najczęściej podczas zakupu AC, jednak można spotkać już Assistance przy ubezpieczeniach OC. Zapewniane są na pewno skromniejsze usługi i można trafić na różne haczyki typu: zapewniona pomoc, ale w jakieś odległości od miejsca zamieszkania. Warto więc przyglądać się podpisywanym umowom oraz ofertom.

---

Odszkodowanie po wypadku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Odszkodowanie czy wyłudzenie?

Odszkodowanie czy wyłudzenie?

Autorem artykułu jest Kalasanty K


Coraz bardziej popularne jest występowanie o odszkodowania za krzywdy zaznane w rozmaitych wypadkach. Czasem zastanawiam się, czy część z pojawiających się roszczeń nie jest jedynie próbą wyłudzenia środków finansowych? Jako przykład mogę przytoczyć jedną z ostatnich sytuacji, z którą miałam do czynienia.

W jednym z supermarketów w Lublinie pracownik zatrudniony na stanowisku kasjer-sprzedawca rozwoził produkty wózkiem paleciakiem na terenie sklepu. Wykonując manewr zawracania, zatrudniony włączył system dźwiękowy wskazujący na zbliżający się pojazd. Niestety na skutek nieuwagi konsumenta, doszło do wypadku. Pani będąca w 4 miesiącu ciąży wychodząc z alejki nie zauważyła wózka i weszła pod koła.

Całe szczęście nic poważnego się nie stało. Wyłączne obrażenia, jakie odniosła to niewielki siniak na stopie i sfatygowany but. Za doznaną szkodę wystąpiła o odszkodowanie w postaci zwrotu kosztu wizyty lekarskiej, jak również kosztu zniszczonego obuwia. Market od razu przychylił się do wniosku konsumenta, chcąc odpowiednie świadczenie wypłacić.

Po mniej więcej miesiącu poszkodowana kobieta zmieniła swoje stanowisko, wnosząc o zapłatę dużego odszkodowania w kwocie 30 tys. zł, zwrotu kosztów leczenia i kosztu obuwia. Market badał podstawy roszczenia o odszkodowanie, które były bezpodstawne. Przedstawione zaświadczenia lekarskie i rachunki wizyt były zupełnie niezwiązane z doznanym urazem, zawierały daty również sprzed wypadku. Prośba klientki o odszkodowanie za zdarzenie została zatem zlekceważona. Poszkodowana postanowiła dochodzić swoich praw w sądzie.

Aktualnie rozpoczęło się postępowanie sądowe. Myślę, że także sąd nie przychyli się do roszczeń kobiety o odszkodowanie w podanej przez nią kwocie, jako nieuprawnione a będące jedynie próbą wyłudzenia pieniędzy. Przed skierowaniem sprawy do sądu, warto się zastanowić, czy walka o odszkodowanie w wyimaginowanej kwocie jest umotywowana. W przypadku wyroku negatywnego dla poszkodowanej, to właśnie ona poniesie koszty postępowania sądowego.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Mniej pojazdów bez ważnej polisy OC

Mniej pojazdów bez ważnej polisy OC

Autorem artykułu jest Hanna Przybylska


Pojazdy bez polisy obowiązkowej OC wreszcie znikają z naszych dróg. Sprawiają to skuteczne rozwiązania i narzędzia wprowadzone w przepisach oraz Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym (UFG).

Zasadniczo o sukcesie zwalczania niezdyscyplinowanego zachowania posiadaczy pojazdów, którzy zaniechali dopełnienia obowiązku wykupienia polisy OC decydują 2 elementy.

Pierwszy, to monitoring bazy zawartych i na bieżąco zawieranych polis komunikacyjnych, obsługiwanych przez wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe działające na polskim rynku. Monitoring odbywa się poprzez rejestrację polis i pojazdów w zmodernizowanym na początku 2012r. systemie informatycznym UFG.

Drugim elementem są dotkliwe kary UFG za brak OC.
Wysokość kary jest uzależniona od rodzaju pojazdu oraz długości okresu braku obowiązkowego ubezpieczenia i wynosi:

dla pojazdów osobowych
do 3 dni – 600 zł
od 4 do 14 dni – 1 500 zł
powyżej 14 dni – 3 000 zł

dla pojazdów ciężarowych, ciągników siodłowych i autobusów
do 3 dni – 900zł
od 4 do 14 dni – 2250 zł
powyżej 14 dni – 4500 zł

dla pozostałych pojazdów
do 3 dni – 100 zł
od 4 do 14 dni – 250 zł
powyżej 14 dni – 500 zł

Wszystko wskazuje, że system monitoringu został dobrze opracowany i wdrożony, ponieważ pozwala na sprawny przepływ i gromadzenie informacji pochodzących z towarzystw ubezpieczeniowych. Baza administrowana przez UFG zawiera już ponad 200 mln rekordów i powiększa się z każdą sprzedaną polisą.Dzięki temu, mozliwe jest wykryciewykrycie nawet krótkotrwałych przerw w ubezpieczeniu OC. W bieżącym roku UFG ustalił blisko 1800 przypadków, z których każdy podlega karze pieniężnej.
Do właścicieli pojazdów wystosowane zostały pisma z informacją o ukaraniu i wezwaniuem do zapłaty.

Osoby, które mają przerwy w ubezpieczeniach oraz brak aktualnej polisy mogą się w każdej chwili spodziewać pisma UFG,ponieważ otrzymanie wezwania do zapłaty kary ( przepis wynikający z Ustawy) jest tylko kwestią czasu.

---

Hanna Przybylska
http://finanseonline1.blogspot.com/
http://expertonline.ebrokerpartner.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Środki po osobach zmarłych czekają w OFE na wnioski rodziny o wypłatę

Środki po osobach zmarłych czekają w OFE na wnioski rodziny o wypłatę

Autorem artykułu jest Hanna Przybylska


Na początku sierpnia Gazeta Ubezpieczeniowa poinformowała, że wg szacunków Nordea PTE liczba zmarłych członków OFE od wejścia w życie przepisów II Filaru Ubezpieczeń społecznych, to ok 144 tys. osób.

W dniu 6 sierpnia 2012r. Gazeta Ubezpieczeniowa przytoczyła szacunkowe dane, o środkach zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych (OFE), o które nie upomnieli się w II filarze uprawnieni po zmarłych do 2011 członkach OFE.
Biorąc do oszacowania 11 letni okres gromadznie czesci składek ZUS, można przyjąć średni stan konta około 30 tys zł

Środki zgromadzone w II Filarze są dziedziczone, pod warunkiem, że zmarły członek OFE nie zaczął pobierać świadczenia emerytalnego po zakończenia kariery zawodowej. Wypłatę środków z OFE po śmierci członka reguluje Ustawa o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych z dnia 28.08.1997r. Dz.U. 1997 nr 139 poz. 934 oraz Kodeks Cywilny, w części określającej prawo spadkowe.

Ponieważ tylko około po połowie znarłych osób zrealizowano wypłaty z OFE, więc nadal na uprawnionych do otrzymania może oczekiwać aż 2 mld zł,
Uprawnieni, to osoby wskazane jako uposażone we wniosku o zawarcie OFE, a jeżeli brak jest uposażonych, to wypłata z OFE należna jest spadkobiercom ustanowionym przez zmarłego w testamencie lub uprawnieni do dziedziczenia na zasadach ustawowych.

W sytuacji, kiedy nie wiadomo, członkiem którego OFE był zmarły, najprościej jest zwrócić się z pisemnym zapytaniem do właściwego (wg miejsca zameldowania zmarłego) Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Do zapytania trzeba dołączyć oryginał odpisu aktu zgonu oraz okazać się dokumentem tożsamości jako osoba składająca zapytanie. Po ustaleniu członkostwa należy skontaktować się z właściwym OFE, aby rozpocząć procedurę o wypłatę zgromadzonych środków.

Zainicjowanie akcji uświadamianiania społeczeństwa przez Nordea PTE, to nowość w naszej kulturze ubezpieczeniowej w odniesieniu do zachowań podmiotów zainteresowanych przede wszystkim przyjmowaniem składek. Miejmy nadzieję, że rozpowszechnienie informacji o oczekujących w OFE środkach, dotrze do uprawnionych osób, które podejmą stosowne krok i wskażą do wypłaty własne konto bankowe. zgodnie z przysługującym prawemi spadkowych do pieniędzy, bezzasadnie w dalszym ciągu pozostających w dyspozycji instytucji OFE.

---

Hanna Przybylska

http://ubezpieczenia.lifho.com/
http://expertonline.ebrokerpartner.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

300 złotych oszczędności na ubezpieczeniu OC?

300 złotych oszczędności na ubezpieczeniu OC?

Autorem artykułu jest Jacek_G


Właściciele pojazdów zarejestrowanych w Polsce kojarzą ubezpieczenie OC tylko i wyłącznie z przykrym obowiązkiem corocznych opłat. Jednak czy można zrobić coś, aby uczynić ten obowiązek bardziej znośnym? Okazuje się, że owszem. Poniżej przedstawimy najpopularniejsze sposoby na zaoszczędzenie na ubezpieczeniu OC, ich wady i zalety.

Pamiętajmy, że ubezpieczenie OC jest koniecznością dla posiadaczy samochodów i innych pojazdów, które są zarejestrowane w Polsce. Tego obowiązku uniknąć się nie da, można natomiast bardzo łatwo na tym zaoszczędzić.

1. Korzystam ze zniżek bardziej doświadczonego kierowcy.

To chyba najczęstsza praktyka, stosowana przez najmłodszych kierowców. Towarzystwa ubezpieczeniowe (Słusznie? Niesłusznie? To pozostawiam do indywidualnej oceny) młodych kierowców z niewielkim stażem za kółkiem karzą wysokimi zwyżkami, nieraz sięgającymi nawet 260%. Biorąc samochód na współwłasność z doświadczonym kierowcą (np. z ojcem), można korzystać z jego zniżek i jednocześnie wypracowywać własne.

Natomiast wadą takiego rozwiązania jest to, że w przypadku stłuczki lub wypadku także współwłaściciel traci część wypracowanych zniżek.

2. Przeprowadziłem się do większego miasta, nie przerejestrowuję samochodu.

Ustalając wysokość składki na ubezpieczenie OC, towarzystwa ubezpieczeniowe biorą pod uwagę to, gdzie zarejestrowany jest pojazd. Nieco upraszczając problem, możemy stwierdzić, że im większe miasto, tym większa szkodliwość.

Co więc robi absolwent uczelni, który przeprowadził się z mniejszej miejscowości do miasta swojej alma mater? Otóż nie zmienia miejsca zameldowania, aby płacić mniej. Cóż, takie postępowanie może i ma sens jeszcze w trakcie studiów, ale jak długo można żyć, wynajmując cudze mieszkania? To pytanie pozostawię bez odpowiedzi.

3. Ubezpieczyciela zmieniam co roku.

To jedna z najlepszych metod. Fakt jest taki, że pomimo obiecywanych dziesięciu procent zniżek dla lojalnego klienta ubezpieczony traci średnio dwieście, trzysta złotych na ubezpieczeniu. Po roku czasu bowiem zmienia mu się doświadczenie oraz historia ubezpieczenia i jest już inaczej traktowany w tabeli bonus-malus.

4. Porównuję oferty.

To zdecydowanie najlepszy sposób i najpewniejszy sposób na oszczędności. Prawda jest taka, że nie ma czegoś takiego, jak najtańsze OC dla wszystkich w jednym towarzystwie. Porównanie OC praktycznie gwarantuje znalezienie najkorzystniejszej oferty.

Okazuje się, że można to zrobić w bardzo łatwy sposób, nie uciekając się do biegania po placówkach ubezpieczeniowych. Służy do tego internetowy kalkulator OC. Wystarczy poświęcić kilka minut na wypełnienie formularza, aby dostać rzeczywiście kompleksowy przegląd rynku ubezpieczeń. Różnice pomiędzy ofertami ubezpieczeń mogą sięgać nawet kilkudziesięciu procent, co przekłada się na tytułowe trzysta złotych.

---

Najlepsze ubezpieczenia samochodu do porównania poprzez OC kalkulator!

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl